Wstęp:
Na początku wakacji postanowiłem poprawić troche swój wygląd (jestem strasznie chudy) i siłę ciała, zacząłem od odwiedzania kolegów którzy posiadali minimalny sprzęt, do tego kupiłem 7kg PVL Mutant mass .
Trening i używanie gainera przyniosły do połowy wakacji jakieś efekty, po czym nastąpił czas zaniedbania (prawie nie piłem gainera i treningi były na odprdol..) i masa spadła (choć siła cały czas w górę).
----------AND NOW IT'S THE TIME TO BRING THE SHIT TO WORK!------
Moje staty na początku lipca(before):
Wiek:17
Wzrost:178
Waga:63-65(max)
Obwody: Bic~32, Klatka~90 (więcej nie wiem)
Max na klatę: 50/55
-------------------------------------------
Ciekawostka:
(już w połowie wakacji, czyli miesiąc po rozpoczęciu gainera i siłki ważyłem 74kg pijąc 130g PVL i 600ml mleka dziennie. Od połowy wakacji, po WOODSTOCKU ^^ w praktycznie tydzień przerwy, spadło do 70.
-------------------------------------------
Staty na dziś (czasem odwiedzam siłke, nie pije gainera):
Wzrost:180
Waga: 72-74
Biceps~34
Klatka~95
Pas~81
Wycisk "na klatę": 75~80.
====================================================
Trening jaki starałem się stosować:
[spoiler]Poniedziałek: klatka + triceps*
wyciskanie sztangi płasko [4 serie]
wyciskanie sztangielek na skosie głową w dół [2 serie]
rozpiętki na płasko [4 serie]
*wyciskanie francuskie [4 serie]
*prostowanie ramion na ławce [3 serie]
Środa: plecy + biceps*
martwy ciąg [4 serie]
podciąganie na drążku [4 serie]
wiosłowanie [4 serie]
*uginanie na modlitewniku(wąsko) [2 serie]
Piątek: barki*
*wyciskanie zza głowy [4 serie]wyciskanie sprzed głowy [3 serie]
*podciąganie sztangi wzdłóż tułowia [4 serie][/spoiler]
================================================================
TO BĘDZIE POCZĄTEK NOWEJ ERY?!
CELE: OBJĘTOŚĆ! OBJĘTOŚĆ! MASA! I po drodze może iść z tym siła..
Zaplecze: Niedługo kompletuje podstawowy sprzęt, do tego mam zamiar dokupić białko WPC OSTROVII i MONOHYDRAT kreatyny.
Sprzęt dostępny: ławka (ze skosem), gryf prosty&mocno łamany, 100kg obciążenia, hantle, drążek, stelaż do pompek na poręczy.
Dieta dostępna: ehh.. W temacie diety kuleje jak rozjechany pies ;/.. Nigdy nie miałem do tego głowy nie wiem nawet jak za to się zabrać. Rano nie potrafie wcisnąć w siebie kromki chleba a obiady robi mi babcia.. Czasem kotlet czasem zupa. Zgubiłem gdzieś stronke z takim licznikiem ile trzeba zjeść by przytyć, jak znajde, będę się starał trzymać tych zaleceń, ale i tak nie jestem w stanie jak na razie policzyć ile waży moja zupa ^^.
Wysuwam prośbę o pomoc w ułożeniu nowego planu treningowego i ewentualne rady/zastrzeżenia/(w co jeszcze powinienem się zaopatrzyć sprzętowo, odżywkowo?) co do mojego drugiego podejścia w siłownie :).
Na koniec zdjęcia:
Przed rozpoczęciem (te zdjęcia prawdopodobnie są z jednego dnia):
W TRAKCIE (zdjęcia robione w okresie ok. 3-5 tygodni po rozpoczęciu treningów, przed przerwą):
Aktualne zdjęcia: --jak uda mi się uruchomić swój żałosny telefon to zrobie ^^--.
Żyj szybko, umieraj młodo.