Trzeba trawę tyrać nosem,żeby zostac komandosem...
Systema Specnaz Training...
...
Napisał(a)
Zapewne wszyscy będą wniebowzięci czytając relację z bitwy dwóch chłopaszków z gimnazjum.
...
Napisał(a)
Waszym zdaniem odprowadzając kobietę wieczorem (koło północy) do domu, spotykam dwóch placków ze 4 metry od nas, nie zwracam na nich uwagi, gadam z dziewczyną jednak obrócony w ich stronę, bo ona idzie od mańki gdzie oni są. No i jeden wyp*****la do mnie na ch** sie patrzysz, nie jorgnąłem się że to do mnie nawet ale zaraz słysze pedale, nie wydaje mi się żebym na niego wyglądał, tym bardziej że było ciemno. To obracam się i mówię do gościa żeby się odp******ił, krótko. Drugi siedzi cicho no i coś burka pod nosem dalej, pedał coś w tee strone. To dziewczyna się bardziej nakręciła ode mnie hehe, no i już go olałem wtedy, wziąłem ją za rękę i poszedłem dalej w swoją strone jak szedłem, myślicie że lepiej odpuścić w takiej sytuacji i odprowadzić dziewczyne spokojnie do domu, czy polecieć na klienta i go natłuc. Wracałem potem tą samą drogą, nawet nie z myślą żeby go złapać, ale żeby mu powiedzieć żeby się w łeb p******nął że woła mi pedale, jak idę z dziewczyną mając go w dupie. ;)
...
Napisał(a)
Olej, zwłaszcza że przewaga liczebna robi swoje;) Ich słownik ogranicza się tylko do pojęć pedał, ciota itd. No i wiesz...zazdrość, że z takim poziomem intelektu dziewczyny nie znajdą:D
Yebać, karać, nie wyróżniać!
...
Napisał(a)
olej
a na drugi raz nie gap się prowokująco na mijających Was typów, bo sam się prosisz o zaczepki
a na drugi raz nie gap się prowokująco na mijających Was typów, bo sam się prosisz o zaczepki
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
No to przecież mówię że się nie patrzyłem, dla mnie powietrze nie zwróciłem na nich uwagi, zagadamy w ogóle, i dlatego nie ogarnałem że to w ogóle do mnie, ale jak ktoś się powtarza, i to słyszę to się obrócę a tu burak do mnie coś warczy. Nawet pół sekundy na niego wzrok mi nie poszedł, chyba właśnie gościu za wysoką samoocene ma hehe, zresztą już to olałem, nie będę przeżywał.
Zmieniony przez - Wiśniowy w dniu 2014-01-16 01:26:39
Zmieniony przez - Wiśniowy w dniu 2014-01-16 01:26:39
...
Napisał(a)
A ja mam taki problem, bo:
Mam dziewczynę, która ma dwie przyjaciolki. Nie uklada nam sie ostatnio, a one ciagle ze sobą gadają i doradzają jej. Przez to, że sie ciagle ich zdaniem sugeruje, a moim nie, to jest powodem ciągłych kłótni. Powiedziałem jej, że albo zacznie sugerować się też moim zdaniem, a nie kiwa głową jak jej coś mówie, a i tak idzie do nich i robi tak jak jej koleżanki radzą. No i pewnego dnia idę do szkoły, a tu wyskakuje chłopak jednej z jej przyjaciółek. Wyskakuje do mnie z tekstem, że chce wiedzieć wszystko o co chodzi między mną a moją dziewczyną, albo stanie mi się krzywda. Powiedziałem mu delikatnie, że jemu sie stanie krzywda jak się będzie wpie*dalał w życie innych. Gość mnie psiknął gazem i zaczął kopać jak dziwke. Mam poobijane żebra, ale dowiedziałem się, gdzie ten gość mieszka. Zlałbym go jak burą s*kę za to, ale powiedziałem swojej dziewczynie o tym, że nasyłają jej kolezanki na mnie swoich chlopakow to powiedziala, ze nic o tym nie wiedziala. Zapytalem czy cos z tym zrobi, czy ja mam cos z tym zrobic. Powiedziala, ze pogada sralalala, mija 3ci dzien i sie nie odzywa, a nawet przepraszam nie uslyszalem od ich kolezanek. Mam dokladny adres tego goscia bo jeden z moich ziomkow mieszka w tamtych okolicach. To nie forum milosne i wiem o tym, ale co wy zrobilibyscie na moim miejscu? Dodam, ze mam stanowcza przewage bo to jakis szczurek, całe życie jara i nic ze sobą nie robi. Ja cwiczylem sw na tyle dlugo, ze jestem siebie pewien, ale to nie problem w tym, a w tym czy isc do jej kolezanek i powiedziec to samo co temu typowi, czy lepiej do niego i obic mu ryja? co radzicie?
