Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam.Ostatnio zauważyłem że mam problem uderzyć pierwszy tzn.Jak np ktoś mnie wyzywa mam jakby blokadę żeby podejść i mu wyje**ć.Inaczej jest kiedy ktoś mnie uderzy,wtedy blokada ustępuje i nie mam problemu żeby mu oddać.Też tak macie?Jak sobie z tym radzić?
Szacuny
10
Napisanych postów
866
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5378
jestes stoczonym noobem ze masz taki tok myslenia, kierunek psycholog
nie wiem jaki jest ten dzial ale nie sądze by moderatorzy forum wspierali takie cos wiec mam nadzieje ze nikt mi nie zwroci uuwage jesli uznam to zachowanie autora nie na miejscu.
Szacuny
1012
Napisanych postów
5399
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136783
jak zaczniesz podchodzić i uderzać pierwszy prędzej czy później jakiś c*** poda Cię do sądu i będzie w prawie, bo to Ty jesteś agresorem. Po ch** Ci dozór kuratora czy areszt? Pamiętaj, zawsze walcz w samoobronie, inaczej prawo będzie przeciwko Tobie (teraz też jest...;( W jakim środowisku się obracasz że ktoś Cię wyzywa, jakiś frajer w szkole? Dziwne trochę od razu lać w mordę, spróbuj pyskować na niego, nie bądź ciapą co tylko milczy i ni z tego, ni z owego wali, to zachowanie furiata bardziej;)
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
4
Napisanych postów
739
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5941
Ktoś kto zakłada takie tematy może ale nie musi być "stoczonym noobem". Widać że łatwo cie sprowokować co sprawdził nasz kolega "SteStfifler" jak jakiś dzieciak cie obrazi niby to też tak reagujesz? Jesli tak to masz bardzo słabą psychikę
Szacuny
864
Napisanych postów
4961
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
83572
podświadomie wiesz,że bójka do niczego nie doprowadzi i pewnie też zwyczajnie boisz się uderzyć pierwszy. Bo w sytuacji,gdy ktoś atakuje nas,nie mamy takich oporów,bo działamy w swojej obronie.
Uwierz,że gdybyś miał naprawdę poważny powód, nie miałbyś tej blokady.
Trzeba być rozsądnym i nie dać się sprowokować byle idiocie.