Kreatyna Fitmax 600g w proszku

Mam za sobą 1 cykl tej kreatyny. W pudełku była dołączona miarka(w formie malutkie łyżeczki)na której widnieje 2,5(czyli tyle pewnie ile ma jedna łyżeczka) tak wiec zawsze sypałem 2 płaskie łyżeczki( 2 razy dziennie rano i po treningu)1 Cykl to 42 dni tak wiec powinno mi ubyć 420g i zostać 180.
Teraz zacząłem(3 dzień mija) 2 cykl z ta kreatyna(zdecydowalem sie na mono znowu bo tamten cykl lekko zaniedbany jesli chodzi o diete itd) do tego sie przykladam.
Ale moim skromnym zdaniem jest zdecydowanie wie cej niz 180g.
Czy tylko sie myle czy ta miarka jest zla lub nie ma 2.5 g?
Prosze o szybką pomoc :)

wg moich obliczen czubata łyżeczka to 2,5g nie płaska

a jak to podliczylesz?
Na lyzecze pisze 2,5 ml

Może po prostu raz Ci się sypnęło tak, a raz tak i zostało, może było więcej niż 600g, by ludzie nie narzekali, że jest mniej?

Po prostu się ciesz

Nie mówie, że się nie ciesze.
Jesli chodzi o porcje raczej się nie pomyliłem, robiłem to zawsze dokładnie
A teraz mi zostało tyle ze myśle ze starczy mi na cały ten 2 cykl.

oj niemozliwe zeby az tyle zostalo(chyba ze naprawde mniej sypales i miales krotki cykl)

a wiem, bo położyłem łyżecskę na wagę:0D

2,5ml =/= 2,5g

Przesypali Ci :D hehe, kiedys miałem w pewnej odzywce, kupowanej w sklepie, zbyt mało:)

podlacze sie do tematu - zostalo mi dosc sporo krety z poprzedniego cyklu. stala sobie spokojnie w szafie, ale najwyrazniej lekko niedomknieta - no i stwardniala. po rozbiciu lyzeczka odzyskuje dawna konsystencje. tylko, czy przez to, ze zaabsorbowala wode (bo chyba od tego to stwardnienie?) nie przeszla w kreatynine albo cos takiego?

Witaj

Ciężko jest stwierdzić czy i nawet jeżeli to w jakim stopniu ma wpływ zbrylenie kreatyny na jej przydatność Chociaż zamiana kreatyny w kreatyninę jest jednoetapową nieenzymatyczną reakcją to mimo wszystko wymaga spełnienia pewnych warunków które nie są do końca jasne na zewnątrz organizmu Od dawna istniało przekonanie że monohydrat kreatyny w dużej ilości zmienia się w organizmie w kreatyninę (następnie poszło to dalej i stwierdzono ze już po rozpuszczeniu kreatyny w wodzie duża jej część ulega zamianie) co w świetle nowszych badań jest nieprawdą Do zajścia pewnych reakcji potrzebna jest cała masa odpowiednich czynników i nic od tak się nie dzieje
Stąd można przypuszczać że jeżeli pewne badania nie stwierdzają zbyt dużej zamiany to można pokusić się o stwierdzenie że nic bardziej ekstremalnego z taką kreatyną która uległa zbryleniu się nie stało Problem może stanowić ewentualna ilość czynników dodatkowych jak np temperatura przechowywania itp Jednak tak jak wspomniałem nie sposób jest w chwili obecnej jednoznacznie określić co i w jakim stopniu oddziałuje na jej konwersję poza organizmem człowieka

Z tego co mi wiadomo z praktyki to kreatyna nawet uprzednio zbrylona działa Jednak tylko zbrylona - rozumiem pod tym pojęciem nie występowanie cech innych związanych z jej zbyt długim eksponowaniem na czynniki zewnętrzne co może powodować niepożądane procesy czyli np żółknięcie itd co świadczy o jej nieprzydatności a wręcz szkodliwości

Tym samym podsumowując wszystko zależy od tego jak długo i w jakich warunkach była przechowywana po otwarciu Jeżeli nie jest to aż tak długi czas a warunki dla przechowywania były odpowiednie to pomimo zbrylenia kreatyna powinna zachować swoje właściwości w bardzo dużym stopniu
Możesz rozważyć jeszcze inną rzecz a mianowicie ile Tobie tego zostało tzn jeżeli masz wątpliwości a ilość nie jest tak wielka to zawsze można to wyrzucić i zakupić nową co do której nie ma wątpliwości (monohydrat jest stosunkowo tani)

Jeżeli, tak jak piszesz, jest tylko zbrylona, a po "dziabnięciu" odzyskuje dawna konsystencję to sądzę, że bez większych przeszkód można kontynuować jej spożycie(jednak gdyby wystąpiły dolegliwości ze strony układu pokarmowego - zapobiegawczo radze poświęcić te parę złotych i zainwestować w nowe opakowanie) - co z mojej strony - jeśli była przechowywana w szafce, gdzie nie było bardzo ciepło/wilgotno/słonecznie, a do tego do opakowania nie dostały się żadne ciała obce(czyt. resztki innych suplementów, "oblizana" łyżeczka etc.) - powinno być ok

I na marginesie - nawet jeśli była zamknięta prawidłowo, to nie jest to już zamknięcie hermetyczne, stąd też zbrylenie materiału mogła być domknięta, a jednak wilgoć wraz z powietrzem dostała się do wnętrza opakowania