Jestem w trakcie PCT po ośmiomiesięcznym cyklu:
1-32 testosteron 250 - 700 mg/tydz. (najpierw Omnadren, potem dodałem enana, następnie zamiast omki dałem propa w większej dawce)
33-36 prop 500 - 210 mg/tydz.
1-13 deca 300 - 350 mg/tydz.
2-13 boldenon 250 mg/tydz.
14-30 boldenon 900 - 1000 mg/tydz.
25-32 npp 245 - 280 mg/tydz.
30-35 ostaryna 10 mg/dzień
8-10 hCG w sumie 5000 jednostek rozbite na 10 codziennych iniekcji podskórnych po 500 jednostek
16-17 hCG jw
23-24 hCG jw
31-32 hCG jw
35-36 hCG też tylko 5000 jednostek (plan był żeby przed PCT dać 10000 jednostek ale 3 tyg. wcześniej skończyłem hCG i jądra nie zdążyły nawet się obkurczyć, a po wbiciu 3000 jednostek były już wielkości jak przed cyklem, więc dobiłem jeszcze tylko 2000 jednostek).
Do tego jeszcze tamoksyfen 10 mg dziennie i eksemestan prawie od początku cyklu, do decy też kabergolina w małej dawce - tak żeby estradiol i prolaktyna nie przekraczały górnej granicy normy. Okresowo też dodawałem Proviron.
3,5 dnia po ostatniej iniekcji hCG i 4 dni po ostatnim strzale 60 mg propa rozpocząłem PCT:
1-4 klomifen 50 mg dwa razy dziennie
5-30 klomifen 50 mg wieczorem
1-35 tamoksyfen 20 mg rano
36-45 tamoksyfen 10 mg rano
1-45 eksemestan ok. 6,25 mg co 1,5 doby
1-? 12,5 mg DHEA rano
20-? 25 mg Proviron podzielone na dwie dawki po ok. 12,5 mg
Samopoczucie psychiczne podczas PCT bardzo dobre, chyba lepiej niż przy poprzednich PCT, ale libido słabe jak nigdy dlatego 20-tego dnia zrobiłem badania. Oto wyniki:
LH 3,98 U/l (wartość referencyjna 1,7 - 8,6)
testosteron 2,20 ng/ml (wart. ref. 2,18 - 9,06)
estradiol 13,02 pg/ml (wart. ref. 7,63 - 42,6)
prolaktyna 5,78 ng/ml (wart. ref. 4,04 - 15,2)
Dzień przed badaniem wziąłem jednorazowo pół tabletki Dostinexu, a po badaniu zacząłem Proviron dwa razy dziennie po pół tabletki i z libido duża poprawa, choć to nie to samo co na cyklu i chyba gorzej niż przed cyklem. Na cyklu libido cały czas bardzo dobre, żadnych problemów nie było nawet jak biłem 350 decy + 250 mg Omnadrenu/tydz. (do tego jeszcze 250 mg bolda). Mała dawka testosteronu w pierwszych tygodniach była zaplanowana, gdyż na początku chciałem podleczyć decą bark, który jeszcze troszkę pobolewał po rehabilitacji i nie planowałem szaleć z ciężarami.
Pytanie do speców: Czy w 20-tym dniu PCT taki mały poziom testosteronu przy w miarę normalnym LH to normalne po takim cyklu? Dałem za mało hCG na koniec? Wyczytałem że w przypadku zbyt długiego stosowania hCG może upośledzać reakcję komórek Leydiga na LH, utrudniając powrót do homeostazy, dlatego nie chciałem przesadzić tym bardziej że w czasie cyklu biłem hCG dosyć często i myślałem że jądra są w dobrym stanie.
I najważniejsze pytanie: Co dalej robić? Kontynuować PCT tak jak rozpisałem czy coś wydłużyć lub zwiększyć dawki? Jestem teraz w 23 dniu PCT więc chyba dodanie teraz hCG nie ma sensu i potrzeba czasu czy może jednak to jedyne rozwiązanie?
Zmieniony przez - Zet111 w dniu 2015-11-21 22:30:00