Masa, masa, masa

Wreszcie czas na masę. Naczytałem się dużo o liczeniu makro itp., ale znalazłem dziś ciekawy artykuł a dokłądniej "Dieta jest niezmiernie ważna, jeżeli chcemy doprowadzić do wzrostu masy mięśniowej. Jest taka zasada: „Im więcej się je, tym się jest większym". Jednak nie oznacza to, że mamy jeść wszystko, ponieważ po pewnym czasie może się okazać, że zamiast wspaniale ukształtowanej muskulatury mamy duży wydęty brzuch. Podstawą sukcesu jest więc zdrowe i systematyczne jedzenie."
Czyli można budować masę, bez liczenia? Chodzi mi o to, że jem sobie np. to co zwykle, ale więcej mięsa itp. na razie do 3000kcal i to starczy, by zbudować dobrą masę?

mozna jesc na oko, ale przewaznie osoby zaawansowane tak jedza gdyz i tak prawie ze idealnie trafiaja w makro znajac swoje cialo.
mozesz probowac.

co do 3000kcal nie wiem, bo nie podales danych o sobie

Moje zapotrzebowanie do utrzymania to ok. 2750, więc myślę, że 3000-3100 będzie ok

jak najbardziej