W sumie czuje sie poniżony i wlałbym mu, ale z drugiej strony już i tak wygrałem przez to, że sam mnie zaczepił, a jedyne co miał do zasugerowania to mocne słowa i gaz w kieszeni. Zachowanie godne c*py
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:21:47
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:25:11
Mam dziewczynę, która ma dwie przyjaciolki. Nie uklada nam sie ostatnio, a one ciagle ze sobą gadają i doradzają jej. Przez to, że sie ciagle ich zdaniem sugeruje, a moim nie, to jest powodem ciągłych kłótni. Powiedziałem jej, że albo zacznie sugerować się też moim zdaniem, a nie kiwa głową jak jej coś mówie, a i tak idzie do nich i robi tak jak jej koleżanki radzą. No i pewnego dnia idę do szkoły, a tu wyskakuje chłopak jednej z jej przyjaciółek. Wyskakuje do mnie z tekstem, że chce wiedzieć wszystko o co chodzi między mną a moją dziewczyną, albo stanie mi się krzywda. Powiedziałem mu delikatnie, że jemu sie stanie krzywda jak się będzie wpie*dalał w życie innych. Gość mnie psiknął gazem i zaczął kopać jak dziwke. Mam poobijane żebra, ale dowiedziałem się, gdzie ten gość mieszka. Zlałbym go jak burą s*kę za to, ale powiedziałem swojej dziewczynie o tym, że nasyłają jej kolezanki na mnie swoich chlopakow to powiedziala, ze nic o tym nie wiedziala. Zapytalem czy cos z tym zrobi, czy ja mam cos z tym zrobic. Powiedziala, ze pogada sralalala, mija 3ci dzien i sie nie odzywa, a nawet przepraszam nie uslyszalem od ich kolezanek. Mam dokladny adres tego goscia bo jeden z moich ziomkow mieszka w tamtych okolicach. To nie forum milosne i wiem o tym, ale co wy zrobilibyscie na moim miejscu? Dodam, ze mam stanowcza przewage bo to jakis szczurek, całe życie jara i nic ze sobą nie robi. Ja cwiczylem sw na tyle dlugo, ze jestem siebie pewien, ale to nie problem w tym, a w tym czy isc do jej kolezanek i powiedziec to samo co temu typowi, czy lepiej do niego i obic mu ryja? co radzicie?
W sumie czuje sie poniżony i wlałbym mu, ale z drugiej strony już i tak wygrałem przez to, że sam mnie zaczepił, a jedyne co miał do zasugerowania to mocne słowa i gaz w kieszeni. Zachowanie godne c*py
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:21:47
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:25:11
...
