Mam 20lat, waże 77kg przy wzroscie 177cm, moj staż treningowy wynosi ok 3lat[łącząc wysztko razem](troche porozrzucane poniewaz miałem dużo przerw:/) ale teraz ćwicze juz od 1roku bez przerw (nielicząc 1tygodniowych regeneracyjnych) wczesniej mialem kilka przerw trwajcych kilka miesiecy. No i własnie przyszedł moment w ktorym zaczynam myśleć o dopingu, konkretnie o 150tab metanabolu. Naprawde sporo wiem i sądze że niepopełniłbym raczej żadnych błędów. Tylko ciągle blokuje się psychicznie przed tym, w moim okręgu wszyscy dookoła koksują juz długi czas. Starałem się zawsze na to niepatrzeć i zawsze tak było, mówiłem sobie nawet że nigdy niesięgne po sterydy, a teraz mam straszną rozkminke na ten temat.Sądze ogólnie że chyba kazdego taka mysl kiedys zaatakuje;P Głownie blokuje mnie to że mam 20 lat i moj układ hormonalny moze sie jeszcze rozstroic, tylko czy 150tab metki jest wstanie to zrobić? A pozatym idzie mi ciągle na odżywkach, martwie sie tym zeby niewpasc w stagnacie po metce na długi okres:/
Mam budowe ektomorfika, i uwiezcie mi ze zawsze bylo mi trudno zdobyc mase, dieta jest u mnie najwazniejsza, uzupełnią ją takze odżywkami, raz na jakis czas rowniez jakimis stakami kreatynowymi.
Moje osigi sa mniej wiecej takie:
ramie-36,5cm
klatka- 112cm
wyciskanie na klatke-102kg
Oto jak chciałbym skonsumowac te 150tabsow:
23455555555555555555555555555432 (bez odblokowania clomidem)
jedynie tribusterol i ZMA + po sesji shock therapy, storm, białko, glutamina, oczywiście w trakcie jak i po zestaw witamin i minerałów, zwiększone dawki cynku, magnezu, witamin z seri B. Sylimarol i hepatil. odpowiednia dieta jak zawsze wzorowa.
Co o tym wszytskim sądzicie?
Czy zrobie źle biorąc ta małą bombe?
Czy poczekać czy nie?
Ogolnie kazdą myśl jaka wam przyjdze dogłowy przzucajcie na monitor:)
z góry dzięki, pzdr