Małe pytanie

Witam mam takie pytanie.Od paru tygodnie wziolem sie za siebie - trening na silowni i bieganie.Jako ze w pracy jestem do godziny ok.16 trening robilem o 18 i odrazu po tym pol godzinki biegania .Po zmianie czasu nie mieszcze sie z bieganiem przed zachodzem slonca (biegam po lesie).i tutaj moje pytanie dzis biegalem o 6 rana ale treningu nie robilem i chcialem sie dowiedziec czy trening tez powinienem przeniesc na rano - przed bieganiem .Jesli chodzi o motywacje i wstawanie nie ma z tym najmniejszego problemu.Z tym ze wstawal bym o 6 rano jadl bym cos i dopiero o 7.30 bym mogl zaczac trening tak mysle po "wchlonieniu" przez co znowu nie zdaze do pracy .Dzis biegalem naczczo i nie zauwazylem zadnych negatywnych/skutkow ubocznych wrecz przeciwnie .Pozdrawiam i prosze o jakies porady

bieganie na czczo nie jest najlepszym pomysłem , kup jakieś BCAA , białko , cokolwiek wrzuć i dopiero podejmuj wysiłek .

Takie pytania zadajemy tutaj .

https://www.sfd.pl/@@@@@@@@@_DORADCY_CZEKAJĄ_NA_TWOJE_PYTANIA_!!!_@@@@@@-t887416.html