Koncentracja przed meczem np koszykowka

No wiec tak zaczne to od poczatku dnia , nalezaloby zjesc pozywne sniadanie cos wstylu nutella , herbata nie zaszkodzi , pozniej szkola zaleznie od wieku czy praca , w moim przypadku i jak pewni w kazdego meczodzbywa sie popoludniu takze caly dzien odbywa sie na skupieniu na meczu , w szkole staram sie myslec o meczu o niczym innym no chyba ze mamy cos ciezkiego typu egzamin cokolwiek to wiadomo pouczyc sie i wql ale ogolnie caly dzien skupiam sie na meczu : Nie wmawiac Sobie ze Sie nie Chce to niszczy skupienie , do kazdego meczu podchodzimy na 110% , Przychodzimy do domu i nie ma nic innego jak mentalne przygotowanie sie do meczu , w moim przypadku nie slucham muzyki bo pozniej jestem rozmyslony takze nie wiem jak u Was ale ja tego nie preferuje , robie tak z epo prostu siedze przez jakis czas w miejscu i stawiam sobie zalozenia na mmecz oczywiscie wszystko w miare swoich mozliwosci nie cos w stylu ze ktos ma 175 i wyobraza sobie siebie dajacego z gory no to bez przesady chyba ze to murzyn to moze ;) , Przez 20 minut skupiam sie na1 punkcie i nieodrywam od niego wzroku a w myslach mam mecz , gdy przychodzi pora na mecz podchodze rozluzniony bezstresowo wiadomo czasami boimy sie grac z druzyna silniejsza czy przed jakims FINALEM wiadomo stres jest ale wszystko to nas motywuje bo nie mozemy sie poddac dlatego caly czas trzeba pokazywacna boisku walke ! bez poddawania sie , jesli kolega sie podlamal podbudowac go Jesli nie wyjdzie w ataku obron Akcje , pokaz na ile jestes wart , Najlepszym sposobem na rozluznienie sie jest 1 trafienie , jesli nie trafisz 1 , 2 , 3 raz to nic Walcz dalej ale w koncu uda Ci sie rzucic ze swojej pozycji i dziala to bardzo dobrze bo wtedy wszystko chodzi lepiej i umysl , i jak zawsze byc skoncetrnowanym trzeba byc do konca wiec wroc do obrony a nie zachwyca j sie swoimi pierwszymi punktami , jesli komus pomoglem to Sie ciesze ! :D

20 min wgapiać się w jeden punkt trochę dziwne, minutę to jeszcze rozumiem, każdy inaczej podchodzi do przygotowania, nutella na sniadanie może i kaloryczna ale zdrowa to do końca nie jest, wolałbym jajecznice zjeść sobie.

Tyle jak ktos ma na 7 rano do szkoly i wstaje o 6 30 to watpie czy komus sie chce robic jajecznice ;) a ztym punktem to wiadomo ze nie 20 minut ale skupic sie na jednym punkcie i pomyslec o meczuy przez jakis czas do wytrzmania ;)

Ja przed meczem nigdy się nie przejmuję ani jakoś specjalnie nie skupiam. Robię to, co robię codziennie, gdzie szkoła/praca to dla mnie priorytet. Na meczu w jakimś stopniu skupiam się jadąc na niego bądź w trakcie rozgrzewki. Żadna filozofia, nie można dać się zwariować