SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2921158

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
P0KI
Zasłużyłeś na Fudge w Poznaniu!
Formę miałeś znakomitą. Uważam, że posadzenie Cię na 1-szum miejscu było by docenieniem wkładu pracy. Sędziowie typowo widzieli to inaczej. Natomiast na pewno motywujące jest, że na zdjęciach wyglądasz rozmiarowo w wielu partiach jak zatłuszczony zwycięzca. Znając zasady startów to we Władysławowie będzie jeszcze lepiej, czego życzę przede wszystkim za podejście i sposób osiągnięcia obecnego stanu.


Haha wiesz co mi chodzi po głowie widzę . Ale do Poznania niestety w najbliższym czasie się nie wybieram...
Dziękuję bardzo, to na prawdę motywujące i bardzo miło mi się to czyta. Werdykt był jaki był i jednak się z nim zgadzam. I tak byłem wyżej, niż chciałem, bo przed startem III miejsce uważałem za sukces.
Co do Władka, to nie wróżę rewelacji, bo jednak będę wychodził w kategorii wyżej i tam, to już w ogóle będę odstawał gabarytem...

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
A teraz zapraszam na dłuższą lekturę

PODSUMOWANIE II GP BINKOWSKI 2017

Wszystko było opisywane na bieżąco, więc taki skrót z mojego startu w miniony weekend, gdzie zająłem II miejsce w kat. kulturystyka do 75kg.

Nie będę tu dziękował każdemu z osobna, bo już to zrobiłem osobiście, więc chciałem tylko podziękować wszystkim zaangażowanym Forumowiczom za trzymanie kciuków, kibicowanie oraz gratulacje. I również bardzo dziękuję marce FitWhey oraz sklepowi SFD za wsparcie suplementacyjne podczas całych przygotowań, co nie oszukujmy się, było sporym odciążeniem finansowym przy całej historii.

Jak wiemy lepiej ogląda się zdjęcia, niż czyta, więc na tym się skupię.

Ładowanie „właściwe” zacząłem w sobotę przed wyjazdem.


Do wieczora było czysto, bazowałem głównie na ryżu, ananasie, waflach ryżowych, niewielkich ilościach masła migdałowego oraz dżemu.
Rano miałem wagę 73,3kg, a na weryfikacjach waga pokazała 74,0kg, więc spory zapas i nie musiałem oszczędzać się z jedzeniem w ciągu dnia. Z racji tego, że byłem cały czas płaski Adam postanowił, że załadujemy grubo syfem, co w Jego przypadku było dość niecodzienną decyzją. Nie protestowałem . Więc w Macu wpadły 3 rodzaje nowych burgerów Maestro, 2 porcje dużych frytek oraz McFlurry jagodowe. Miały być 4 burgery, ale już nie dałem rady... Ale McFlurry ze 2-3 na luzie bym jeszcze opierdzielił

W nocy zaczęło się już robić ciekawie i rano nabicie było całkiem przyzwoite. Na śniadanie poszły więc 4 jajka, 4 kiełbaski/parówki z ketchupem oraz 2 białe bułki z wędliną. Potem już do startu dojadałem wafle ryżowe z dżemem. Mieliśmy ustalony cały „protokół” ładowania przed samym wyjściem, ale wszystko szlag trafił, bo wyszedłem ok. 20-25 minut, niż zakładałem. Tak więc jednocześnie Wolski mnie smarował oliwką, jadłem chipsy, pierniki, żelki, piłem wodę i przedtreningówkę oraz się pompowałem. Wszystko już stojąc w kolejce przed sceną do wyjścia! Więc kuźwa to żarcie strawiło się z 15-20 minut po zejściu ze sceny .
Przez tą całą akcję prawie zemdlałem na scenie. Już przy samym line-up’ie totalnie mnie odcięło i po pierwszej rundzie póz obowiązkowych myślałem, żeby sobie po prostu stamtąd pójść! Ale twardy jednak byłem hehe. Niestety przez stan nieważkości całe pozowanie było przetragiczne, bo nie skupiałem się na tym co robię, a na tym, żeby się nie wypieprzyć i złapać jakoś oddech! Przy dogrywce miałem już wyebane i jakoś specjalnie się nawet nie przypinałem.
Zeszliśmy na back stage i na szczęście Wolski mnie poratował Colą. Wtedy zacząłem powoli ogarniać. Na szczęście do dowolnego wychodziłem jako ostatni, więc miałem kilka minut na dojście do siebie. Zirytowany i zestresowany całą sytuacją pozapominałem dowolnego i jako to Wolski powiedział cały czas dreptałem w miejscu .

Udało się przetrwać, ogłoszenie wyników i Łuki II miejsce! Kuźwa mega radość! Piękne wynagrodzenie mojego stanu sprzed kilkudziesięciu minut!
Poniżej trochę zdjęć od Banan i Sylwka z weryfikacji, zawodów i dekoracji.



























