Fiskusz
Witam!
Ćwiczę na siłowni niecałe 2 lata (z przerwami uzbierały by się 4
) , zaczynając przygodę z siłownią ważyłem niecałe 70 KG i podnosiłem na wycisk nieco ponad 70 KG (dokładnie 74) to było na sucho bez żadnych używek itp. w wieku 17 lat. Kiedy osiągnołem granice 80 KG (ciągle na sucho) postanowiłem czymś sie "wzmocnic" wiec sięgnąłem po kreatyne "monohydrant" (oczywiście pierw czytałem co to wogole jest, jak to brac ).
I było okej, pojechałem do granicy 100 KG, masa mięśniowa wzrastała, coraz dalej sięgałem po coraz lepsze odzywki (tauryny, nitroboolony, rozne glutaminy,itd.) i zatrzymałem się na granicy 120kg przy wadze 90 kg. Bylem bardzo zadowolony (taki efekt osiągnąłem gdy systematycznie i sumiennie ćwiczyłem) Jednak gdy rzuciłem siłownie na 2 miesiące (Były wakacje
) po powrocie na silownie nie bylem w stanie ruszyc 90 kg... Dla mnie szok - wiec zaczynałem odrabiać ale tu psikus - już po tych odzywkach nie wchodziło tak gładko jak na początku mojej przygody z suplementacja. No nic ćwiczyłem dalej myślałem że mam jakaś pauze czy coś w tym stylu. Ale mijały miesiące i nic, 120kg podnosiłem od tak a teraz jak podniosę 110 to radosc... Zoczołem brać Metkę (Dowiedziałem sie ze jest ogólnie dobra znam jej plusy i minusy, na początku sie balem ale jest okej) po niej jakby już lepiej ale wciąż nie to samo - i pewnego dnia coś przyszło mi do głowy. W mojej pierwszej suplementacji brałem dużo Glutaminy, a teraz ani grama i mam takie pytanie do was - Czy GLUTAMINA aż tak decyduje o wynikach na siłowni? Wiem ze takiej glutaminy ze sklepu nie zastąpię niczym innym (podobno trzeba jeść 10 kg mięsa na 1 gram naturalnej glutaminy). Czy aż tak bardzo jest ona ważna? I czy nabiał naturalny (surowe jajka) jest korzystny na masę mięśniową ? (pije mleko z 2 surowymi jajkami wymiksowany z płatkami owsianymi i owocami). I czy znacie jakieś dobre sposoby na zdobycie masy mięśniowej? (i uwierzcie mi.... z tego forum czytałem na ten temat prawie wszystko i polowa to bajki, ja naprawdę mam szybka przemianę materii i ogromnie ciężko mi przytyć, co zjem to zaraz KAKA z gazetka ;) może nie aż tak od razu ale naprawdę ciężko mi przytyć teraz cokolwiek a je sporo ryżu, mięsa, i od groma pije nabiału )Obecnie mam 19 Lat i 77 kg , 182 cm wzrostu wagi
Pozdrawiam.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 77 kg
Wzrost: 182 cm
Cel treningowy: Zdobycie masy mięśniowej
Staż treningowy na słowni: niespełna 2 lata
Uprawiane inne sporty: Skoki w Dal
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Sztangi, ławeczka z gryfem oraz gryf łanamy
Dieta: Nabiał (Mleko, surowe jajka, Maślanki, Jugurty) różne kasze (przeważnie gryczana)- mięso chude
Przeciwskaznania medyczne: Żadne
Zażywane suplementy: Kreatyna, tauryna , Krealkalyn
Zmieniony przez - Fiskusz w dniu 2010-07-01 11:59:54
Ćwiczę na siłowni niecałe 2 lata (z przerwami uzbierały by się 4
) , zaczynając przygodę z siłownią ważyłem niecałe 70 KG i podnosiłem na wycisk nieco ponad 70 KG (dokładnie 74) to było na sucho bez żadnych używek itp. w wieku 17 lat. Kiedy osiągnołem granice 80 KG (ciągle na sucho) postanowiłem czymś sie "wzmocnic" wiec sięgnąłem po kreatyne "monohydrant" (oczywiście pierw czytałem co to wogole jest, jak to brac ).
I było okej, pojechałem do granicy 100 KG, masa mięśniowa wzrastała, coraz dalej sięgałem po coraz lepsze odzywki (tauryny, nitroboolony, rozne glutaminy,itd.) i zatrzymałem się na granicy 120kg przy wadze 90 kg. Bylem bardzo zadowolony (taki efekt osiągnąłem gdy systematycznie i sumiennie ćwiczyłem) Jednak gdy rzuciłem siłownie na 2 miesiące (Były wakacje
) po powrocie na silownie nie bylem w stanie ruszyc 90 kg... Dla mnie szok - wiec zaczynałem odrabiać ale tu psikus - już po tych odzywkach nie wchodziło tak gładko jak na początku mojej przygody z suplementacja. No nic ćwiczyłem dalej myślałem że mam jakaś pauze czy coś w tym stylu. Ale mijały miesiące i nic, 120kg podnosiłem od tak a teraz jak podniosę 110 to radosc... Zoczołem brać Metkę (Dowiedziałem sie ze jest ogólnie dobra znam jej plusy i minusy, na początku sie balem ale jest okej) po niej jakby już lepiej ale wciąż nie to samo - i pewnego dnia coś przyszło mi do głowy. W mojej pierwszej suplementacji brałem dużo Glutaminy, a teraz ani grama i mam takie pytanie do was - Czy GLUTAMINA aż tak decyduje o wynikach na siłowni? Wiem ze takiej glutaminy ze sklepu nie zastąpię niczym innym (podobno trzeba jeść 10 kg mięsa na 1 gram naturalnej glutaminy). Czy aż tak bardzo jest ona ważna? I czy nabiał naturalny (surowe jajka) jest korzystny na masę mięśniową ? (pije mleko z 2 surowymi jajkami wymiksowany z płatkami owsianymi i owocami). I czy znacie jakieś dobre sposoby na zdobycie masy mięśniowej? (i uwierzcie mi.... z tego forum czytałem na ten temat prawie wszystko i polowa to bajki, ja naprawdę mam szybka przemianę materii i ogromnie ciężko mi przytyć, co zjem to zaraz KAKA z gazetka ;) może nie aż tak od razu ale naprawdę ciężko mi przytyć teraz cokolwiek a je sporo ryżu, mięsa, i od groma pije nabiału )Obecnie mam 19 Lat i 77 kg , 182 cm wzrostu wagi
Pozdrawiam.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 77 kg
Wzrost: 182 cm
Cel treningowy: Zdobycie masy mięśniowej
Staż treningowy na słowni: niespełna 2 lata
Uprawiane inne sporty: Skoki w Dal
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Sztangi, ławeczka z gryfem oraz gryf łanamy
Dieta: Nabiał (Mleko, surowe jajka, Maślanki, Jugurty) różne kasze (przeważnie gryczana)- mięso chude
Przeciwskaznania medyczne: Żadne
Zażywane suplementy: Kreatyna, tauryna , Krealkalyn
Zmieniony przez - Fiskusz w dniu 2010-07-01 11:59:54
Krzysztof Piekarz