Napisał(a)
faint220A ja mam taki problem, bo:
Mam dziewczynę, która ma dwie przyjaciolki. Nie uklada nam sie ostatnio, a one ciagle ze sobą gadają i doradzają jej. Przez to, że sie ciagle ich zdaniem sugeruje, a moim nie, to jest powodem ciągłych kłótni. Powiedziałem jej, że albo zacznie sugerować się też moim zdaniem, a nie kiwa głową jak jej coś mówie, a i tak idzie do nich i robi tak jak jej koleżanki radzą. No i pewnego dnia idę do szkoły, a tu wyskakuje chłopak jednej z jej przyjaciółek. Wyskakuje do mnie z tekstem, że chce wiedzieć wszystko o co chodzi między mną a moją dziewczyną, albo stanie mi się krzywda. Powiedziałem mu delikatnie, że jemu sie stanie krzywda jak się będzie wpie*dalał w życie innych. Gość mnie psiknął gazem i zaczął kopać jak dziwke. Mam poobijane żebra, ale dowiedziałem się, gdzie ten gość mieszka. Zlałbym go jak burą s*kę za to, ale powiedziałem swojej dziewczynie o tym, że nasyłają jej kolezanki na mnie swoich chlopakow to powiedziala, ze nic o tym nie wiedziala. Zapytalem czy cos z tym zrobi, czy ja mam cos z tym zrobic. Powiedziala, ze pogada sralalala, mija 3ci dzien i sie nie odzywa, a nawet przepraszam nie uslyszalem od ich kolezanek. Mam dokladny adres tego goscia bo jeden z moich ziomkow mieszka w tamtych okolicach. To nie forum milosne i wiem o tym, ale co wy zrobilibyscie na moim miejscu? Dodam, ze mam stanowcza przewage bo to jakis szczurek, całe życie jara i nic ze sobą nie robi. Ja cwiczylem sw na tyle dlugo, ze jestem siebie pewien, ale to nie problem w tym, a w tym czy isc do jej kolezanek i powiedziec to samo co temu typowi, czy lepiej do niego i obic mu ryja? co radzicie?
W sumie czuje sie poniżony i wlałbym mu, ale z drugiej strony już i tak wygrałem przez to, że sam mnie zaczepił, a jedyne co miał do zasugerowania to mocne słowa i gaz w kieszeni. Zachowanie godne c*py
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:21:47
Zmieniony przez - faint220 w dniu 2014-01-16 13:25:11
Wyślij scenariusz do "Trudne sprawy". Otrzymasz pieniążki, może nawet zagrasz główną rolę w tym odcinku. Dziewczyna zobaczy Cie w tv i odezwie się do Ciebie, a jej koleżanki będą Cie błagać o autograf.
...
Napisał(a)
faint220 jakbym miał taka dziewczyne jak Ty to bym spieprzał od Niej jak najdalej widac dla panienki licza sie "koleżaneczki" a skoro jeden z chłopaków jej koleżanek Cię tak potraktował to widocznie Twoja "miłość" spowiada się ze wszystkiego swoim koleżankom,które przekazują info dalej i tak koło się toczy,spierdzielaj od Niej póki możesz taka moja rada,nie marnuj sobie życia na takie panienki :)
Trzeba trawę tyrać nosem,żeby zostac komandosem...
Systema Specnaz Training...
...
Napisał(a)
Daj sobie z nia spokoj. Szkoda na nia czasu i kasy, chyba ze chcesz poruchac jeszcze. Nie ma sensu z czyms takim budowac jakiegokolwiek zwiazku.
a co do typa to nie odpuscilbym za takie cos. Poszedlbym do jego domu i dostalby prawego w progu z tekstem, ze teraz jestescie kwita
. ale si, jest to lekkomyslne. Z drugiej strony jak nie podupadles na sumieniu i czujesz sie z tym normalnie to daj sobie spokoj. Przez takie akcje mozna narobic sobie jedynie klopotow.
a co do typa to nie odpuscilbym za takie cos. Poszedlbym do jego domu i dostalby prawego w progu z tekstem, ze teraz jestescie kwita

...
Napisał(a)
dziewczynę od razu bym pogonił, a jak masz przewagę nad nim dużą, to bym porył gościa, że jakby Cię widział to od razu pikawa by mu waliła hehe.
Poprzedni temat
Gala Boxing Night 15 Czerwiec !! - Darmowa transmisja HD
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- ...
- 62
-
Następny temat
Czy obecnie służba w wojsku się opłaca?
Polecane artykuły