Moja siłownia, mój eden.

Witam! Chciałbym wam pokazać moją siłownie, która znajduje się w piwnicy. Początkowo była to suszarnia, ale sąsiedzi parę lat wstecz postanowili zrobić sobie własną siłownię i tak zrobili. Od około 2 lat nikt tam nie ćwiczy, a sprzęt został to postanowiłem go wykorzystać Jakiś czas temu kumpel przyniósł od siebie sztangę i trochę obciążenia i na dzień dzisiejszy wszystko wygląda następująco. Obciążenia mamy gdzieś około 180 kilo a do tej małej ławeczki dorobiony jest jeszcze demontowany modlitewnik. Planujemy zrobienie wyciągu, poręczy i dokupienie jeszcze może parę kilo żelaza. W wakacje chcemy też zrobić tam mały remont, pomalować jakoś ściany a na podłogę położyć jakąś wykładzinę dywanową.
Tak więc zapraszam do oglądania




















Zmieniony przez - Koddy w dniu 2013-03-23 22:22:00




Zmieniony przez - Koddy w dniu 2013-03-23 22:22:16




Zmieniony przez - Koddy w dniu 2013-03-23 22:23:34




Zmieniony przez - Koddy w dniu 2013-03-23 22:24:07

Jest czym ćwiczyć :D ale pamiętaj nie liczy się na czym ćwiczysz tylko jak to robisz :D

plansze z książki Weidera, zazdroszcze, sam ich kiedyś poszukiwałem, ale kupiłem książke bez nich ;<

Czy mógłby mi ktoś powiedzieć dlaczego nie mogę edytować mojego posta? Chciałem dodać jeszcze 1 zdjęcie i od wczoraj nie mogę już edytować.

jak ktoś coś napisze to już nie można edytować starego posta

pieknie ;D najwieksze sk***y****y wychodza wlasnie z piwnicy..

Tez kiedyś zaczynałem w piwnicy która w porównaniu z Twoją była wielkim nieporozumieniem.

Sok

cieszymy sie ze nasza silownia wam sie podoba ;dd

Zmieniony przez - prodigy_11 w dniu 2013-03-25 06:20:22

Jeszcze parę zmian i nic więcej nam nie będzie potrzebne

no i silka elegncka tylko wiecej sprzetu i duzo treningow;)

"Najwieksi wychodzą z piwnicy"