Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Jonny Evans przyznał, że lubi grać w meczach z mocniejszymi drużynami. Nawiązał w ten sposób do weekendowego spotkania z Arsenalem. Zeszły sezon był dla niego przełomowy. Wystąpił w 34 spotkaniach. Z powodzeniem zastępował Rio Ferdinanda oraz Nemanję Vidica.Aktualnie zastępuje Rio, który narzeka na uraz uda. Jednakże młodemu obrońcy dokucza kontuzja kostki i w przyszłości będzie musiał poddać się operacji.
21-latek nie martwi się spotkaniem z Arsenalem. Rozkoszuje się natomiast możliwością występu w tak ważnym meczu.
- Czasem granie z wielkimi zespołami jest łatwiejsze. Grasz wtedy przeciw lepszym zawodnikom, dzięki czemu twoja koncentracja rośnie. Jeszcze bardziej myślisz o grze.
- Koncentracja jest bardzo ważna w defensywie. Grając z tyłu musisz cały czas być odpowiednio skupiony.
Evans zaliczył już kilka występów przeciwko drużynom z elity w poprzednim sezonie. Wystąpił w obu spotkaniach z Chelsea, zagrał przeciwko Interowi w Lidze Mistrzów oraz w wygranym finale Curling Cup z Tottenhamem.
- Nie oczekiwałem, że wystąpię w tak wielu spotkaniach w poprzednim sezonie. Jednakże nie spodziewałem się tylu problemów Rio z kontuzjami i Nemanji z zawieszeniami za kartki. Dzięki temu dostałem się do drużyny. Miałem więc trochę szczęścia.
Sir Alex pokładał wielką wiarę w umiejętności Evansa, gdyż odrzucił ofertę wypożyczenia do Sunderlandu i pozbył się Gerrarda Pique w zeszłym sezonie.
- Gdy dostaniesz się do drużyny wzrasta pewność siebie oraz wiara we własne umiejętności. Z drugiej strony, ludzie bardziej zaczęli się przyglądać moim występom. Jednakże dzięki temu nabrałem wiele doświadczenia.
- Wiem również, że muszę włożyć jeszcze sporo pracy na treningach i poprawić moją grę w kilku aspektach by stać się światowej klasy obrońcą Manchesteru United.