Po zawodach dostałem od Adama wytyczne, że mogę pojeść do końca dnia, to na co mam ochotę. Więc... i tu chyba niektórych zawiodę . Nie miałem w ogóle parcia, więc w sumie poszło to:

Czyli McFlurry, 3 batony Activlaba, Redd’s, degustacyjne opakowanie mixu orzechów, malutka saszetka płatków owsianych z białkiem, lampka czerwonego wytrawnego wina, shake lodowy z wpc i 5 wafli ryżowych z Nutwhey migdałowym . No i oczywiście dużo Pepsi Maxx i Coli Zero, bo nigdzie po trasie nie było izotoników bez cukru.


10.07.17

Dzisiaj rano waga 74,6kg, czyli 0,6g więcej niż na weryfikacjach. Zobaczymy czy jutro nie nastąpi jakieś odbicie, chociaż za bardzo nie ma po czym, chyba że po prostu po odwadnianiu.
Rano sporo energii i o 6:40 byłem już na kolarzówce i zrobiłem godzinę cardio.
Popołudniu weszły nogi.

Trening
Nogi:

1. Uginanie siedząc - 5x 16-8 powt.
2. Wypychanie suwnicy - 5x 20-8 powt.
3. Wyprosty nóg ze stopami zrotowanymi do wewnątrz - 4x 15-12 powt.
4. Wyprosty nóg ze stopami zrotowanymi na zewnątrz - 4x 15-12 powt.
5. Odpychanie od platformy jednonóż - 4x 12 powt.
6. Wykroki chodzone - 2x 15 powt.

Rano na czczo 60 min cardio na kolarzówce.


Trening dość o dużej objętości i na w miarę dużych obciążeniach (wiem, że nie powinienem), ale musiałem się wyżyć po przeglądnięciu zdjęć i zauważenia braków na scenie.


Dieta - HC(?):
CARDIO
1. Omlet białkowy z kazeiną i masłem migdałowym.
2. Indyk z ryżem, oliwkami, olejem konopnym i warzywami.
3. Indyk z ryżem i warzywami.
TRENING
4. Omlet jaglano-ryżowy z FitWhey Whey Protein 100 Concentrate , gruszką i jabłkami prażonymi.
5. Indyk z ryżem i warzywami.
6. Szejk lodowy z FitWhey Whey Protein 100 Concentrate z masłem migdałowym i kolejem kokosowym.




Brakowało mi tego żarcia

A tu nogi po treningu.



A w nagrodę za zawody od mojego podopiecznego dostałem to! Tylko pewnie rozdam, a sam zjem troszkę, bo nie chcę się obżerać słodyczami po zawodach. Ale jadłem i jedno i drugie i wiem, że jest przepetarda!



No nic, to lecimy dalej pod Władka
6

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2645 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
jeszcze raz powtórzę, super podejście do tematu Łukasz, jakiś czas temu po takich zawodach pewnie byś ze 3 dni płynął z żarciem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Lekko i na spokojnie. Pewnie po Władku coś wleci grubiej nie ?

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Erwi, nie ma co, zmiana w głowie jeszcze większa, niż rok temu. Mam nadzieję, że na długo.
Nie będę ukrywał, że duży wpływ na to ma podejście jakie obserwuję u Adama i Lukiego.

Gienek, na pewno wpadnie jakaś konkretna kolacja i pewnie lody. I chciałbym na tym skończyć, ale wiem że z ekipą na wyjeździe nad morzem może być ciężko heh. Nie ma co planować, będzie jak będzie . Zobaczy się jeszcze, bo po zawodach dla zawodników jest jakiś bankiety w Nordowim molu.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
bałeś się, że będzie gorzej niz w tamtym roku a tak z filmiku i fot widzę, że plecy juz nie takie plaskie jak rok temu, świetnie docięte uda i reszta sylwetki i generalnie extra występ, chociaż dowolny widać, że Ci się popier....lił :D . Łapa bokiem przy takiej wadze....jak Lee Priest :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 35 Napisanych postów 1001 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 49564
Świetna forma! Wiadomo, ze pleców i klatki brakuje i chyba ciężko będzie to nadrobić, ale całościowo rewelacja. Moim zdaniem, gdybys wygrał to nikomu nie stałaby się krzywda. Najlepiej przygotowany zawodnik swojej kategorii, gratuluje i życzę dalszych sukcesów

Dobry stanie sie lepszy ,
a lepszy najlepszy !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
opalinho, no w tym tygodniu głównie stawiam sobie za cel ćwiczyć pozowanie i dowolny tyle ile się da. Chociaż mimo urlopu nie mam nawet czasu rozpakować paczki od SFD

Spompowany, dziękuję . Przy tym co piszesz, aż nie mogę sobie podarować komentarza Miętowego na BF
Cyc mauy bo go zjadło trochę pewnie i pozowanie, ale w tym dniu ci obok powinni wracać do pizzerii dokończyć jedzenie.



Dzisiaj pomiar wagi z rana i jest odbicie! 85,3kg, czyli całe 0,7kg od wczoraj / 1,3kg od weryfikacji. Szczerze? Oby więcej takich odbić



Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-07-11 08:26:00

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 177 Napisanych postów 1668 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 347377
Odbicie? Chyba wybicie żył i nabicie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 106 Napisanych postów 499 Wiek 29 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 34354
Chyba się pomyliłeś o jakieś 10kg nie ?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie o kettloebell 7-32

Następny temat

Crossfit na zwykłej siłowni?

WHEY premium