Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
184405
W sumie tak. Przecież w bicepsie jest więcej mięsa, niż w udach, pośladkach i kapturach, więc to logiczne, że używając samych łap wysiłek będzie angażował więcej mięśni i będzie większym obciążeniem treningowym
Thrusters 8x30, 8x38, 8x38, 6x42, 10x34
MC 10x46, 10x52, 13x52
Dipsy 8x, 8x5, 6x5, 7x, 5x
Uginanie na bicka 3s
Wiem, wiem w MC za mało ciężaru wziąłem ale to był max, który miałem na chacie. Za tydzień załatwie więcej. Siła w dipsach spadła, ale nie ma sie co dziwić przez ostatnie tygodnie "unikałem" ich wykonywania, ale wszystko jest do odrobienia.
Dobra nie spamuje Wam już panowie tylko nie banujta!
Szacuny
60
Napisanych postów
566
Wiek
54 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7290
cyt"Ciekawe... Mi się wydawało, że technicznie zarzucenie powiedzmy 80 kg x 10 męczy bardziej, niż nieumiejętne machanie 30 kg x 10.
Pandarek-w ciężarach liczy się wyrafinowana technika i nie chodzi tam o to by się zmęczyć tylko o to by jak najniższym kosztem dla siebie wynieść ponad głowę czy to w podrzucie czy to w rwaniu jak największy ciężar w pojedyńczym boju.A w crossficie ćwiczenia typu rwanie ,zarzut,podrzuty itp to treningi przede wszystkim wydolnościowe mające na celu poprawę wytrzymałości siłowej.Tak się śmiejesz z 30 kg a nawet taki ciężar może doprowadzić do wymiotów.Co ci szkodzi wyrwij sztangielkę o wadze 30kg jedną reką w seriach po dziesięc.Tym ćwiczeniem nie brzydzą się ani trójboiści ani sztangiści .Od czasu do czasu warto zejść z ciężaru na rzecz ilości celem poprawy wydolności.Co do techniki jest ona ważna bo im lepsza tym można ćwiczyć intensywniej(większe cięzary) ,zdrowiej,bezpieczniej no i dalej zajedziesz.
Szacuny
60
Napisanych postów
566
Wiek
54 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7290
Oczywiście że technika ma duże znaczenie.prosty przykład ktoś nie robiąc technicznie zarzutu zrobi to ćwiczenie powiedzmy 50kg x8 góra 10 pow.Ktoś kto dysponuje techniką zrobi 50x20p-Pierwszy wykonał pracę -500kg drugi 1 tona.Tylko nie ma tego złego....i tak dalej ten z gorszą techniką przy okazji spompował łapy i napewno mu urosną ten drugi nie ale poprawił swoją wydolność wykonując więcej pracy .
Szacuny
60
Napisanych postów
566
Wiek
54 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7290
Tak tylko biceps robiony w izolacji a nie w grupie mięśniowej lubi się przy byle g...wnie spompować .Nawet niosąc siatki.Biceps robiony przy okazji zarzutów,drążka czy wiosłowania to zniesie nawet całodzienne piłowanie piłą "moja twoja".Taka jest różnica między mięsniem wyrobionym w izolacji a mięsniem wyrobionym w zespole.Oczywiście jeśli chcesz mieć wielkie buły to zgoda-wielostawy plus izolacja.
Szacuny
60
Napisanych postów
566
Wiek
54 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7290
Wiem, wiem w MC za mało ciężaru wziąłem ale to był max-A nie lepiej pojechać dalej na rumuńskim martwym ciągu jest o wiele bezpieczniejszy w dużych ilościach powtórzeń niż klasyk.Klasyka zostaw na robienie siły w niskim zakresie powt a na rumuńskim spokjnie możesz pojechać wydolnościowo nawet 20p-30 p.