Konkurs/unknovvn podsumowanie str. 38

26 czerwiec 2012

DNT 150 - 50 - 30

suplementy: o3, turmeric, ginkgo, magnez, wapń
warzywa: brokuł, kalarepy





- boli mnie cały dzień głowa i jestem ospała
zakwasy mam głównie na plecach i tyłku

- niestety wpada znowu wieprzowina, trochę mi ciężko z takimi ilościami białka bo mięso wychodzi najdrożej i mama mnie trochę wspomaga, a że mi smakowała wczoraj to mówi: patrz Ola kupiłam ci więcej polędwiczki dobrze, że chociaż nie jest tłuste

mam takie pytanie
czy powinnam zwiększyć ww jak sprawdzam maxy?
siłowe zwykle wypadają w dni 70g, 130g

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-26 17:55:26

w bicu masz pewnie więcej niż w łydzie?

Inga, jeszcze nie kwestia 2-3 cm bo łyda trochę spuchła

+w weekend czeka mnie wyjazd na 2-3noce cieszę się z niego bardzo, miska będzie czysta bo sami będziemy gotowali może wpaść więcej wina, ale nie chcę liczyć kalorii, znaczy będę jadła na czuja
no wiecie no chop mi wrócił


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-26 22:08:15

27 czerwiec 2012

DT - SW
btw 150 - 50 - 130
suplementy:o3, turmeric, ginkgo, wapń, magnez
warzywa: brokuły, kalarepy, fasolka szparagowa


- nie miałam fasoli by dobić ww, a dawno za mną ziemniaki łaziły
ale zakupiłam 1kg bobu

TRENING SW

100xsit up
50x thrusters 7kgx2
25x MC 31kg

100x pompka męska
50x thrusters j.w.
25x MC 31kg

100x skakanka
50x thrusters
25x MC 31kg

czas: 57min

- przed i po trochę przypominałam sobie jak się skacze na skakance kupiłam sobie by się nauczyć skakać buty też zakupiłam

+co do treningu ciężko szło, powoli i mnóstwo przerw... brak energii przy brzuszkach znowu sobie siedzenie obtarłam , pompki jednak szły najgorzej


szerze już mnie męczy liczenie miski, już praktycznie jem na czuja,a w połowie to wpisuję i nawet nieźle mi idzie

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-27 16:50:14

miłego weekendu w takim razie.

a co do miski to mam tak samo. Na szczęście widzę, że potrafię już szacować ile czego jeść żeby bilans się zgadzał . Nie tak jak na początku... Gdziekolwiek byłam to miałam przy sobie wagę kuchenną . Pozdrawiam.

Monia, nici z weekendu, przedłużyli pobyt chopa


28 CZERWCA 2012

DT
-dodałam trochę ww by mieć siłę na maxy

suplementy: o3, turmeric, ginkgo, wapń, magnez, wino
warzywa: brokuł, kalarepy

+ ale podejrzewam, że może coś dojść bo żem głodna

TRENING
do treningu za ambitnie podeszłam
sprawdzanie maxów - najadłam się wegli i poszłam

WL
16,5 x5
19 x2
21,5 x1
24 x1
26,5 x1
29 x1
31,5 x1
34 x1
36,5 x1 ale było stękanie
39 x0 przygniotło

*udało mi się poprosić kogoś aby stanął i pilnował by mnie sztanga nie przygniotła, więc czując się pewniej wycisnęłam te 36,5, na początku konkursu robiłam je sama i na płaskiej po raz pierwszy

Podciąganie:
nachwyt szerzej niż barki : x3
dodatkowo: podchwyt ze zwisu x5


i tu przegięłam pałę... bo przymierzyłam się do wytrzymałościówki podjęłam taką decyzję, ponieważ nie mam za bardzo warunków w domu, więc pomyślałam " to tak przy okazji"

10x sdhl 17,5kg
9x push up
8x swing 17,5kg
7x sit up
6x burpee

w 32 min 10obwodów więc jeśli liczyć 30min to 9,5 obwodu
co prawda na początku konkursu wyszło więcej ale z 3x mniejszym ciężarem
ale dobiło mnie to trochę, dyszałam, przeklinałam , nawet siadłam jakbym miała focha... jak wróciłam to automatycznie położyłam się do łóżka i poszłam spać, jestem wyssana z sił, pobolewa mnie trochę kolano


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-28 19:38:47

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-06-28 19:45:16

stękanie, stękaniem ale dałaś radę
nie za dużo tych 'atrakcji' jak na 1 dzień

no za dużo dlatego jutro robię dzień off... już czuję, że zdychać byde
dobranoc

A żeś se dziś zaszalała widzę

Pięknie :)
Dajesz czadu ...