Mała podpowiedź co dalej...

Witam,

Jeszcze kilka miesiecy temu tematyka odzywek czy suplementow w ogole mnie nie interesowala. Twierdzilem, ze skoro odzywiam sie w porzadku i duzo cwicze - nie musze. Wtedy wlasnie dostalem w prezencie puszke TSE, spojrzalem na sklad i stwierdzilem, ze na pewno mi to nie zaszkodzi, jezeli sprobuje.

Wtedy zaczalem przegladac fora i opinie o roznych specyfikach tego typu. W miedzy czasie dokupilem jeszcze TSE tak na 2 miesiace biorac wg zalecen 1 x 2 dziennie - wiem, ze wielu z Was bierze je w wiekszych dawkach.

Aktualnie, od tygodnia nic nie biore, bo po prostu skonczyly mi sie. Moze to jednak dobrze, bo chcialbym sie lepiej zastanowic nad tym co i w jakim celu biore - wydaje kase. Licze, ze bedziecie mi w stanie cos podpowiedziec.

Duzo sie ruszam, gdyz uprawiam wiele sportow. Jezeli chodzi o regularne treningi, to 3 razy w tygodniu gram z 1,5-2h intesywnie w koszykowke + 1 raz w tygodniu silownia, ew. cwiczenia silowe na miare mozliwosci w domu. Odzywiam sie wedlug metody Montignaca.

Mam 21 lat, 182cm wzrostu i waze okolo 70kg.

Chcialbym z roznych pobudek wazyc tak z 66-68kg i w miare mozliwosci utzymac ta wage. Ze wzgledu na regularne treningi nie mam problemow z kondycja - wydaje mi sie jednak, ze dzieki TSE czulem czulem sie lekko pobudzony i przyznam, ze mi to bardzo odpowiadalo.

Przede wszystkim zalezaloby mi na pozbyciu sie tego, moze niewielkiego, ale tluszczyku na brzuchu (chyba najciezej jest sie go pozbyc wlasnie z niego) i pozostawieniu ladnie wyrzezbionych miesni - skonczylem niedawno cykl weidera na miesnie brzucha.

Sporo czytalem o suplementach, ale przyznam, ze troszke sie jednak juz w nich wszystkich pogubilem.

Zastanawialem sie ostatnio nad niezbyt silnym polaczeniu TSE(spalacz) + L-Karnityna 500 forte plus (chrom + rowniez redukcja tluszczy).

Sporo tez czytalem o HMB czy BCAA, ale nie wiem czy to dla mnie.

Co mozecie mi podpowiedziec? Licze na konstruktywne opnie.

Z gory wielkie dzieki.

bez spalaczy idzie to zrzucić
tyle, że dziwnie tak ważyć 66 kg przy 183 cm wzrostu...
w kosza nie pograsz z taką wagą

hmb odpuść
a bcaa, jako antykatabolik przyda się, choć w dalszym ciągu myślę, że to dziwne i niezdrowe

Zmieniony przez - emenems w dniu 2008-06-23 23:52:09

W kosza gram amatorsko, czyli dla przyjemnosci i utrzymania organizmu w dobrej kondycji. Gram regularnie ze wzgledu na sekcje sportowa w jakiej jestem. Aktualnie daje rade ze swoja waga:)

A jezeli chodzi o wage, to moze po prostu chcialbym lepiej wygladac(wspomniany juz brzuch) - moze przesadzam i powinienem po prostu poswiecic troszke czasu na silowni?;/

Odswiezajac temat i chyba jednoczesnie podsumowujac moje poszukiwanie dalszego planu dzialania, zdecyduje sie najprawdopodobniej na:

- Olimp Thermo Speed Extreme (jakosc spalania mi wystarczy i nie jest zbyt drogi)

- Olimp BCAA Mega Caps (antykatabolik)

- l-karnityne sobie odpuszczam, bo dzialanie jest watpliwe, a cena spora

- Olimp GTF Chrom (hamowanie apetytu czy naglego gloda)


Mam zamiar brac TSE 2 razy dziennie, raz przed sniadaniem i drugi raz przed treningiem/obiadem. Ewentualne stopniowe zwiekszanie dawki zalecanej przez producenta - z tego co przeczytalem na forum, to raczej nie ma z tym problemu.

BCAA bede bral tylko przed treningiem i po treningu w ilosci okolo 5-10g - 1g na 10kg masy ciala, tak?

Chrom raz dziennie w poludnie, przed obiadem.

Co Wy na to?

Z gory dzieki;)