Lajf is brutal :( - pomóżcie

Poczytałem sobie parę powyższych tematów o dietach i jedno co mogę powiedzieć to to, że jestem załamany :(. Ludzie, skad wy bierzecie czas, pieniądze, nerwy na tą dietę. Skąd niby ja mam się zaopatrzać codziennie w kaczkę pieczoną (to jest przykład z diety kwaśniewskiego). Skąd ja mam na to brać pieniądze ? :( . Próbowałem sobie sam ułożyć dietę, ale za nic nie mogę sobie poradzić :/. Jeśli wezmę beztłuszczowy ser twarogowy na pieczywo chrupkie to będzie dużo białka, ale też pełno węglowodanów ;(. Od dzisiaj zaczynam trenować i wielu mówi, żę do treningu konieczna jest dieta, a ja sam nie moge znalezc dla siebie odpowiedniej, bo wszedzie widze jakieś badziewia typu: wątróbka w sosie ******wym z blalalal. Nie ma jakieś prostej diety dla pospolitego zjadacza chleba ? Dlatego zwracam się do Was z prośbą: Nie mógłby mi ktoś skonstruować takiej diety ? Wymagań to za dużych nie mam, ale najważniejsze żeby była ona prosta, bez jakiś pieczonych kaczek lub wątróbek ale żak szirak. Będę trenował raz dziennie(może 2) z cyklu dla domatora( z ekspanderem). Mam 16 lat, 180cm i 80kg. A tak w ogóle to jest tu ktoś, kto wyrzeźbił swoje ciało bez żadnych diet ?

jaki jest Twoj cel?

Zmieniony przez - Sachem w dniu 2004-07-10 17:31:02

rzeźba - sory wcześniej zapomniałem tego dopisać - ogólnie chodzi mi o to, że nie moge dobrać sobie odpowiednich czynników, białko z węglowodanem, czy białko z tłuszczem, strasznie mi się to wszystko miesza jakbym mial dysleksje :/

Przecież wiele pospolitych produktów ma białko: tuńczyk (około 27 gram na 100 gram ryby: cena ok. 3 zł), jaja, ryż, pierś z kurczaka. Najtrudniej jest moim zdaniem dostarczyć włśnie białko, ponieważ węgli jest sporo w pożywieniu.
Pomyśl może nad zakupem odżywki białkowej. Poza tym wagę masz odpowiednią, czyli regukcja jest Tobie nie potrzebna.
Wkomponuj sobie tylko dużo białka w posiłek i będzie ok.

musisz sobie sam ułożyć podług uznania co lubisz tylko komponuj tak żeby dostarczac odpowiednie proporcje

dobra jakoś to idzie zajrzałem do topiku https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=89657 , ale mam jeden problem, wg wyliczeń wychodzi mi 2g/1g masy, czy to zadużo (liczyłem 3 razy, w rachunkach na pewno nie ma bledu) ?

Ktoś tam wcześniej napisał, że nie potrzebuje diety redukcyjnej bo waga jest prawidłowa

Ad. Tak, ale przecież do rzeźby potrzebna jest dieta ? :/ Pozatym mam trochę sadełka

Mylisz kwestie: dieta to nie tylko sposób odżywiania prowadzący do utraty wagi. Przez dietę nie mamy na myśli bzdur typu 1000kcal dziennie. Chodzi tu o prawidłowe odżywianie, dostarczenie odpowiednich ilości BTW (białka - tłuszcze - węglowodany).
Najlepiej spożywaj 2g białka na kg masy ciała. Ważysz 80 kg czyli daje to nam 160 gram białka. Jeśli nie uda Ci się tyle "zorganizować" to jedz ile możesz.
Najlepszą alternatywą przy braku odpowiedniej ilości białka są odżywki białkowe, któr możesz nabyć tu w sklepie SFD. Sam wiem jak ciężko jest dostarczyć dużych ilości białka. A tak, robisz koktajl białkowy i masz z głowy np. 30 gram białka za jednym zamachem + białko z mleka, w którym rozpuszczasz odżywkę.

wg wyliczeń wychodzi mi 2g/1g masy - ??? dzisiaj cos ciezko mi sie myśli heh ,chodzi Ci o ilosc białka? jezeli tak to 2g/kg wystarczą w zupełności

Napisze Ci tak ogólnie, ze przy wadze 80 kg powinienes spozywać mniejwiecej 270-380g ww i 270g białka, aby oszczedzić jak najwiecej mięsni. Jezeli bedziesz miał problemy ze schudnieciem to staraj trzymać sie/zblizac sie do tej dolnej granicy(270g ww).

Trenując na rzezbe, wegle staraj sie pozyskiwać z płatków owsianych, otręby owsiane,płatki ryżowe, kasza gryczana, ziemniaki, ryż, fasola, warzywa...

Natomiast najlepsze białko bedziesz miał w rybach, piersi kurczaka - indyka, białka jaj, tuńczyk z puszki...

chodziło mi, że 2g tłuszczu/kg masy :/, ale tak wychodzi z obliczeń z kalkulatora, inaczej nie da rady

Jigga po co az 270 bialka? to prawie 3,5g/kgmc

też dołączam się do pytania. chcesz przerazić kingst0na? 160 g swobodnie mu wystarczy, a jeśli na początek nie będzie w stanie dostarczyć nawet tego to niech jje ile może. w miarę czasu nabierze wprawy i będzie się uczył się sam na sobie. po co od razu śrubować wymagania, których początkujący i tak nie dosięgnie?