Potrzebne składniki:
5 całych jaj
2 duże banany lub 3 małe
50ml chudego mleka
100g mąki orkiszowej
400g serka wiejskiego lekkiego
10g proszku do pieczenia
20g żelatyny
słodzik
Przygotowanie:
CIASTO:
Jajka rozbijamy do miski i wlewamy 50ml mleka. W szklance odmierzamy 100g mąki, do której dodajemy proszek do pieczenia i opcjonalnie rozgnieciony słodzik. Jajka z mlekiem miksujemy i dodajemy wszystko co wsypaliśmy do szklanki ciągle miksując (najlepiej dodawać stopniowo). Kolejno dodajemy pokrojone w plasterki banany (oczywiście obrane :D) i miksujemy dalej do uzyskania jednolitej masy.
Połowę masy wylewamy na rozgrzaną patelnię (polecam robić to na teflonowej, bo wtedy wyjdzie nam bez użycia dodatkowego tłuszczu), przykrywamy pokrywką i smażymy na wolnym ogniu do momentu, gdy góra się zetnie na tyle, że będziemy mogli bez problemu przekręcić nasze ciasto. Po przekręceniu smażymy ciągle na tym samym ogniu przez około 2 min. Ciasto zdejmujemy do ostygnięcia i analogicznie postępujemy z drugą połową, która została nam w misce :) (na zdjęciu troszeczkę mi się przypiekło, ale nic nie szkodzi)
MASA:
Serek wiejski wylewamy do miski, dodajemy do niego kakao/aromat do ciast/białko lub nic. Ja akurat dałem kakao, bo aromaty mi się "przejadły" a białko właśnie mi się skończyło (ale osobiście najbardziej polecam wersję z białkiem). W zagotowanej wodzie rozpuszczamy żelatynę i opcjonalnie słodzik i dodajemy to do miski. Całość miksujemy starając się uzyskać jednolitą masę.
Gotowe! Zostało tylko połączyć ciasto z masą :) Mniej więcej 1/3 masy przełożyć oba placki wierzchnią tak by ładnie do siebie przylegały, a pozostałą część wylać na wierzch. Można oczywiście dodać jeszcze jakieś owoce typu truskawki/maliny/borówki. Całość wstawiamy do lodówki do czasu zastygnięcia masy.
Całość po zastygnięciu masy prezentuje się następująco:
U mnie wygląda trochę ubogo, ale z dodatkiem owoców jest o wiele bardziej apetyczny. Torcik jest pyszny, bardzo wyraźnie czuć smak bananów w cieście podkreślonych nutką kakao z masy :)
MAKRO:
Można oczywiście przy tym kombinować np. dać same białka bez żółtek i otrzymamy wtedy posiłek low fat :) lub dodać jeszcze białko w prochu do masy co zdecydowanie podniesie ilość białka w posiłku.
Polecam również wersję na ciepło. Ciasto robimy tak samo, a co do masy to do serka nie dodajemy żelatyny z wodą tylko samo kakao/rozgnieciony słodzik/białko i miksujemy, otrzymamy wówczas masę podobną do ubitych białek jaj (po odwróceniu miski nie będzie nam spływała). Przekładamy taką masą ciasto i jemy :) SMACZNEGO!
Zapraszam wszystkich do śledzenia mojej metamorfozy na:
http://www.sfd.pl/kamos1602__PROJEKT_MASA_-t899186.html