Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
41 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
18
Cześć!
Jestem sfrustrowana. Próbuje zredukować od 1.5 roku i zero efektów. Ciało trochę się poprawiło to fakt ale to nic wielkiego. Był trener i rozpiska makro. Trzymane 100% z drobnymi cheatami. Mam tak że po nietrzymaniu michy przez jeden dzień waga skacze o 2kg +
Mam hashimoto ale opanowane suplementami to higieną życia.
41lat, 164cm, 70 kg
Siłownia 3-4 razy w tyg. trening pull i push, każda seria do upadku lub blisko upadku. 10000krokow. Cardio 30-40 min marsz na bieżni incline 7.
Kcal start z 2000, po kilku mcach było już 1700 i nic! Jak zeszło to tylko 1,5 kg, mam wrażenie że woda.
Co robić? Serio już myślę o jakimś dopingu bo nigdy nie pogodzę się z tym stanem rzeczy ( 3 lata temu skończyłam przygodę z bieganiem i ważyłam wtedy 63kg, biegałam półmaratony)
Help!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6797
Napisanych postów
36359
Wiek
46 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
682254
A możesz wrzucić swój trening i to co jesz - przykładowe rozpiski z kilku dni. Może właśnie zaczynasz za nisko z kaloriami i każdy cheat potem się kończy takimi rewelacjami.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
41 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
18
Tak, hashi brane pod uwagę, endokrynolog też stwierdził że to sam początek bo USG pięknie, przeciwciała nie były wyrzucone jakoś strasznie bo 168 a u niektórych wychodzą w tysiącach. Ale ogarnęłam to suplami i letroxem. Zrobiłam nawet plan odbudowy nadnerczy, badany kortyzol, no wszystko. Jasne chętnie wrzucę.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
41 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
18
Trening: #1 RDL 5/10 40kg Leg press 4/10 100kg Hip thrust na smith 4/10,10,10,12 110kg Leg curl 3/12 23kg Adductor 3/12 59kg Odwodzenie w pochyleniu na maszynie 4/25 65kg Allahy 3/15 40kg
#2 DB bench press 3/10 10 Pendlay row 3/10 30kg DB shoulder press 3/10 7 Ściąganie drążka do klatki 3/12 20kg Biceps stojąc 3/15 Triceps 3/15
#3 Smith squad 3/10 40kg Zakroki smith 4/8 20kg Leg curl 3/12 23kg Kickback 3/12 25kg Leg extension 3/12 41kg Step up 3/15 14kg
Micha: 1853kcal/ b 127/t 63/ w 195 1923/ b120/t65/w 226 1917/ b130/ t57/ w222 Liczone w fit atu.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6797
Napisanych postów
36359
Wiek
46 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
682254
Ok - trening może być. Natomiast sam rozkład B/W/T niewiele mówi. Istotne jest z jakich produktów są te składniki. Część kobiet źle toleruje np. nabiał.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
4203
Napisanych postów
5097
Wiek
46 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
117952
Jesli mialas doswiadczonego trenera, ktory widzisz ze ma duzo dobrych przemian lifestylowych i naturalnych, to mozna zalozyc ze znal sie na rzeczy i dobrze zaplanowal zarowno diete jak i trening, a ty bylas u niego conajmniej pol roku, to powinnas miec jakis efekt.
Ale tak: piszesz ze diete trzymalas na 100% ale z niewielkimi cheatami - akurat przy tak malej kaloryczosc jak okolo 1700-2000 kcal to jeden cheat w tyg moze zepsuc caly deficyt, niestety.
Po co sprawdzasz wage po dniu z cheatem? to ze waga skacze o 2kg nie ma znaczenia, przeciez to nie fat, a tobie chodzi o wynik w dluzszej perspektywie, sprawdzaj normalnie wage raz na 1-2 tyg.
Doping ci w takiej sytuacji nie pomoze, tu musisz podstawy ogarnac jak trzeba. Byc moze ogarnac innego trenera ktory spojrzy na to inaczej, bardziej ci podpasuje. Z toba wszystko jest jak najbardziej w porzadku, fizjologia jest u 99% osob taka sama i wszystko dziala u ciebie pewnie normalnie, jakby byl deficyt to i bys chudla, tylko byc moze nie masz swiadomosci pewnych dzialan, czasem pewne procesy zajmuja duzo czasu, moze wyniki masz calkiem ok, ale wg ciebie sa za slabe i chcialabys lepszych :)
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 25.06.2025 15:46:11
Szacuny
21
Napisanych postów
43
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
2247
Nie, 90% nie ma tej samej fizjologii, niektórzy chudną na wyższych, a inni na niższych kaloriach. To jest zupełnie możliwe, że nie chudniesz na tym, co podałaś, czyli 1900 kcal, nawet przy takiej aktywności. Nawet tu na forum były dziewczyny, które musiały schodzić niżej. Madzia zaraz napisze, że trzeba "rozkręcić metabolizm", ale to jest przywilej tych, którym się łatwo chudnie, innym rozkręca się jedynie produkcja komórek tłuszczowych ;) No i te cheaty, laska, jak Ty dwa kilo na drugi dzień przybierasz, to nie jest żaden mały cheat. Całkiem z nich zrezygnuj, jak potrzebujesz czasem zjeść więcej, to sobie dołóż 300 kcal, ale dalej licz kalorie, bo tu akurat Madzia ma rację, możesz jednym cheatem sobie cały deficyt z tygodnia nadrabiać albo przynajmniej większość. Cheatowanie jest dobre dla sterydziarzy.
No i nie wierz w te bzdury o tym, że nie chudniesz, bo Ci nabiał szkodzi albo gluten czy inny produkt. Możesz mieć od czegoś wzdęcia, nawet trochę napuchnąć, ale to nie powstrzyma redukcji. Dobór jakościowy produktów ma marginalne znaczenie dla samego chudnięcia, co innego dla zdrowia czy odczuwania głodu, ale to już co innego.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
4203
Napisanych postów
5097
Wiek
46 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
117952
Fizjologia u czlowieka jest ta sama, czyli jestes w deficycie to chudniesz, ale dochodza kwestie indywidualne jak aktualny stan metaboliczny organizmu, neat!, ew. cheaty, to bedzie wplywalo na wydajnosc i zmiennosc procesu u roznych osob.