Mały dylemat i krótka historia

Siemano, mam na imię Wojtek, mam 17 lat, i interesuje się kulturystyką od mniej więcej 4-5 lat. Początkowo trenowałem w domu(ok 2 lata), wykonywałem ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała takie jak pompki, podciągania na drążku, przysiady, wykroki, spięcia brzucha, scyzoryki itd. Osiągałem dobre rezultaty: polepszyła mi się wytrzymałość mięśni i ich jakość. Nie odnotowywałem jednak znaczących przyrostów, co było przyczyną zbyt dużą częstotliwością treningów siłowych w tygodniu ( wykonywałem nawet 6-7 treningów tygodniowo po 90-120 min, głupota!)i aerobowych (po treningu wsiadałem na rower i pedałowałem 60min, paranoja). W tym okresie byłem ładnie wysuszony, miałem tarkę na brzuchu, ale nic po za tym, bo brakowało muskułów tu i ówdzie. Zmieniłem jednak moje nastawienie i postanowiłem pójść na siłownie. Niestety pierwsze kilka miesięcy potrzebowałem by nauczyć się w miarę prawidłowo ćwiczyć. Ok 2 lat temu, czyli w 1 liceum nauczyłem się już jak mniej więcej powinien wyglądać prawidłowy trening. Chciałem jednak polepszyć moją muskulaturę zbyt szybko i zupełnie nie dbałem o dietę, jadłem po prostu wszystko co popadnie, w tym fast-foody, przez co szybko przybrałem w kg (zarówno w mięśniach jak i niestety w tłuszczu). W czerwcu 2012 roku ważyłem ok 82-4kg(BF był w tym okresie największy). Przez wakacje 2012 roku miewałem mieszane uczucia. Czasami byłem zadowolony z moich ramion "pulpasków" i klatki, które w koszulce wyglądały dosyć okazale i pełnie. Jednak kiedy zdejmowałem koszulkę pojawiały się wyrzuty sumienia, wkurzało mnie zalanie klatki, ramion(, które w koszulce wyglądały przyzwoicie) oraz brzucha i bioder. W sierpniu postanowiłem zgubić ten tłuszcz. Poszedłem wówczas do pomiary tkanki tłuszczowej, żeby wiedzieć jak jest. Okazało się, że mój BF wynosił wówczas ok 20%. Ułożyłem sobie dietę, suplementację(BCAA, Białko, Spalacz Thermo Speed), zaplanowałem trenig siłowy i kardio. Redukcja trwała do końca lutego, wtedy mój BF wynosił 16,2%. Byłem zadowolony z rezultatów, ważyłem wówczas 73 kg i postanowiłem przejść na cykl masowy z odpowiednią dietą, treningiem i suplementacją ( brałem kreatynę: najpierw monohydrat od vitalmaxa, później jabłczan SFD i jabłczan Cm3 od Treca,cykl ten trwał 12 tygodni,czyli przez cały okres masowania. Pod koniec czerwca ważyłem 81 kg przy 19% BF. W lipcu 2013 przeszedłem na redukcje, która trwa nadal(obecnie wykonuje aero 4 razy w tyg, silowy 3 razy w tyg, biore thermo speed extreme, wczesniej clenburexin i bcaa, dieta też jest ułożona) i mam ją zamiar ciągnąc do 15 września. Jednak dzisiaj byłem na pomiarach i zauważłem, że choć spadło mi troche kg do 77 ale mój BF od jakiegoś czasu nie chce się ruszyć i wynosi 18%. Chciałbym zacząć od 16 mase na carb cycling. Czy myślicie, że to odpowiednie rozwiązanie, czy ciągnięcie dalej redukcji :(.Zdjęcia z poszczególnych etapów aż do teraz wstawie

Gościu, wrzucasz tu link, cokolwiek do zdjęcia na imageshack - prostę.
I wypełnioną ankietę wklej tutaj.

Dużo tekstu, ale nie do końca dużo informacji.

Ile zbiłeś na tej diecie?
Carb cycling ok, ale czy dla Ciebie?

kurde powiedz mi tylko jak tu wstawic zdjecia

postaram się wszystko zawrzec, co chcesz wiedziec, zauwazyłem ze na standardowej diecie weglowodanowej szybko nabieram masy, zarowno tej tluszczowej jak i miesniowej

https://www.sfd.pl/Regulamin_i_ANKIETA_dzialu_Junior_SFD_-t816238.html
czytelniej będzie

Na diecie redukcyjnej, ktora trwala od sierpnia do konca lutego zbilem ok 8 kg

pozniej od marca do konca czerwca na masie przybralem ok 8kg, w

a teraz zgubiłem ok 4 kg

juz zara zobacze co ze zdj

w jednym poście pisz

Kurcze nie moge sie troche polapac. Moglbym tobie wyslac zdjecia na maila z zdjeciami i objasnieniami?