SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nauka

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 17269

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiem że w judo, ju jitsu, bjj inaczej zdobywa się stopnie niż w stylach uderzanych. Z grapplingu lubię hapkido, bardzo ciekawy system
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 110 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1033
Pietrosiek253
Nawet te 15-20 min. mógłbyś przeznaczyć na np. tarczowanie, sparing zadaniowy czy cokolwiek innego. A to, że trzeba je znać na egzaminy pokazuje tylko ile w większości sztuk walki znaczą pasy. Ja cenię sobie bjj za system pasów i promocji. Nie ma, żadnego egzaminu, wymagań itd. tylko po prostu na seminarium, albo treningu trener wręcza ci promocję, bo widzi jak się rozwijasz.


Takie podejście jest bardziej życiowe.
A odnośnie form bym powiedział, że to świadczy o bezużyteczności form z których tradycjonaliści robią jedynie warunek formalny na tzw. "Zaliczenie" ale nieprzydatne w praktyce, jedynie do walk na kata, kto zrobi lepiej układ jak w gimnastyce artystycznej.

Nie we wszystkich stylach zdobywa się stopnie, niekiedy wyznacznikiem stopnia jest umiejętność zastosowania poznanych technik i taktyk w full kontaktowym sparringu/ach z przeciwnikami o różnej wadze i wzroście.


Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-14 22:17:49
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 110 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1033
Kuba1999w
Wiem że w judo, ju jitsu, bjj inaczej zdobywa się stopnie niż w stylach uderzanych. Z grapplingu lubię hapkido, bardzo ciekawy system



Chyba nie masz tego na myśli tego?






(Bujna i kwiecista choreografia a atakujący to podkladajace się kukielki które atakują i po ataku stoją z,wystawioną ręką, wszystko to choreografia)

"If somebody grabs you, punch him or kick him." Bruce Lee
Jeśli ktoś chwyta za dłoń czy nadgarstek to nie po to aby stać i się patrzeć ale żeby naciągnąć uderzenie lub uderzenia, stąd nie ma czasu na zabawę z fikusnie dźwignie, zamiast tego 1.lepiej nie dac się złapać za rękę zabierając rękę lub robiąc krok do tylu 2. Uderzyć kopnąć zanim przeciwnik złapie, lub jak tylko złapie za rękę. Bezpośredniość i PROSTOTA to kluczowe cechy skuteczności.






Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-14 22:32:54

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-14 22:37:03
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wiem ile jesteś na forum, ale przedstawię ci dlaczego mam taki a nie inny pogląd na podejście do sztuk walki jak taekwondo, hapkkido. Mój ojciec za komuny jeszcze trenował karate, później poszedł do wojska itd. chciał robić gdzie indziej po wojsku, nie było możliwości więc poszedł robić do sb, a że był dobry to po wyjściu z wojska (bo już wtedy wiedział gdzie będzie robił) skierowano go do sekcji taekwondo we wrocławiu gdzie uczył koreańczyk, który miał stopień kapitana w korei północnej, był po prostu wojskowym i przygotowywał ludzi którzy mieli robić pewne rzeczy, a że był dobry to pojechał razem z kilkoma innymi do owej korei w celu doszkolenia (za komuny była współpraca między tymi państwami, bo i tu i tu był system komunistyczny). Pojechali do jednostki wojskowej gdzie trenowali taekwondo i hapkido w że tak powiem bardzo twardej militarnej wersji (czyli takie jakie te style były pierwotnie, a nie jakie przyjechały do europy), po prostu robili zabijaków z ludzi, później jak mój ojciec uczył taekwondo w polsce to uczył bardzo twardo, tak samo dużo się bił, jak otwierał sekcje bodajże w jastrzębiu do na dyskotece w barze powiedział kto chce się nap*****lać zapraszam i podawał adres szkoły tak zakładał sekcje. Chodzi mi o to że wiem jak wygląda ten system jakim jest taekwondo w rzeczywistośi, nie mówię o sportowej wersji czego uczy się w europie. Jednym słowem jest to zupełnie co innego niż ci się wydaje jest to bardzo twardy styl i stworzony po prostu do eliminowania, jak każdy system tradycyjny pierwotnie. Tam nikt nie walczy jak na zawodach wysokie kopnięcia itd. tylko krótko i konkretnie, tak samo hapkido. Jest wiele technik, któych się nie uczy tu, w ogóle metodyka, przygotowanie psychofizyczne ludzi to jest zupełnie co innego. Tradycyjne style są NIESAMOWICIE skuteczne, jeśli trenuje się je tak jak powinno.

