Szacuny
1
Napisanych postów
518
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6823
Witam ostatnio z ziomkiem mamy rozkmine nad poprawnym martwym ciągiem. Chodzi o opuszczanie, ja uważem że należy opuszczać tyle żeby dotykać obciążeniem ziemi lub 1-2cm nad ziemią, kumpel kończy opuszczanie 15-20cm nad ziemią, twierdząc że to czy opuszcza do końca czy nie, nie ma żadnego znaczenia ponieważ mięsień przy jednym jak i drugim sposobie pracuje tak samo.
Szacuny
1012
Napisanych postów
5399
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136782
Różne rodzaje są mc, kumpel robi pewnie RDL czy tam MCNPn, klasyczny mc to odkładanie sztangi. Każde powtórzenie zaczynasz z martwego punktu, stąd nazwa - dead lift. Mam nadzieję że nie poputałem zbytnio terminologii
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17701
Napisanych postów
132148
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460637
Każde jest poprawne, są różne techniki, jeden opuszcza do ziemi i czeka np 2 sekundy, inny tylko dotknie ziemi i do góry, mozna delikatnie za kolana opuścić i do góry z powrotem, na siłowni jest też taki koleś co za kazde powtórzenie się bierze od nowa.\
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
1
Napisanych postów
518
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6823
Hmm to że są różne techniki to wiem, tylko jak to sie ma do mięśni. Każdego ćwiczenia jest wiele technik, ale jak ktoś np kładzie sztange na klacie albo opuszcza do 10cm nad klatą to odrazu znajdują się ludzie którzy uczą "idealnej" techniki :)
Szacuny
13
Napisanych postów
602
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
16781
powinno się odkładać ale nie trzeba. Gdy nie odkładasz masz lepsze czucie mięsni gdyż cały czas są w użyciu ale np przy wiekszym ciezarze jzu nie dasz rady. Ale ze wiekszosc tu wali pierdoły to tylko swiadczy o ich ,,wiedzy" To czy cwiczenie działa na inne partie decyduje całe jego wykonanie a nie czy odłozysz czy nie
Szacuny
819
Napisanych postów
4534
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
262186
Im dane ćwiczenie robisz bardziej techniczne, tym jest trudniejsze do wykonania. A szarpaniem do niczego nie dojdziesz, no chyba jedynie do problemów z kręgosłupem.
Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
opuszczasz kazde powtorzenie calkowicie, po czym znow wykonujesz pelny ruch do gory jesli chcesz skrocic ruch to po prostu robisz dociagania z roznej wysokosci ( sztanga lezy na podstawkach )
tak czy inaczej za kazdym razem calkowicie odkladasz szatnage na ziemie, zreszta stad nazwa cwiczenia ze bierzesz z martwego punktu a nie uzywasz szarpania itp.
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Szacuny
3
Napisanych postów
160
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4671
Jak ci nie szkoda kręgosłupa to odkładaj na ziemię. Ja zawsze zatrzymuje z 5cm nad ziemią bo przy większym ciężarze rwanie z ziemi jest kontuzyjne w momencie gdy rozluźniasz mięśnie i ponownie zmuszasz je do poderwania cięzaru na krótkim zakresie ruchu jakim jest moment poderwania. Ale jak mówie jak ci nie szkoda to napyerdalaj.
Szacuny
30
Napisanych postów
5422
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
45681
Martwego ciągu się nie rwie, a podnosi z wyczuciem, odkładanie jest mniej kontuzyjne niż trzymanie "5cm nad ziemią", które może wymuszać kota. Martwy ciąg to martwy ciąg. Nawet jak ktoś rwie, czego powodem jest słaba technika, to bardziej niż kręgosłup dostają barki, które przejmują impet.