Kontuzja - łokieć tenisisty

Mam problem:
Od dwóch miesięcy borykam się z tzw. kontuzją tenisisty. Nabawiłem się jej na rozgrzewace przed treningiem kung fu. Ale zaczyna być lepiej. Moje pytanie głownie dotyczy osób, które miały tą kontuzje.
--- Kiedy i jak szybko wróciliście do normalnych treningów? Co wam pomogło w wyleczeniu kontuzji? Czy kontuzja odnowiła się?
Prosze o jakieś wskazówki.

to good. moja delikatna sugestia jak bedziesz mial rehabilitacje to zacznij cwiczyc na miesnie przedramion wszelkiego rodzaju ugniania nadgarstków ze sztangielkami i pod róznym kątem w celu wzmocnienia mięsni przedramion. maly cięzar, duzą ilosc powtórzen, pod róznymi kątami próbuj powinienes odczuc róznice in plus.

Ale chyba majac kontuzje nie kontynujesz treningow??

Oczywiscie, że nie. Tylko jakies rozciąganie i brzuszki. Chociaż przez pierwszy miesiąc nawet tego nie mogłem robić.

Hej, ja mam chyba to schorzenie. W październiku zaczął mnie kłuć łokieć. Po wakacjach przecholowałem troche z treningami bo 2-3 razy w tyg Sztuki walki, 3razy siłka i czesto jeszcze basen. Łokieć kłół wiec z bolem serca zrobilem przerwe w treningach. Jedyne co robilem to chodzilem raz w tyg w ramach WFu na silownie ale i tam maxymalnie sie obijałem, jak juz musialem cos zrobic to wszystko w sciagaczach na łokcie. I tak przez 1-1,5 mieciaca, ZERO ZMIAN. Jednego dnia kłuje innego dnia nie. Potem sie wkurzylem i zaczolem spowrotem trenowac, ale o wiele lrzej i w sciagaczach. Rowniez nic sie nie zmienilo. Jutro ide do lekarza.
Słyszalem ze jezeli to łokiec tenisisty to nie za abrdzo da sie cokolwiek zrobic, po prostu bedzie bolec. Mozna brac jakies leki i masci na bol ale przyczyy to nie zmieni. W moim przyapdku boje sie jedynie czy to sie nie pogorszy i czy nie zepsuje sobie czegos, bol mozna spokojnie wytrzymac. Boli tylko w momecie napiecia bicepsa przy 80-90% wyprostowanym łokciu.
Jezeli mogł bys opisac dokladniej Swoje objawy był bym CI bardzo wdzieczny.

UUUUU, nie potrzebnie cwiczyles. Ja prawie wcale nic nie robilem jesli chodzi o silke i treningi (reczne) a nadal boli, jutro ide do lekarza na zastrzyk z Depo-Medrolu z Lidokainą. To podobno jakas blokada i mam nadzieje ze bol minie calkowice. Na poczatku tak jak ty poczulem klocie w lokciu podczas robienia rozgrzewki. POmyslalem a pewnie przejdzie i zrobilem trening do konca. Przez trzy noce nie moglem zasnac tak mocno bolala mnie cala reka. Poszedlem do lekarza i dostale jakies masci i leki- Diklak 150, febrofen i butapirazol. Moim zdaniem te leki nic nie pomagaja bo bol byl taki sam jedyne niszcza zoladek. Mi osbisce najbardziej pomagala masc ketoprom. Teraz wraz z tym zastrzykiem dostalem nowe tabletki - Olfen - 100SR. Ale radze Ci przestania treningu silowego na gorne partie miesniowe bo to tylko pograsza sprawe.Ja ogolnie bylem(jestem) troche zdolowany ta sytuacja i tym ze musialem zastopowac treningi.Ale moim zdaniem to najlepsze wyjscie i ostre cisniecie lekarzy. Bo mja to musialem sie ostro nalatac po lekarzach zeby zaczeli w ogole dzialac. Ale to inna bajka. 3m sie mam nadzieje ze pomoglem i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

narazie blokade odpusc. zle zalozona lub zbyt czeste stosowanie tylko pogorszy sprawe. letki trening, masci, bandaze, wzmacnianie miesni przedramion, zabiegi, basen i powinno byc si. a jesli nie to wtedy blokada i ewentualnie operacja.

http://www.zdrowemiasto.pl/modules.php?name=News&file=article&alt=1&sid=5864

http://www.emedica.pl/szczeg_choroby.php3?nr=146&typ=1#top_site

NO juz za pozno, wczorja dostalem blokade. Narazie czuje lekki bol ale inny troche. Przedramieniem moge narazie krecic. Mam nadzieje ze mi to pomoze.

napisz za kilka dni czy nastąpila jakas poprawa. bo ja sie zastanawiam nad blokada bo mi nic nie pomaga ale w moim przypadku to jest bardziej skomplikowane...

Juz minoł tydzien od wstrzykniecoia blokady i nadal czuje lekki bol w lokciu. Wiem chyba cos jest nie tak nie wiem, za 2 tygodnie mam isc na kontrol do lekarza moze za jakis tydzien przestanie, chociaz slyszalem ze juz powinno przestac bolec.

pamietaj ze u kazdego moze byc inaczej moze Ci przejdzie...

tylko nie daj sobie wstrzykiwac w nieskonczonosc blokad bo mogą one doprowadzic do zwapnienia sciegien i więzadel a w konsekwencji do zmian zwyrodnieniowcyh (nieodwracalnych)

Hehe, musze Ci powiedziec ze jak dzisiaj rano sie obudzailem to nie czulem bolu i tak jest do tej pory, ale ciekawe co bedzie wieczorem. No napewno nie bede dawal sobie tego wstrzykiwac(dzieki za info). Mam nadzieje, ze juz nie bede mial z tym problemow, ale zobaczymy jak to bedzie.