SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ME siatkarek: Polki idą jak burza!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 901

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Broniące złotego medalu siatkarki reprezentacji Polski pokonały w Zagrzebiu reprezentantki Serbii i Czarnogóry 3:1 (25:14, 25:23, 23:25, 25:21) w swoim ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy. Polki już wcześniej zapewniły sobie awans do półfinału.

Wygrana z Serbkami oznacza, że Polki do półfinałów awansowały z pierwszego miejsca w grupie. W spotkaniu o udział w w finale zmierzą się z pokonanym z meczu grupy II Rosja - Włochy.

Grające bez obciążeń polskie zawodniczki w niemal profesorski sposób ograły zespół Serbii i Czarnogóry. Wysoką notę obniża trzeci set, który Polki przegrały na własne życzenie. W ostatnim jednak znów pokazały, gdzie jest miejsce rywalek w szeregu.

Początek spotkania to popis "biało-czerwonych". Świetnie serwowała Katarzyna Skowrońska, w bloku pewnie grały Agata Mróz i Małgorzata Glinka. Polskie siatkarki prowadziły 10:3, potem 16:5, 23:10. Trochę słabiej spisywała się Aleksandra Przybysz, która sprezentowała przeciwniczkom kilka punktów.

Trener Andrzej Niemczyk chciał dać odpocząć kontuzjowanej Mróz (narzeka na uraz w pachwinie), a na boisko wprowadził Sylwię Pycią. Nie była to udana roszada w składzie - Serbki odskoczyły na siedem punktów (11:7, 14:7), a w ich szeregach wyróżniała się atakująca z jednej nogi Vesna Citakovic (miała już propozycje gry w polskiej lidze).

Powrót Mróz na parkiet pomógł Polkom wyrównać na 16:16. Cztery kolejne "oczka" zdobyły podopieczne trenera Zorana Terzica, ale końcówka należała do "biało-czerwonych" (dobrze grały blokiem).

Zbytnia pewność zgubiła polskie zawodniczki w trzeciej partii, najbardziej wyrównanej. O tym, że młode Serbki muszą się jeszcze sporo uczyć, pokazała ostatnia odsłona. Na rozegraniu Izabelę Bełcik zmieniła Małgorzata Śliwa, która nie tylko dobrze wystawiała, ale i serwowała. Drużyna z Bałkanów popełniała wiele błędów w przyjęciu po atomowych zagraniach Skowrońskiej. Polki wygrywały 11:2, 17:7 (mały kryzys był tylko po zejściu Glinki), a całą partię zakończyły rezultatem 25:21.

Polska - Serbia i Czarnogóra 3:1 (25:14, 25:23, 23:25, 25:21)

Polska: Bełcik, Glinka, Skowrońska, Mróz, Przybysz, Rosner, Zenik (libero) oraz Pycia, Świeniewicz, Mirek i Śliwa.

Serbia i Czarnogóra: Ognjenovic, Citakovic, Spasojevic, Nikolic, Dersilo, Rankovic, Vujovic (libero) oraz Molnar, Stankovic, Krsmanovic.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WTA w Pekinie: Domachowska z Venus Williams

Następny temat

W Polsce stop wariatom, a zobaczcie na zagraniczne

WHEY premium