Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
1/3 to salicylany: bengay, abc, capsigel n, deep heat w jednakowych ilościach;
1/3 to preparaty z kofeiną: 'retinol kontra cellulit' i jeszcze jakieś 2, które podkradam pewnej bliskiej mi osobie
i 1/3 lioton dla poprawy wchłaniania. Robiłem też eksperyment z johimbiną w płynie, ale jest to roztwór spirytusowy i wchodził w podejrzane reakcje z kremami
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
musiałbyś kupić zwykły yohimbe hcl w proszku (taniocha) i tego spróbować ... plus jeszcze dobrze działa nikotyna, może z jakiegoś Niquitinu dałoby się wydobyć ...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć Kreciku
Zasadniczo powinien to być jakiś nośnik wodno-alkoholowy, zwykle na bazie alkoholu izopropylowego, glikolu, z kompleksem trójglicerydów i salicylanów. Niektóre środki kosmetyczne na cellulit zawierają w swoim składzie takie właśnie składniki, konkretnej jednak nazwy nie podam bo tego nie śledzę (może coś z Norela - np. balsam antycellulitowy na przykład). Co do dawek to podejrzewam że tak samo jak zwykle - tak aby wyszło 0.2 mg/kg masy ciała, ale pewności nie mam.
Szacuny
1
Napisanych postów
1243
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5705
hmm.. krem z kofeina.... pomysl niezly..ale znam inny sposob a wyprobowalm na sobie z ogromnym zauwazalnym prze "kolezanki" efektem a wiecie jakie potrafia byc kolezanki .. kazda zmarche wytkna ale za ch***** nie pochwala
sposob jest prosty - mam nadzieje ze go nie wysmiejecie..a jak nawet to co mi tam!!!)))))
swiezo zapazona kawe mielona.. po naciagnieci odsaczyc z nadmiaru wody.. i taka ciepla papke polaczyc z dobrym zelem pod prysznic.. mikstura wykonac dokladny peeling ciala .. masaz czyli ten peelenig od dolu "ku sercu" i wiadomo jak... zmyc z siebie
* po samaym peelengu cialo jest extra napiete.. gladkie.. sprezyste w efekcie nie wydaje niepotrzebnie kasy na tego typu kosmetyki bo kawe i tak w domu mam
* po wysuszeiu ciala( cielska.. cialeczka jakie kto tam ma) okreslaona porcje balsamu do ciala polaczyc w miseczce z olejkami aromaterapeutycznymi przeznaczonymi na celuswinsto.. problemy ze skora.. czasem dorzucam do tego antystresowe olejki( nie kosztuja duzo a kupic mozna w kazdym zielarskim sklepie...) taka miskstura masowac cialo.. wiadomo jakie partie ..
to wszystko owijam folia kosmetyczna od kolan po biust ... ubieram grube spodnie bawelniane.. moze jeszcze extra ocieplic to kocem elektrycznym czy termoforem..albo zwyklym kocem sie okutac... godzina dwie.. trzy... mozna w tym kokonie pocwiczyc...
efekty.... oszalamiajace...
* ja zauwazylam jedno.. na poczatku- moje nabite tluszczem porozpychane cialo poluzowalo sie.. co daje mi teraz mozliwosc szybszego pozbycia sie tluszczu przy pomocy cwiczen nadal "domowych" ze nie wspomne jak cudnie dziala na skore
a drugie. mimo braku cwiczen przez pierwsze zrzucone 20 kilo- nie mam zwisajacej skory - mimo ponad trzech krzyzykow na karku i braku cwiczen jakies ponad dziesiec lat tak wogole
polecam...a nie ja jedna sprawdzalam i stosowalam