Nogi i brzuch - co zrobić, aby był smuklejsze?

Witam wszystkich. może na początku napisze że mam 170cm.waże 55kg mam 19lat chce poprawić wyglond swojego ciała. moim problemem głównie jest brzuch i zbyt masywne nogi (chce żeby były smuklejsze). nie byłam wcześniej zbyt wytrwała w ćwiczeniu więc wziełam tyssi i narazie pomaga. mam pytanie myślałam o kreatynie ale nie wiem czy to dobru pomysł (nie wiem czy kobitety to biorą), a i co najważniejsze mam tendencje do szybkiego rozwijania mięśni a nie chce wyglondać jak kulturystka tylko jak fittneska. proszę o porady:)

L. przecz. artykułów 0


zapraszam do poczytania postoow podwieszonych działu fitness
https://www.sfd.pl/temat160598/ 
https://www.sfd.pl/temat270907/

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2006-08-02 23:34:55

musisz zobaczyć ile masz tłuszczu na własnym ciele , i czy masz tendencje do szybkiego nabierania mięsni w co wątpie czy szybkiego nabierania tłuszczu co przewiduje aczkolwiek twoja waga nie odwzorowuje żadnego z powyższych moich przwidywań

Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-08-03 11:47:40

nooo, musisz uwazac - kilka gram kreatyny + Twoje predyspozycje do szybkiego nabierania miesni + kilka treningow na silowni - i kulturystka gotowa

no i bardzo mi sie podoba ta moda na branie supli/lekow bez znajomosci ich dzialania - re-we-la-cja.

zanim wziełam tyssi to skontaktowałam się z osobą która poradziła mi ale w krótkim stosowaniu. mój poziom bf to 16%. mam tendencje do rozwijania mięśni a zwłaszcza górnej partii (barki i plecy)co moim zdaniem u dziwczyny nie jest zbyt atrakcyjne!!!

Jestes pewna, ze to miesnie ci szybko przyrastaja? U kobiet z tym bardzo ciezko, zwlaszcza przy ujemnym bilansie kalorycznym... Wiesz, ile ja sie musze nameczyc, zeby mi przyrosly chociaz ociupinke?
Jestes pewna tego 16% bf? Jak obliczalas? Twoja waga w stosunku do wzrostu jakos tu nie pasuje-ale to oczywiscie tylko moja opinia...

masywne nózki sa fajne :) nieprzejmuj sie nymi zrób cos z brzuszkiem i bedzie okej:)
pozdro

Jestes pewna, ze to miesnie ci szybko przyrastaja? U kobiet z tym bardzo ciezko, zwlaszcza przy ujemnym bilansie kalorycznym... Wiesz, ile ja sie musze nameczyc, zeby mi przyrosly chociaz ociupinke?
To chyba zalezy, bo np. ja sie az tak nameczyc nie musze. Jak zaczynam cos cwiczyc, to dosc szybko zaczyna mi sie 'adaptowac' to tego sylwetka. No moze nie jakos kosmicznie, ale jak na kobiete to imho w miare latwo.
A jesc wcale nie jem jakos rewelacyjnie

Ale moze jej sie tak wydawac, jesli zaczyna dopiero cwiczyc, to nagle miesnie zaczynaja sie szybko rozwijac (z -1 do poziomu 0, mowiac przenosnie ), a potem dopiero ciezej je ruszyc?
Poza tym u kobiet latwiej rozwijaja sie nogi, niz gora (chyba) (w kazdym razie ja tak mam).
Wiec Karolina, nie przejmuj sie az tak bardzo barkami i plecami, bo ogromne Ci na pewno nie urosna, a na pewno nie na tym poziomie diety i treningu.

przez 6lat grałam w siatkówke a póżniej 2lata w tenisa ale nie wyczynowo i od tego mam ten mój problem z plecami i barkami. pózniej odpuściłam sobie sport bo nie podobał mi się mój wyglond.
na dzien dzisiejszu moje wymiary to:
talia- 65.5cm tu nie jest źle ale dolna część brzucha troche odbiega od ideału bo mam 77cm no i udo 53cm jak dla mnie dużo za dużo.

ja bym uda zostawił w spokoju a wziąŁ sie za brzuszek:) 53 to nie taka tragedia:)
pozdro

j/w