Szacuny
0
Napisanych postów
77
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1069
Trenując w bawełnianej koszulce mam wrażenie jakbym miał na sobie nasiąknięty ręcznik (szczególnie pod koniec treningu). Problem pojawił się na ostatnim treningu kiedy to partner miał kopać frontkicka i szybki roundhause. Przyjąłem na brzuch fronta, okrężne na gardę i... partner się wywrócił. Kolejna próba i znowu dechy :)
Kiedy kopał na brzuch koszulka była już zdrowo nasiąknięta, zmoczył stopę, próba obrotu i gleba.
Pytanie czy jest sens próbować ćwiczyć w tych sliskich koszulkach? A może założyć taką bawełnianą na ramiączkach i dopiero na to zwykłą koszulkę?
Najprościej było by przyjmować fronty na tarczę oczywiście.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
196
Ja po treningu tez jestem masakrycznie mokry i partner jakos gleb nie zalicza ;] (średnio w ciagu treningu zrzucam ok 2kg, wiec można sobie wyobrazić ile to potu)