Krzywo rośnie klatka

Witam, ćwiczę juz od paru miesiecy, ale zauważyłem, ze lewa strona mojej klaty urosła duzo mniej niz prawa. Co prawda nie jest to jeszcze widoczne, ale jezeli napne mięśnie, to po prawej stronie wszystko jest w porządku. Napinają sie mięśnie w okolicach sutka jak i wyżej, zaś po lewej stronie napinaja sie mięśnie tylko nad skutkiem, a potem jest tak jakby nic nie było. Zapewne złe robiłem ćwiczenia i tego sa efekty, ale teraz boje sie, ze moge to robić złe. Niby teraz chyba robię ćwiczenia dobrze( uważam zeby barki były nisko bo pewnie duża cześć ćwiczenia robiłem lewym barkiem) ale tamtego mięśnia po lewej stronie nie potrafię napiac. Czym to moze byc spowodowane? Tym, ze jest on bardzo mały i dopóki jakoś nie urośnie to nie będę tego potrafił zrobic? Nie chce wyglądać jak pajac...i zastanawia mnie czy powinienem sie martwić tym, ze na razie tylko górna cześć lewej strony klatki sie napina a dolnej nie potrafię napiac. Z góry dziękuje za odpowiedzi i podpowiedzi

Chciałbym dodać, ze mało widoczne to jest tylko dlatego ze jestem trochę gruby, gdybym ważył mniej wydaje wydaje mi sie, ze byłoby to dosyć widoczne.

Nie wiem jak wygląda to u Ciebie, ale człowiek z natury nie jest symetryczny.
Różnica w obwodach to norma.

Masz zdiagnozowane jakieś wady postawy ? Bo to istotne w treningu siłowym.

Właśnie nie mam. Wiem ze nie zawsze bedzie wszystko idealne, zawsze beda jakieś różnice, ale tutaj jest dosyć duża różnica. To wyglada tak jakby w okolicach sutka brakowało mięśnia. Zacząłem robić ćwiczenia na dół klaty ale ja po prostu nie czuje tego jakbym miał to robić, ja nawet spiąć mięśnia nie potrafię po lewej stronie klatki, tylko na górze, boje sie, ze kontynuując różnica bedzie robić sie wieksza. Nie wiem czy tym spięciem powinienem sie przejmować czy na razie robić swoje. Kumpel mówił, ze jak nie ma sie rozbudowanego mięśnia to nie zawsze potrafi sie go spiąć.

Trenuj dalej i pilnuj techniki ćwiczeń bo to podstawowa sprawa. Obserwuj jak klatka się rozwija.

Jezeli będę wszystko robilmdobrze technicznie to nieprzyjmowani sie ze nie czuje spięcia w tamtym miejscu? Kumpel powiedział ze jak wszystko dobrze będę robił to pewnie po 6 miesiącach sie to wyrówna, tylko jedyne co mi nie daje spokojunto te spięcie w tamtym miejscu, którego nie ma. Wydaje mi sie ze to przez to, ze mięsień sie tam nie rozbudował.

Ale tego się nie da jednoznacznie określić czasem budowa anatomiczna lub kontuzje powodują, że jeden mięsień lub jego fragment rozwija się inaczej niż po przeciwnej stronie. Po prostu jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.

Dzięki za pomoc. Mam nadzieje ze wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

Tylko jeszcze chciałbym dodać, ze od sutka w gore i dół nie ma mięśnia rozbudowanego. Jak ktos z was zaczynał to tez nie umiał spiąć go na początku tylko dopiero pozniej jak cos tam uroslo