SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Maly stres

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2016

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 877 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9309
Witam mam pewien problem robilem redukcje zjechalem 42kg od stycznia i chce nabierac powoli masy ale bez tluszczu. Boje sie ze znow sie styje jak swinia. Przez ten czas jadlem niezadko 2 posilki dziennie wiem ze zle robilem ale tak mi w psyche siadlo.
Mam pytanie czy dieta cos w stylu:
Sniadanie:
250gr Twarogu poltlustego z oliwa+ 1,5 grachamki
Obiad:
200gr Piersi z kurczaka + 100gr ryzu
Po treningu;
Carbo + Tunczyk z oliwa i ryzowymi krazkami
Przed snem:
Tunczyk w sosie wlasnym
Cos takiego moze byc zeby powoli sie masowac bez obrastania tluszczem??
Wiem ze to troche glupie ale niechce stracic tego na co tak dlugo walczylem godzinami i litrami wylanego potu.
Pozdrawiam
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 4027 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 16307
nie ma takiej możliwości , 2 posilki dziennie ? to głódówka i przy 2 posilkach roztyleś sie jak świnia ? , zapraszam do postów podwieszonych.
a Dieta to żart
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 877 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9309
Nie roztylem sie bo jadlem jak swinia a na redukcji tyle jadlem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 4027 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 16307
to niezła ta redukcja , to chyba czeka cię nastepna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
42 kg to duzo w takim okresie. Bym powiedział nawet, że za duzo, wiec dieta musi być naprawdę lux, zeby było dobrze. Cos takiego napewno nie przejdzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2581 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19239
"nie ma takiej możliwości , 2 posilki dziennie ? to głódówka i przy 2 posilkach roztyleś sie jak świnia ? , zapraszam do postów podwieszonych."

Przeciwnie. Jest taka mozliwość -sama jestem na to przykładem Jem 2 posiłki dziennie: sniadanie około 10 rano i obiado-kolacje około 18:00,a pozniej ewentulanie juz tylko lampka ulubionego alkoholu na dobry sen ;) czy jakieś warzywko dla smaku i chodze i zyje i mam sie dobrze, a co najwazniejsze- zdążam do celu, czyli odtłuszczam się i spokojnie sobie ćwiczę przy takim rozkładzie posiłków, reasumując: EFEKTY są
Po drugie: głodówka jako taka nie odnosi się z definicji do ILOŚCI posiłków, ile do kaloryczności na dany dzień- niedostatecznej kalorycznosci w dodatku.
Co do Twojej sugestii zwiększenia liczby posiłków do 4-5, jak się domyslam, to ja tego nie neguje, ale w moim przypadku, jak i w przypadku wielu innych osób, to się po prostu nie sprawdziło- częściowo z czystej niechęci do faszerowania się żarcie po kilka razy dziennie, częsciowo z braku czasu na ich przygotowywanie, częsciowo z braku efektywności w porównaniu z obecnymi założeniami. Reasumując: nie uogólniaj, bo takie wrzucanie wszystkich do jednego wora w imię zasady "bo tak się przyjęło" czy "tako rzeczą w postach podwieszonych" jeszcze nikogo nie przekonało, a co wazniejsze- nie daje gwarancji na zamierzony efekt. Jedyna rada to postępować tak, żeby jak najwiecej skorzystało na tym nasze zdrowie i ciało, a detale typu : ilość posiłkow, czy godziny posiłkow, etc..to jest kwestia indywidualnych preferencji już.

pozdrawiam

Right into the danger zone.. :>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
CoraMietka jakie masz rozwiazanie dla osób które potrzebują 3000 kcal. Wtedy niestety nie można w dwóch posiłkach

`Absolutely! Eating once a day for example is disastrous. What happens when you only eat once a day is you induce the laying down of a lot of that food into bodyfat. It induces a dramatic increase in your lipogenic enzymes, which is the production of fat from glucose. These enzymes go up 1,000% in activity when you eat this way. In addition, you will eat a lot more food in one sitting when you eat once a day which will result in excess calories. Your body adapts and knows that it is all that you are going to get. In one study, rats eating one meal a day that only ate 80% as much as rats eating whenever they wanted throughout the day ended up with 15 grams more body fat and 8 grams less muscle. A diet of one meal a day is not going to get you what you want. Especially guys like us who want more muscle and less fat`

