Monik doprowadza się do formy :D

Musiałabyś zobaczyć miny ludzi u mnie w pracy jak ja codziennie rano wyciągam torbę z pojemnikami ca. 5-7 pudełek ale już przywykli do tego, że ja mam wszystko swoje i niektórzy nawet biorą ze mnie przykład (choć u Ciebie trochę inna sytuacja). Może jakaś torbo-lodówka by zdała egzamin w aucie?

Sheep - wyobrażam sobie W mojej sytuacji zabawne jest to, że teoretycznie mam do dyspozycji stół zastawiony po brzegi jedzeniem. No ale ile z tego jedzenia się nadaje do spożycia to wiemy tylko my. Czasami jest 100% zadowolenia, przykładowo 2 tyg temu objadłam się po kokardkę dzikim łososiem na parze z warzywami a znów czasami na obiad nie ma ani jednej sztuki mięsa niepanierowanego (np same schaboszczaki, devolaje i inne). Więc na dwoje babka wróżyła. A jeśli chodzi o reakcję ludzi to w sumie co mi zależy. Większość z nich widzę pierwszy i ostatni raz w życiu

Nadchodzi pierwsza wypiska z obciążaniami Jeśli znacie jakiś program do zapisywania treningu i progresu ćwiczeń to poproszę bo z tego co widzę to na "Po treningu" nie da się wygenerować zrzutu...?
Ok here we go

Rozgrzewka: 10 min szybki marsz pod górę na bieżni: incline 10, speed 6,5 km\h

Trenowane części ciała: klatka piersiowa, plecy, tricepsy, nogi - uda
Rozpiętki ze sztangielkami leżąc na ławce poziomej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 3kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 3kg
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 4kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 4kg
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
Seria nr 1: liczba powtózeń: 15, obciążenie: 30 kg
Seria nr 2: liczba powtózeń: 15, obciążenie: 30 kg
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 4kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 4kg
Prostowanie tułowia na ławce rzymskiej
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15
Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemiennie)
Seria nr 1: liczba powtózeń: 15, obciążenie: 3 kg
Seria nr 2: liczba powtózeń: 15, obciążenie: 3 kg
Prostowanie przedramion na wyciągu górnym
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 10kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 10kg
Prostowanie podudzi siedząc na maszynie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 41kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 41kg
Uginanie podudzi siedząc na maszynie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 41kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 41kg
Przywodzenie nóg na maszynie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 55kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 55kg
Odwodzenie nóg na maszynie - wariant A
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 55kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 55kg


Ps. Nie mam pojęcia jakie miałam obciążenie przy prostowaniu ramion. Dźwigałam dwie "płytki" ale nie pisało ile to kg, więc strzeliłam cokolwiek.

Aeroby:

15 min Orbitrek - level 9/10
10 min bieg 11 km/h

Nie wiem czy z założenia tak jest u każdego, ale moje nogi są o wiele silniejsze niż ręce. Ramiona mam jeszcze słabe, próbowałam wycisnąć 5 kg i zrobiłam tylko 12 powtórzeń więc wróciłam do czwórek. Natomiast w udach mam taki power, że chyba następnym razem będę musiała jeszcze zwiększyć obciążenie. Mam zwiększać jak czuję, że mogę? czy czekać do 3 tygodnia?
Postanowiłam na zakończenie "dobić" się sprintem bo podobno jak się nie wymiotuje po treningu to znaczy, że za słaby był Zwymiotować nie zwymiotowałam, trochę mi się łosoś podniósł do gardła tylko
Generalnie z każdym treningiem po zakończeniu czuję się coraz lepiej. Poprawia mi się samopoczucie, wychodzę z siłowni jak "na haju"

Nie wiem czy dobrze robię przyznając się, Obliques by mnie opieprzyła pewno za wychodzenie przed szereg...ale zrobiłam dziś przysiady z ciężarkami. Byłam ciekawa strasznie, złapałam dwie hantle po 5 kg i zrobiłam 2 serie po 15. Podobało mi się bardzo. Ale już nie będę się wychylać i nic dodawać

Miska dziś w miarę czysta. Opróżniam jeszcze lodówkę z nabiału. Nie stać mnie żeby wyrzucać jedzenie więc dojadam te twarogi co mam i za 2 dni będą już w diecie śladowe ilości nabiału.
Z tego co widzę to mam trudności z dobijaniem do 1800 kcal...nie sądziłam, że będę mieć kiedyś taki problem, bo zawsze było odwrotnie, ale przez te upały Coś jeszcze dziś wciągnę żeby podnieść kcal tylko co?? Awokado bym podjadła łyżeczką ale tłuszczu już na dziś chyba dość?

Masz za mało białka i ww. Możesz przyjąć rozkład na 1800kcal, 130b, 130ww, reszta tłuszcze.
Jaką masz ławkę rzymską?
I nie bawimy się w kręcenie się w kółko z ciężarem, ma być progres


Zmieniony przez - 4nn w dniu 2012-07-10 08:52:48

Się robi. No to mięcha znów trzeba dokupić
Ławki rzymskiej nie mam, jest na siłowni taka jak na filmiku



Rozumiem, że skoro nie bawimy się w ten sam ciężar to nie muszę czekać na zmianę ilości powtórzeń przewidzianą w planie tylko dokładać za każdym razem jak czuję, że mogę więcej?

Z nogami w ciągu miesiąca przeszłam od 32 do 55, z ramionami jeszcze mizeria bo wolne ciężary zaczęłam tydz temu i taką tam manianę odstawiam ale już w przyszłym tyg pójdzie większy ciężar, tak czuję.

Zmieniony przez - monik_shaping_up w dniu 2012-07-10 09:47:05

Zamiast na tej ławce rób supermany




Robisz zadaną ilość powtórzeń, ale w miarę możliwości zwiększasz obciążenie w seriach. Musisz dawać mięśniom nowe bodźce, żeby był jakiś efekt.

Czyli podczas jednej sesji treningowej w I serii mam wyciskać np 4 kg a w drugiej 5? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam.

Tak zajrzyj do dzienników dziewczyn i zobacz jak widać po wypiskach, że starają się cały czas walczyć o ciężar. Tylko nie rób tego kosztem techniki.

4nn, przepraszam, że tak drążę jak kornik :D W takim razie z tego by wynikało, że na I serię mam sobie brać taki ciężar, któremu spokojnie podołam, a na II zwiększyć do takiego, który mi sprawia problem w ostatnich kilku powtórzeniach?
Idę szukać po dziennikach...

Zmieniony przez - monik_shaping_up w dniu 2012-07-10 10:41:40

Nie tak spokojnie Jesli jest spokojnie, to miesnie nie pracuja Podobno pracuja dopiero przy 50% maxa. Musisz czuc ciezar.