Szacuny
0
Napisanych postów
53
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1783
Ellis, dziękuję za rozwianie moich wątpliwości które błąkały mi się po głowie...
nie panikuję, tylko obserwuję, ewentualnie wydaje mi się ze coś zle robię - myśle nad tym, szukam na forum, czytam, jesli wprowadziłam w swoje życie herezję - odstępuje od tego... jak zasada jest dobra,a nic sie nie dzieje, to czekam sobie, aż się upewnię, ze jestem oporna i czas na modyfikacje.
póki co, mam czas... do wakacji jeszcze sporo miesięcy... irytować się bedę w kwietniu , jak kompozycja mojego ciala sie nie zmieni,zacznę tupać nogą
Szacuny
9
Napisanych postów
2931
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
24391
miss widze, ze wszystko gra
trzymam kciuki
i jak pisal Ellis- nie zrazaj sie, jesli waga/obwody za szybko nie spadna, wazne, aby powoli, ale skutecznie rozkrecac metabolizm
pzdr
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1783
6roove dzięki :-*
nie zrażam się (mam nadzieję, że nie przejdzie mi ten stan, choć jest ciężko)
dzisiaj byłam na jednej siłowni: dział dla pań(dla panów inna część)- szatnia w korytarzu - drzwi ze szmaty, prysznica nie było...jedna sala do aerobicu - naokoło maszyny z siłowni(mam wrazenie, ze połowa była popsuta) - jedna obok drugiej, winylowe hantle(to te kolorowe, prawda?), akurat panie(sztuk 2) na srodku cwiczyły aero, lezały na podłodze i leniwie machały nogami, bez muzyki, bez mat... gdybym miała tam wejść i cwiczyć na maszynach to pewnie bym im nieżle przeszkadzała i dreptała pomędzy nimi.
żal,rozpacz i brud....
a no i nie było żadnych ławeczek, ani sztang :-/
masakra
Zmieniony przez - missmuscle w dniu 2006-12-06 22:21:08
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1783
ze też na to nie wpadłam!
ale wtedy musiałabym się z kolesiami przebierać, a jesli nie to i tak musiałabym przez ich szatnie przejść...
ja ogolnie wolałabym z facetami ćwiczyć, bo babek mało chodzi, a sama nie chce ćwiczyć, a jak mnie coś zgniecie? to przynajmniej na męskiej ktoś mnie odratuje
Szacuny
119
Napisanych postów
5388
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
111118
To nie tak. Kofeina wspomaga odchudzanie, pobudza oraz ułatwia wykorzystywanie kwasów tłuszczowych. Jednak żeby zostały one spalone trzeba się ruszać. Jest też częstym dodatkiem do różnych fat-burnerów, gdzie na etykiecie można przeczytać właśnie - "spala tłuszcz" co jest oczywiście nieprawdą, chyba że mówimy o kaloriach spalonych przez trochę szybszy metabolizm. Dlatego sama kofeina nic nie spali, ale połączenie kofeina + ćwiczenia jest już ok.