Nagi wojownik, postępy. Start str.8

Witam, założyłem ten temat, bo chciałbym się dzielić wami z wynikami i w razie potrzeby się poradzić.

Od jutra (tj. poniedziałek 16 wrzesień 2013 rok) zaczynam pierwszy trening.

Od razu idę na poziom drugi , planuje posiedzieć na nim 3 tygodnie i w górę.

Do treningów mam zamiar się przykładać w stu procentach , tylko nie mam możliwości ułożenia dobrej diety. zdrowo się odżywiam i w miarę dużo jem :)

w książce nie ma nic o dokładaniu obciążeń, polecacie to robić?

wynik testu:
A-36 B-9 C-12 A1-24, za dwa miesiące bd mieć 17 lat, waże 70 kg przy 183 cm wzrostu.

dzienniczek jest, książka przestudiowana , od jutra zaczynam :D

tak że ćwiczę nadal, już wiem jak, liczę na dalszy progres, książka świetna i prawda w niej :)

Sory zapomnialem dodac ze przy pompkach na jednej rece lokiec u mnie caly czas znajduje sie jak najblizej ciala (kiedys moze wrzuce filmik) . Wersia z lokciem na bok jest dla mnie latwiejsza, tylko odczuwam ją troche na kosciach czy tam scięgnach.

Zmieniony przez - Quike w dniu 2014-01-26 17:24:04

GL HF:)

Na razie nie dokładaj obciążenia.
Później możesz zacząć kombinować.

niby pisze ze program jest tak ulozony aby rozwijać wszystkie mięśnie w równym tempie. zobaczy się, narazie robię wszystko to co zaleca autor ;p

jest napisane*, No rób rób, trening jest fajny, ale nie dla mnie:D Robiłem przez 2 tygodnie i faktycznie jest progres w danych ćwiczeniach

:) jutro napiszę jak mi poszły ćwiczenia ;d

pomocy ;o było tak, 6 seri po 5 pow B1, nawet bylo ciężkie ale zrobil bym więcej. a3 śmiech nawet nie poczulem ze trzeba uzywac sily, a2 tak samo. c1 juz troche lepiej ale tez za proste. e nawet mo0ze byc z tymi nogami, f- nierozumiem tego ćwiczenia ;/ . g,h , to bym musial chyba zrobic 100 pow aby brzuch cos poczul ;/ k2, nawet ciężkie tylko brudze sciane i mnie łokcie bolą. Rozczarowałem się :/ jutro chyba nie zrobie nawet treningu jak ma być takie coś.... wróce chyba do FBW. i nawet nie chce mi sie rozgrzewać bo nwm czy jest sens jak sie nawet nie zmęczyłem..

co mi radzicie, ten trening czy fbw ze sztangą przez kilka jeszcze miesięcy

Człowieku... Dojdź do jakiś sensownych powtórzeń. A nie gadasz że cię nie zmęczyło. Przy pięciu powtórzeniach.
I na pewno odpoczywałeś odpowiednia ilość czasu pomiędzy seriami (25 sekund)?

no wlasnie, te 25 sekund. nie da sie tak co do sekundy, jakies pol minuty niecale sie staralem... to moge jutro na klatke zrobić po 10 pow ? czy muszę zwiększać powtorzenia o jeden?

założyłeś dziennik żeby się chwalić? nie musisz zwiększać o 1, możesz o 3 albo jak tam chcesz, czy technika ćwiczeń na pewno jest prawidłowa? czytałeś w jakim tempie masz robić ćwiczenia? Jeżeli wszystko na pewno jest dobrze, to przechodź co 2 albo 3, tylko później żeby nie było, że nie jesteś w stanie zrobić treningu...