Szacuny
0
Napisanych postów
503
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3832
Witam. ;) Jak każdy rozsądnie myślący człowiek wie, i herkules dupa, kiedy wrogów kupa. No bo realnie patrząc na sprawę, ciężko poradzić sobie kiedy napadnie nas zgraja tych co to chcą się dowartościować spuszczając łomot jednemu bezbronnemu człowiekowi. Wiadomo, najlepiej jest uciekać gdy tylko istnieje możliwość. Problem pojawia się np. kiedy u Twojego boku kroczy kobieta (czyt. sytuacja wymaga tego aby podjąć walkę). Z pomocą pojawiają nam się różnego typu narzędzia.
Ale jak widziane są one w świetle polskiego prawa? Kiedy chwycimy jedno z narzędzi wymienionych w temacie do ręki i niefortunnie trafimy oponenta w skroń jesteśmy w stanie całkiem łatwo odebrać mu życie. Kiedy będziemy starali się uderzać na korpus... no cóż kości też dość łatwo pękają.
Z tego co wiem, to polskie prawo niestety nie popatrzy na Ciebie przychylnie w sytuacji gdy broniąc się złamałeś komuś rękę. Ten ktoś może założyć przeciwko Tobie sprawę, a kiedy racje i dowody świadków się równoważą zazwyczaj wygrywa ten bardziej poszkodowany... nawet jeśli jest winny całego zajścia.
Podobnie sprawa się ma zresztą do samoobrony bez użycia broni. Z tego co wiem, do póki agresor nas nie uderzy my nie możemy zaatakować go pierwsi bo zostanie to wtedy potraktowane jako przekroczenie granic koniecznych.
Idąc tym tropem wywnioskowałem, że najbezpieczniejszym w świetle prawa narzędziem służącym do samoobrony na ulicy będzie gaz pieprzowy jako że nie wyrządza trwałych szkód. Z resztą sam bardzo często noszę go w kieszeni.
Szacuny
116
Napisanych postów
758
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
18395
Gaz pieprzowy, wytrenowanie w sztukach/sportach walki (zarówno uderzanych jak i chwytanych), siłownia znacząco zwiększają nasze bezpieczeństwo na ulicy. Dobrym rozwiązaniem jest też chodzenie po mieście w conajmniej 3 osobowej grupie i to samych osób potrafiących się bić - jeśli napadnie Cię 3 gości, to szanse będą w miarę wyrównane (walka 3 vs 3).
Pamiętaj, że przed napastnikiem z nożem nie ma jako tako obrony, co najwyżej istnieje szansa obrony przed szantażem nożem.
Szacuny
2
Napisanych postów
220
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4810
Tak w skrócie:
- o kastecie ZAPOMNIJ - to jest broń biała na którą wymagane jest pozwolenie,
- co do twojej wiedzy o prawie - jesteś w większości w błędzie, poczytaj trochę o tym, poszukaj w internecie albo na forum, zacznij od tego tematu może, tam dawałem ostatnio parę ciekawych przykładów z prasy - może cię to zainspiruje do poczytania czym naprawdę jest przekroczenie granic obrony koniecznej itp.: https://www.sfd.pl/Cała_prawda_o_walce_ulicznej!-t856472-s12.html
Szacuny
0
Napisanych postów
503
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3832
MatiAu, nie mówię o tym że chcę chodzić z kastetem i siekać nim wszystkich dookoła. Jestem osobą z nastawieniem pokojowym i szeroko unikam tzw. sytuacji niebezpiecznych. To tak w ramach sprostowania, żebym nie wyszedł na mordercę. :D
Wracając do kastetu, to przyznam nie miałem pojęcia że potrzebne jest na niego pozwolenie. Choć nie mam nic przeciwko, aby takie ograniczenie istniało, z resztą sam bałbym się użyć tej broni, przeciwko komuś.
Wracając do meritum po prostu od jakiegoś czasu zastanawiało mnie jak opisane przeze mnie kwestie wyglądają od strony prawnej i napisałem tego posta aby zostać wyprowadzonym z ewentualnych błędów. Nie będę kłamał i powiem szczerze, że nie chce mi się przerabiać całego kodeksu karnego w poszukiwaniu odpowiednich podpunktów, które zresztą zinterpretowane mogą zostać w różny sposób. A rzetelnego zbioru informacji na ten temat, które by mnie w pełni usatysfakcjonowało znaleźć mi się nie udało. W każdym razie dzięki za rozwianie przynajmniej części wątpliwości. ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
220
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4810
Hehe, w żadnym razie nie traktowałem cię jak potencjalnego zbira:D, tylko wiedząc że właśnie nie wszyscy wiedzą o tym ograniczeniu, napisałem żebyś zastanawiał się tylko nad kubotanem lub batonem :D (tu ciekawostka - fakt, żę kastetu (czy innej broni) użytego w samoobronie posiadano by bez pozwolenia nie wpływa na ocenę pod kątem obrony koniecznej, tzn. obronić by się można było, ale czekałaby odpowiedzialność za posiadanie kastetu).
Gdzieś w necie był jakiś dobry tekst na temat obrony koniecznej, może później znajdę.
Zmieniony przez - MatiAu w dniu 2012-08-19 15:26:56
Szacuny
0
Napisanych postów
503
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3832
Forum dyskusyjne jest od tego, aby dyskutować. Działy na forum są od tego, aby dyskutować w określonym dziale z ludźmi, których owy temat do dyskusji interesuję. I właśnie z tego powodu w dziale samoobrona stale nawiązuję do samoobrony, a nie do pieczenia placków. Po to zresztą, aby powymieniać się poglądami na ten jeden konkretny temat, bo akurat on mnie w danej chwili interesuje. Nie wiem z jakiego powodu tak ostro po mnie ciśniesz, czy ja Cię w jakikolwiek sposób uraziłem? Jeśli tak to przepraszam. ;)
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Z tego co wiem, to polskie prawo niestety nie popatrzy na Ciebie przychylnie w sytuacji gdy broniąc się złamałeś komuś rękę.
Czyli nie wiesz.
Podobnie sprawa się ma zresztą do samoobrony bez użycia broni. Z tego co wiem, do póki agresor nas nie uderzy my nie możemy zaatakować go pierwsi bo zostanie to wtedy potraktowane jako przekroczenie granic koniecznych.
Jeżeli ktoś Cię np. obrazi a Ty go za to uderzysz to oczywiście nie będzie to obrona konieczna.
Idąc tym tropem wywnioskowałem, że najbezpieczniejszym w świetle prawa narzędziem służącym do samoobrony na ulicy będzie gaz pieprzowy jako że nie wyrządza trwałych szkód. Z resztą sam bardzo często noszę go w kieszeni.
Pytanie tylko czy najskuteczniejszym. W temacie https://www.sfd.pl/Najnowsze_technologie_samoobrony__Przegląd_katalogu_Kolter_2012-t879588.html skomentowałem przykłady najciekawszych obecnie gadżetów do samoobrony i jeżeli ktoś woli wydać 2000 zł zamiast 20 to lepszym i równie bezpiecznym wyjściem jest np. taser/phazzer. Poza tym treść posta ma niewiele wspólnego z nazwą tematu .
Levus co jest z Tobą nie tak ? Ciebie ktoś cały czas bije czy coś że w każdym temacie nawiązujesz do napadania na ulicy i samoobronie ?
W końcu jesteśmy w dziale Combat / Samoobrona, więc większość tematów dotyczy tematyki samoobrony .