MR. OLYMPIA 2019

George Peterson (classic physique) 7 dni przed

Phil ostro pakuje ale nie wystartuje raczej :)



https://www.facebook.com/philheath/videos/386432288576531/



Zmieniony przez - masti w dniu 2019-09-07 16:58:07

Nie startuje na 100%.

aestheticman

masti

Tak patrząc na kulturystów z kategorii classic physique (nie ma na to jakieś polskiej nazwy bo juz palce mnie się na klawiaturze plączą :) ? ) przypominaja się mnie mowy broniące wystające brzuchy kulturystów pro klka lat temu.


A jak widać po tej nowej kategorii,że można się na maxa dopakować i bez tych okropnych i komicznych bebzdonów :)

Do tego też okazało się ,że nawet open pro potrafią zrobić vacuum(co prawda nie wszyscy ale i tak jest super poprawa )

Po to zrobiono te nowe kategorie aby były estetyczne i mogły stanowić wzór dla zwykłego Kowalskiego tudzież Smitha.

W jednym z wywiadów Dorian powiedział, że prawdopodobnie Classic Physique zdetronizuje kulturystykę, bo jest przyjemniejsze dla oka i przeciętny bardziej się będzie indentyfikował z takim wyglądem -tzn. że taki wygląd jest akceptowalny i może stanowić motywację do ćwiczeń.

ja np. nie rozumiem takiego myślenia.. jak komuś się nie podoba to nie oglada i tyle.. extremalna była, jest i powinn być ,może nie koniecznie jak w wydaniu co niektórych w ostatnich latach ale jednak. Kulturystyka zawodowa nie jest dla przeciętnego Kowalskiego, pewnie mało kogo jego zdanie obchodzi i nikt nie robi tego dla kogoś.
Tak samo jak w każdym innym sporcie, jeden oglada piłkę inny kosza a jeszcze inny siatkówkę co nie znaczy ,że innych dyscyplin istnieć nie powinno bo ktoś tam się z tym nie identyfikuje.


Zmieniony przez - wincol w dniu 2019-09-07 19:26:56

Piękna impreza bedzie

Wincol-tu nie chodzi o podobanie się,tylko o kibiców i zainteresowanych sponsorów.

A druga sprawa-po co trenować sylwetki z brzuchami,tracić zdrowie na obżeranie się ,jak obok stanie classic physique i po prostu "pozamiata."

Trzecia-to kwestia nagród-gdzie nie będzie zainteresowania nagrody będą liche-co widzimy np w 212

jak ktoś trenuje jakoś sport itp dla zainteresowania kibiców to mu współczuję bo wg mnie to robimy to dla siebie w pierwszej kolejności...
dwa że wiadomo już od dawna że kulturystyka to nie jest sport dochodowy w ogólnym rozrachunku.
co do sylwetek z brzuchami czy obzerania się to piszesz jakbyś od wczoraj w tym siedział ... czy ekstremalna kulturystyka tylko z tym Ci się kojarzy ??? ja nie napisałem że dla mnie ekstremalna to +120kg , kilka kilkanaście lat wstecz też Panowie pro byli wielcy a az takich problemów z wystającymi brzuchami nie było...
co do nagród to już wyżej pisałem , do tego ta kategoria 212 to jest chyba na sile zrobiona zeby panowie po 150-160cm wzrostu tez mogli cos wygrac bo wiadomo ze w open szans na to nie maja...
jednak jest znowu wyjątek w tym wszystkim , największe nagrody są wlasnie w tej najbardziej negowanie przez wielu kategorii najczęściej a przecież to nie budzi zainteresowania przez wielu więc jak to jest ?

aha i w jakim sensie ten classic physique "pozamiata" ? że postawisz obok klasyka i wygra z ekstremalnym (biorąc pod uwagę ten sam poziom
sportowy obu zawodników ) ? pod jakim względem ? takim , że powiesz "o ten mały bardziej mi się podoba " tak to oceniać może Janusz coś pojęcia o kulturystyce nie ma a nie osoba z tym związana tyle lat , Masti proszę Cię


Zmieniony przez - wincol w dniu 2019-09-07 20:57:48

Jak dla mnie liczy sie tylko kulturystyka tradycyjna(ekstremalna), nie zadne classic czy inne physique. Rowniez kategoria wagowe do 202 i poznirj 212 funtow jest bez sensu. Najlepszy to najlepszy. Historia pokazala ze i ten mniejszy i lzejszy moze pokonac wiekszego. Ale fakt, musi byc wybitny.

tak jak kazdym sporcie, kibice(my) kibicujemy roznym ludziom z roznym wygladem, kazdy ma swojego faworyta a tez kazdemu co innego sie podoba, ja zawsze boki zrywalem, jak grenowi bebzol wypadal w pozach bokiem i jak chodzil na epxa czy publiczne miejsca poobwijany pasami wiec cos czego nieblubilem w bb ale cos dawalo mi radosc fajnie jak by nie bylo 212,bo tam jak pisalem, mega zawodnikow to mozna na palcach 1 reki zliczyc a i w open by imo dawali rady. a to zdjecie heatha to sprzed roku, przed olimpia robione, sam wrzucil i sam pisal

Ta kategoria się dopiero rozkręca ale już miałem okazję porównać kulturystów z tych dwóch kategorii.

Do tego wiadomo,że na scenie rozmiar wcale się bardzo mocno nie liczy-vide Kovac,-największy a na scenie go widać nie było.

Tak samo nie wygrywają wielkie wyrzeźbione mieśnie ale bez harmonii i proporcji.

Scena zaraz to weryfikuje-na zdjęciach z siłowni można być super a na scenie-gościa nie ma :)

Ja nie jestem przeciw kategorii open-tylko widać,że bez gigantycznej masy też wygląda się super nawet z tymi największymi : ,vide Molnar,90 kg

Ta nowa kategoria ma szansę wszystko zmienić,wchłonąć i 212 i open ,nawet może w końcu znów będzie jedna kategoria kulturystów i ten co wygra będzie najlepiej zbudowanym człowiekiem na tej planecie.

I sylwetki będą znów super kulturystyczne-bez anomalii anatomicznych i rozdętych brzuchów,przerośniętych pośladków.

A to spowoduje znów wzrost zainteresowania tym sportem i treningami.

Bo na razie widać tendencję odwrotną-jest coraz mniejsze zainteresowanie-wracamy do stanu przed rozkwitem w 2012 roku