Wtorek
Nocki
rozwalają cały układ dnia
Ciężka zmiana, rano śniadanie łapane, ale w miarę rozsądku.
Potem odsypianie, drugie śniadanie dla energii i szybki obiad....
No co najszybciej spaghetti
myślałem, że miska dzisiaj się całkiem rozjedzie, ale....
Kolacja i druga kolacja wyrównały wszystko
Co prawda z rana trochę mało
białka, na obiad spoooooooro
węgli, ale ogólnie wyszło dobrze
Samopoczucie
strasznie zamulony dzień, kofeina dożylnie by się przydała, co za tym idzie psychika tak sobie. Humor podnosi fakt, że mięśnie reagują na wczorajszy trening, napięcie jest czuję, że kolejna nocka to będzie walka z zakwasami
ale to dobrze
dzisiaj popołudniu spacer po lesie, niestety grzybów u nas nie ma, ale relaks był
cisza, spokój ludzik, psychika odpoczęła.
Jutro kolejny dzień treningowy, wszystko zależy od zmiany dzisiaj , trening prawdopodobnie znowu o 17-ej
Zmieniony przez - liveangel w dniu 2016-10-18 18:02:35