Kulturystyka bez koksu -jak sie ma naprawde

Zakladam temat gdyz nurtuje mnie pytanie :Czy "naturalni kulturysci" naprawde nie koksuja?

Wydaje mi sie ze są tacy ktorzy naprawde nie koksuja i wygrywaja lecz wiekszosc wyjadaczy ktora wygrywa- koksuje

Niektorzy uwazaja ze PH to nie sterydy i gadaja ze sa czysci-smiech na sali

Moze "naturalna kulturystyka " to kolejna propaganda "naturalnosci " ktora ma zachecic do kupowania masowej ilosci odzywek czytaj kreatyna aminkwasy,bialko,gainery,zma i inne ??

Odciagajac przy tym od sterydow ...

Trochę nie do tego działu temat.

Ale dziś nie ma wyczynowego sportu bez ingerencji lekarzy i nowoczesnej farmakologii. Śmieszyło mnie zaj**oście jak w mediach linczowali Armstronga - jako koksiarza i oszusta. Ale on ku...wa sam sobie tego EPO i transfuzji nie robił, tylko robili to lekarze teamu w którym startował. Poza tym nie wygrywał zawodów z przewagą godziny tylko sekund więc ci kolejni w peletonie walili to samo bez żadnych ogródek a teraz jeszcze sami potrafią pluć na Armstronga i udawać że oni są z nnej bajki.

A co do kulturystyki to myslę że w kulturystyce klasycznej da się spokojnie przygotować formę bez towaru. Limity wagowa dają tę szansę. Nie wiem tylko czy będzie to forma na zwycięstwo np w mistrzostwach Świata. Wiem natomiast że mnóstwo ludzi ma niesamowite predyspozycje do np sportów siłowych czy tez właśnie sylwetkowych. I żeby coś osiągnąć wystarczy im 1/10 wysiłków i pracy jaka musiałby włożyc jakiś przeciętniak.

Co do osób startujących w zawodach uważam , że nie ma takich co lecą na czysto. Ale to tylko moje zdanie, a prawdy nigdy się nie dowiemy;)

doping jest teraz w prawie każdej dziedzinie sportu bez tego nie ma możliwości konkurowania z innymi którzy się nie szczypią i biorą

A wszystko to nakręca kasa-sponsorzy i media które mają straszne ciśnienie na wyniki, rekordy, zwycięstwa, a w kulturystyce na niewyobrażalne wręcz przerosty mięśni.

Czytałem ostatnio o naturalnej kulturystyce, są federacje w których zawodnicy rzekomo są naturalni np: ABA, PNBA, INBA, czy nawet bardzo wielkie zawody musclemania na której zawodnicy to potężne byki. W tych federacjach podobno mają niezapowiedziane badania na doping, i czy stosowali doping nawet chyba do 5 lat wstecz, lecz np MR.Olympia natural ma ponad 40 lat, i słyszałem, że tacy zawodnicy koksują ile wlezie, rozj**u*ą sobie genetyke, później odstawiają doping i są "natural" ,ale to tylko pogłoski, napewno jest na tych zawodach sporo naturali :)

Osobiście nie wierzę, że ktoś startujący w profesjonalnych zawodach nie bierze lub nie brał, to jest po prostu nie do zrobienia, a może i jest, ale na pewno tylko przez garstkę ludzi, którzy zostali obdarzeni fantastyczną genetyką, trzymają dietę, nie piją wcale, nie mają dziewczyn, idą spać o 8

a tak na poważnie, jak to się ma mieć na prawdę ?

TO KAŻDEGO OSOBISTA SPRAWA.

Trzeba sie wczuc w kulturystyka naturalna. Jestem przykladowo zawodnikiem. Startuje ,nigdy nie biorąc koksów ... Przegralem z typem który koksował na bank lecz nie wykryli tego. Co w tedy robie? Zadowalam sie 2gim miejscem czy koksuje? Sprawa indywidualna

Koksu nie uznaje za cudowna formule która sama działa i daje medale lecz moge sie tylko domyslac ze daje niesamowite efekty.
Jest propagowany "zdrowy " tryb zycia bez koksu lecz skad ta stronniczosc ze koks jest tak mocno zly skoro wytworzyl sie 2 nurt . Niedlugo bedzie trzeci typ zawodów: Zawody kulturystyki bez odzywek! Lecz tego raczej sie nie zrobi bo kto bedzie sponsorował te zawody?
"My nie idziemy na skróty bo nie koksujemy i jestesmy natural"
Droga na skróty nazwal bym typow ktorzy koksuja a startuja w naturalnej kulturystyce bo to juz jest oszukiwanie pod kazdym wzgledem.

A moze zawody kulturystyki veganów sponsorowane przez hortex albo zawody mr mc donald propagujacy ze fast food nie dziala zle na forme