Czy mam to przetłumaczyć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2581 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19239
Nie no dla chłopa o wadze 100kg jedzenie całej dziennej porcji w czasie 1-2 posiłków przy niskotłuszczowej diecie to faktycznie może sie skończyc małym dramatem gastrycznym, ale ja pisząc o 2 posilkach dziennie miałam na myśli taki układ przy wysokotłuszczowej diecie, gdzie posiłek z reguły jest nieporównywalnie mniejszy objetościowo niz przy innych dietach. Kulturysta nie jestem ,ale wiem o kulturystach, którzy byli na tego typu dietach, niektórzy na diecie podchodzacej stricte pod "Kwacha", gdzie -owszem , dostowali proporcje pod siebie, ale zasadniczo nie wprowadzali w niej zasadniczej rewolucji w kwestii ilości posiłków, ewentualnie wspomagali sie suplementami i wychodzili na swoje. To jest wszystko kwestia dogrania szczegółów, jak pisałam. Jest to możliwe.
Oczywiście nikt nie poleca jedzenia raz dziennie- chyba że to mowimy o psie..

pozdrawiam

Right into the danger zone.. :>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
Z tego co ja czytałem to Kwaśniewski podkresla w swej książce, że według niego osoby najzdrowsze są raczej drobnej budowy i najlepiej jak wolno sie rozwijają i nie są zbyt wyrośniete. Więc stosowanie diety Kwaśniewskiego u 120 kg byków raczej jest pewnym przegięcim i powstaje pewna niezgodność z tym co pisze w ksiązce No, ale nie ważne Fat-Joe musi poczytać posty podwieszone i ułożyć dietę do oceny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2581 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19239
"że według niego osoby najzdrowsze są raczej drobnej budowy i najlepiej jak wolno sie rozwijają i nie są zbyt wyrośniete. "

Kwaśniewski pisze, że było by ideałem, gdyby człowiek od małego mógł być żywiony w ten sposób, ale jak wiesz wciąż jeszcze zbyt wiele jest osób, które kierują się przy wyborze diety stereotypami i nieaktualnymi zaleceniami Instytutu Żywności, dlatego rzadko kiedy taka sytuacja ma rzeczywiscie miejsce- to raz. A dwa: na diete "Kwacha" przechodzi procentowo najwięcej osób, które cierpia na jakieś choroby- w optymalnej diecie upatrując ostatnia deskę ratunku, kiedy większość lekow zawiodło, a lekarze bezradnie rozkładają ręce, wsrod taki osób w wiekszości sa osoby z nadwagą, a więc i takie 120-kilowe. Diete Kwaśniewskiego z założenia służy pomocą w dojściu do tzw. idealnej wagi genetycznie uzasadnionej, a co osoba która juz ją osiągnie zechce dalej ze swoim ciałem zrobić? -tutaj Kwaśniewski, o ile mi wiadomo, nie narzuca żadnych ograniczeń- wręcz przeciwnie, w kolejnych częściach zredagowanej tym razem jak należy książki, PODKREŚLA, że podane wczesniej proporcje b/tł/ww, powinny służyc w poczatkowej fazie diety jako proporcje ORIENTACYJNE dla początkujących, natomiast z czasem, każdy Optymalny kierując się potrzebami własnego organizmu, swoja aktywnościa oraz celami jakie sobie stawia, SAM dostosowuje odpowiednio te proporcje pod siebie. Ot, i cała filozofia.

pozdrawiam

Right into the danger zone.. :>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
Masz trochę racji, ale nie do końca. Ja uważam, że diety niskowęglowodanowe stosowane w sportach siłowych mają juz swoje nazwy w zależności od modyfikaji i nie za bardzo mozna je porównywać z Dietą Optymalną.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bieznia

Następny temat

tluszcz

WHEY premium