Milka-dziennik dietetyczny i treningowy

Tak, czytałam o tym, ale też widziałam różne opinie o działaniu tego typu preparatów więc postanowiłam spróbować. Podobnie ludzie mówią o glulozaminie. W każdym razie mam jeszcze 1,5 puszki do wypicia a potem zobaczę jak to będzie. Może czyste MSM kupię.


Jeszcze dodaję informację taką bardziej dla mnie na przyszłość-jestem jeszcze przed ostatnim posiłkiem i trawienie przez cały dzień ok, brzuch wygląda w miarę normalnie. Muszę rzadziej jeść kasze gryczana, a jajka i płatki owsiane sporadycznie.

Wypiłam flex po treningu i zaraz po tym zapchałam się "koktajlem" z bananem, kefirem, płatkami jaglanymi i twarogiem i nic złego mi się nie stało. To cud! :D


Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-12 22:25:44

Czytam ostatnio dość sporo informacji na temat odżywiania, gospodarki hormonalnej itd głównie z racji tego, że fb dużo mi podpowiada. Często można się dowiedzieć, że przewaga/nadmiar węgli to dużo cukru, zwiększenie poziomu androgenow i może to nasilać jakieś tam problemy z cerą. Potem podobne rzeczy czytam o tłuszczach i zastanawiam się czy ja dobrze robię mając praktycznie 40%tłuszczy i 40 ww w diecie. Nie chce schodzić z kcal bo pewnie zaraz schudnę i efekt będzie nie za fajny.

Na zdrowy rozsądek nawet jak chciałabym tak po prostu podbić kcal to któryś makroskładnik musiałby pójść w górę i pewnie byłyby to węgle gdybym robiła to na "pałe". Musiałabym chyba zostać przy 2200 kcal żeby trzymać "bezpieczny" poziom makro. Piszę tak bo ostatnio znowu mam pogorszenie stanu skóry i zastanawiam się dlaczego. Co prawda zbliża się @ ale i tak pms mam tym razem długi i uciążliwy.

Tłuszczy mam teraz ponad 2g na kg, węgle ponad 4 no i białko 2.
W miarę dość dobrze było jak miałam 2200kcal przy tłuszczach 70/80 i ww 250. Odkąd zaczęłam zwiększać kcal to odczuwam pogorszenie. Nie jestem jednak pewna cży to od żarcia bo ja ogólnie mam że skora problem od 15 roku życia. Jednak spora poprawa była właśnie w okresie letnim na 2000-2200 kcal. Jak przekroczyłam 2400 kcal to odnotowuje pogorszenie. Czy to może mieć aż taki wpływ na hormony?





Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-14 07:38:33

bardiej bym stawiala na nabial, niedobor mg czy zn, a nie wegle jako takie
poza tym cukier to nie wszystkie cukry
a makroskladniki skads musisz brac

Kiedyś już odstawilam nabial na kilka miesięcy i nic się nie poprawialo a miałam okresy że na większej ilości nabiału cerą była w miarę ogarnięta. Cynk mi dermatolog przepisywał w końskich dawkach i też nic.

Co prawda jeszcze spróbuję podejść raz do odstawienia nabiału ale trochę z tym zwlekam bo jednak nawet nieduże ilości pomagają to makro wyrobić. Owoce też mi średnio służą pod tym względem więc mam mocno ograniczone.

Zastanawiałam się też nad ZMA

pogorszenie stanu skóry to prędzej od nieodpowiednigo doboru węgowodanów i /lub tłuszczy
a nie od ich nadmiaru

kawa/kakao - moga podwodować problemy
za malo wody
za malo omega 3, omega 9
jajka, orzechy

oraz POT

cwicysz, pocisz sie
to latwa droga to powstawania wyprysków

czasem tez stosowanie nieodpowiednich kosmetykow, prowadzi do presusenia skory i rowniez wyprysków

a próbowałaś sudocrem? ja go używam na noc jak kremu. tylko rano musisz nałożyc dobry nawilżający

W zasadzie tego sudocremu to nie używałam jeszcze. Muszę spróbować.
Z węgli to ryż i kasza jaglana lub Płatki jaglane mi służą najbardziej. Teraz głównie tym podbijam ww czasami wejdzie banan jeden. Omega 3 już sobie kupiłam do suplementacji i do tego w sklepie że zdrowa żywnością mam dobry olej lniany i rzepakowy więc też za jakiś czas włączę. Chyba wtedy zmniejsze ilość masła klarowanego na rzecz tych olejów. Może za dużo tłuszczy nasyconych albo faktycznie orzechy.

Poce się ale jak dotąd nie zauważyłam z tego względu jakiegoś pogorszenia. Ja to mam tak jakoś cyklicznie i nie mogę wyłapać dokładnie na czym to polega.

Wieczorem wstawię moje plany treningu bo dzisiaj dolozylam ciężaru za radą trenera-podobno za dobrze mi szlo:D i może jakaś przypinke;)

jest jeszcze fajny krem z serii alantan - taki różowy, ale on w przeciwieństwie do sudocremu jest mocno nawilżający i regenerujący

Dobra, od teraz będę wstawiać rozpiski po każdym treningu, żeby ten dziennik miał ręce i nogi. Na pewno jeszcze przez kolejny tydzień robię tylko górę bo kolano jeszcze się rehabilituje. Zostało mi 6 zabiegów i będę miała jeszcze instruktaż z ćwiczeniami, żeby min. rozciągnąć czworogłowy. Chciałabym zmienić tytuł dziennika, ale nie wiem jak ro zrobić.

Trening A
1.Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej w poz. siedzącej - szerokim chwytem
3x12 (drugie w kolejności obciążenie, muszę sprawdzić ile to jest, na razie nie zwiększam bo mam słabe czucie)
2. Wyciskanie sztangielek w pozycji leżącej na poziomej ławce
3kg x 12, 4kg x 10, 5kg x 8 (tak było ostatnio)
3. Wyciskanie sztangielek w pozycji siedzącej
3kg x 12 3kg x 12 4kg x 10 (tak było ostatnio)
4. Prostowanie przedramion na wyciągu górnym
3x12, 10, 8 najmniejsze obciążenie (muszę dokładnie sprawdzić ile tam jest)
tutaj zmniejszam ilość powtórzeń, bo nie daję rady więcej w kolejnych seriach
5. Uginanie przedramion chwyt młotkowy 2x12 3kg
tutaj w sumie nie czuję potrzeby dokładania ani ciężaru ani kolejnej serii


Rozpiskę z treningu B dodam w niedzielę jak wrócę z siłowni. Trochę z tym obciążeniem namieszane, ale tak naprawdę dopiero ostatnio zaczęłam dokładać do wyciskania więcej bo mi trener kazał i w sumie dobrze bo ile można machać 3kg Nie wiem, może ewentualnie doradzicie jak to ogarnąć, chociaż to co tu wypisałam to jest dla mnie optymalna ilość na teraz.

Plus, uwaga - wstawiam bicepsa Tylko nie śmiejcie się






Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-16 21:13:30

Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-16 21:15:46

Tytuł może zmienić moderator. Napisz jaki chcesz to Ci zmienię