Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2307
Napisanych postów
17102
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
90281
Czyli jak ktoś chce robić karierę w MMA to co, powinien dążyć do bycia jak najlepszym grapplerem żeby uniknąć obrażeń? W stylu Khabiba albo Demiana Maia'i?
Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-06-24 13:07:18
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
49
Napisanych postów
1553
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
70026
A tu dupa i pykanie na sparingach też się może na głowie odbijać. Też sobie dawniej z tego sprawy nie zdawałem.
W ogóle, jakiś czas temu widziaem na fejsie Matrixa Królika(tego od K-1) post, który brzmiał mniej więcej tak: "Dzięki panowie za wczorajsza wymiane uprzejmości na sparingach, do tej pory szumi mi w głowie".
Szacuny
3732
Napisanych postów
23350
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
337225
Ciosy ciosami, ale równie groźne są upadki po nokautujących uderzeniach, kiedy zawodnik upada całym impetem i uderza głową w matę, a ta jeszcze się od niej odbija :( Na niektórych takich akcjach aż mnie ciary przechodzą.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
786
Napisanych postów
2385
Wiek
4 lata
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
37072
To jaka jest według Was najbardziej prozdrowotna dyscyplina sw?
Z mojego doświadczenia wychodzi, że bjj, ale mam tu na myśli poważne kontuzje o charakterze neurodegeneracyjnym, bo jeśli chodzi o ponaciągane stawy, więzadła itp, to akurat bjj przoduje lekko ustępując miejsca zapasom
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2307
Napisanych postów
17102
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
90281
Może da się bezpiecznie sparować zadając ciosy, jeśli są to ciosy wszędzie byleby nie na głowę? Ewentualnie sparringi z ciosami na głowę robić rzadko. Nie wiem
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.