Chciano usportowić te style taekwondo, karate itd i jest to co jest. W walce sportowej owszem jest kiepskie w porównaniu do boksu,, judo, mma, ale to nie zostało stworzone do walki w ringu tylko do unieszkodliwiania przeciwnika. Jeśli chcielibyśmy już tak naprawdę skonfrontować to, to w walce bez jakichkolwiek reguł. Tak jak walczyło się kiedyś w chinach wychodzi dwóch zawodników i podpisują zrzeszenie się roszczeń w razie uszczerbku na zdrowiu/śmierci. Tylko wtedy nie było by tylu chętnych. Nawet jeszcze 40 lat temu w Polsce w taekwondo walczyło się bez rękawic i ręce wchodziły na głowę, kiedyś walczyło się znacznie brutalniej.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 110 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1033
Kuba, patrzysz na,te style po prostu przez pryzmat opowieści ojca i tego co ćwiczył i tego co Ci za dzieciaka naopowiadał. Chciałbym tylko nadmienić że tego typu techniki i opowiastki o likwidacji ludzi itp to.mity ludzie z sb i z wojska z tamtego okresu w PL, byli by zmiecieni w pył przez współczesnych i ówczesnych zawodowych bokserów. W tamtych latach jak ktoś byle nunchuku machał, że w głowę się nie puknął czy też deski łamał był uznawany za dobrego no i jeszcze jak szpagat robił. Głównie trening polegał na pompkach, brzuszkach biegach i kilku technikach a w realu obijanie się vcepami na ślepo lub obijanie gumową pała gościa po nocy na dołku, popijając wódę z kumplami na nocce.

Nie sądzę aby te techniki nagrane w latach komuny w korei





Były tak niebezpieczne żeby siały spustoszenie na ringu... w systemach militarnych uczonych za komuny w państwach komunistycznych jedyne co było skuteczne to propaganda. Jak tutaj





Żołnierze mieli się nie bać iść na gościa z kosą i pewnie że został dzgniety ale za nim szedł lub ukrywał się kumpel z oddziału.który strzelił przeciwnikowi w łeb, na froncie wojennym nie ma walk 1 na 1 jak na filmach bo żołnierz nie idzie sam ale z oddziałem na zwiad i rozpoznanie, czy desant.
Twój tata może gdzieś na,wiosce powiedział że kto się chce napie***to zaprasza na salę, wszyscy mieli w ryju plus głośna muza więc mało kto to usłyszał, lub na drugi dzień nie kumał o co mu chodziło. Czy mógłbyś podać imię i nazwisko tatyvalbo sekcji i miasta?

Dawniej walczono bez rękawic e epoce bare knuckle boxing i nie było tradycyjnego podejścia a współczesne mma to przy bare knuckle boxing to light contact.

Co do chińskich walk bez zasad do których się odnosisz zapewne po obejrzeniu filmu Yip Man, prawda? To znowu tylko film z kwiecista choreografią. Ale w realu wyglądało to inaczej








Dlatego walki na zasadach Rio Heroes, czy pierwsze Vale Tudo i UFC nie podobało się tradycyjnalistom bo całe te mistyczne historyjki i opowiastki że to.się sprawdza wcwalce zostało zweryfikowane. Bo w realu to co trenowali wyglądało tak




A rzeczywistość zweryfikowała to po swojemu.


Teraz jest modne stwierdzenie że to pod ulicę nie pod sport... ok ale jeśli ćwiczysz kata i formy to i tak nijak ms się pod walkę na ulicę... sparringi mogą w tym pomóc. Walka w klatce nieważne jak brutalna to tylko sport nie walka na ulicy, ale jest dosyć zbliżona do tego co dzieje się na ulicy. Bo to że nie wolna dzgmąc w oczy czy kopnąć w jaja to przecież nie cały asortyment technik prawda? Poza tym wcale nie tak.łatwo dzgnac w oczy gdy przeciwnik się rusza, atakuje i kontratakuje jednym słowem gdy się nie podkłada czy nie stoi jak kukła.

Stąd powiem Ci na przykładzie np Bruce'a Lee trenował Wing Chun i szernierki trochę cz bratem, jako nastolatek wziął udział w turnieju boksreskim i wygrał w wieku 17 lat, bił się na ulicach w hong kongu z młodzieżowymi gangami, w USA skopal tyłek karatece (czarny pas) Mel Yoshioce używając WingChu, mimo to po walce z Wong Jack Manem, która wygrał porzucił trening wibg chun i stracił wiarę cw,tradycyjne sztuki walki. Stąd nie ma co budować opinii na czyichś doświadczeniach ale na własnych doświadczeniach.




Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 00:06:06

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 00:08:54
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 628 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 27406
Tak, tylko ile jest takich klubów. Tak somo można mówić, że prawdziwe karate ma rzuty, uderzenia łodziami, kolanami,kopy w jaja, w prawdziwych zapasach bły dźwignie i duszenia, a w Judo wejścia w nogi i więcej parteru. Lecz niestety jest inaczej. Większość popularnych sztuk walki, zawdzięcza swoją popularność swojej widowiskowości, a nie skuteczności. Mój ojciec też trenował tkd przez 5 lat. Mówił, że nie trenował dla pasów i dla tego ani razu nie podszedł do żadnego egzaminu. Do tego, treningi były 2 razy w tyg. lecz trener kazał robić robić w pozostałe dni pompki, podciąganie ma drążku, biegać, rozciągać się itd.

“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 628 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 27406
Nie mogę powiedzieć,że nie zgadzam się też z jkdfighterem. Mimo to tradycyjne sztuki walki coraz bardziej schodzą na psy. A kiedyś był dobry, bo nie było Internetu. Lecz na pewno był lepszy od przeciętnego współczesnego trenera tkd.

“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 110 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1033
Pietrosiek253
A kiedyś był dobry, bo nie było Internetu. Lecz na pewno był lepszy od przeciętnego współczesnego trenera tkd.

Kogo masz na myśli?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 628 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 27406
Ojca Kuby1999w

“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 110 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1033
A po czym to stwierdzasz? Masa tzw mistrzów z lat komuny to tak naprawdę biznesmeni albo goscie co wctamtych latach zdobyki "sławe" ciężko nazwać tego typu słabe rzeczy






Tak jak mowiłem propaganda..





Powiem na przykładzie jkd w Polsce bo trochę w tym siedzę

W tamtych latach za komuny każdy po obejrzeniu wejścia smoka w PRLu stawał się mistrzem i ekspertem sztuk walk bo filmy ogladal i masa szkół karate powstawała a nawet książek w których pisano że Bruce ćwiczył karate np taka książka "Tajemnice Kung Fu" później w latach 90 atych pseudo jkd instruktorzy się zjawili w Polsce co po 1seminarium obwieszczali się samozwańczymi instruktorami i uczniami uczniów Brucea Lee nauczając jako jkd, głupot typu jkd to mix technik i filozofia i jedynie koncepcja trenowania różnych sztuk walk i że każdy tworzy swoje jkd itp bzdety i tak ludzie byli karmieni ściemą aż do 2007 roku póki autentyczne jkd zostało sprowadzone do Polski, tu na forum też było poruszenie z tego powodu bo przydupasy i wyznawcy tych ściemniaczy tzw polskiej wersji "jkd koncepcji" nie mogli się z faktami pogodzić a teraz pozmieniali swoje śmieszne teorie sprzed lat na stronach internetowych bo wyszli na idiotow i ściemniaczey, innymi słowy prawda wyszła na jaw, a oni się tego bali bo ich "imperium" runęło jak domek z kart na wietrze, bo nazywali ludzi co nigdy z Lee nie ćwiczyli jego uczniami lub mylili uczniów brucea z aktorami z filmów z Melem Gibsonem (serio).

A cały świat się smial z tych mitów co oni snuli co więcej wyszło nawet że nigdy nie mieli prawa nauczać jkd już nie mowiąc o tym że nauczali swojrle własne wymysły albo jakieś mixy z kaste vhs, nie będę nazwiskami mówił ale wszyscy wiemy o kogo chodzi. I tak to wygladało i z innymi sztukami walko od komuny przez lata 90ate często te kluby sw to była sciema poprowadzona przez pseudo instruktorów w bardziej biznesmenów. I ciężko było zweryfikować bo nie było internetu mało ludzi znało angielski itd wtedy się wybili ci "mistrzowie" i masa osób została najzwyczajniej po chamsku okłamana. Dlatego takie opowiastki o masterach z lat komuny i samozwańczych "mistrzów" z lat 90-tych w PL trzeba brać na dwa razy. Z podobnej przyczyny tradycjonalistom nie podobało się pierwsze ufc.











Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 01:04:09

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 01:08:11

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 02:17:57

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 02:21:41

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 02:30:41

Zmieniony przez - jkdfighter w dniu 2017-04-15 02:51:50
1
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Fbw pod bjj

Następny temat

worek bokserski

Wiecej