Moim zdaniem konkurencja jest wskazana. Organizacje powinny teraz tak działać żeby ściągnąć do siebie jak najwięcej klubów (nie jakimś zastraszaniem bo to już nie te czasy )
Dla nas, jako zawodników przyniesie to na pewno więcej dobrego niż złego. Jako przykład można podać ciągły wzrost opłat startowych (na MP to 50/55zł?) do tego dodajmy licencje, stopnie szkoleniowe i wychodzi nam komplet ładnych nowych rękawic na trening
poniżej treść oświadczenia obu stron:
PZKB:
Ogłoszenie- ważne
2010-11-09
Polski Związek Kickboxingu informuje, że organizator turnieju „Mazovia Open" czyli Universal Fighting Rules ( UFR) nie współpracuje z PZKB. Nadawane przez nich stopnie, licencje i tytuły nie będą uznawane przez PZKB. Turniej nie mieści się w regulaminie PZKB.
UFR
Ogłoszenie - Ważne !
Universal Fighting Rules ( UFR) informuje, że organizator turnieju „Lubusz Open" czyli Polski Związek Kickboxingu nie współpracuje z UFR. Nadawane przez nich stopnie i licencje nie są wymagane podczas imprez sportowych UFR.
Oświadczenie UFR
W odpowiedzi na wczorajsze oświadczenie PZKB informujemy, że jesteśmy oddolną inicjatywą, której statutowym celem jest szeroko pojęta promocja wszystkich sztuk walki, także kickboxingu, a jedną z metod działania jest współpraca, a nie walka z organizacjami je reprezentującymi, jak PZKB. Nie używamy nazwy kickboxing, zwyczajowo przynależnej PZKB, a respektowany przez nas regulamin Universal Fighting Rules (UFR), posłużyć ma konfrontacji zawodników tzw. styli uderzanych i rozwojowi sztuk walki w Polsce. Stopnie, które nadajemy w celu promowania młodych zawodników dotyczą wyłącznie naszej inicjatywy.
Podstawowym celem IV Mazovia Cup International było, jak co roku, stworzenie możliwości rywalizacji naszych podopiecznych. Dziwi nas fakt, że nasza inicjatywa została tak wrogo potraktowana przez PZKB , tym bardziej, że ta impreza odbywała się w poprzednich latach pod patronatem tej organizacji a jej cele, upowszechnianie sztuk walki (tym samym kickboxingu) wśród dzieci i młodzieży nie zmieniły się.
Warto zauważyć, że do tej pory zawodnicy PZKB, w tym zawodnicy Kadry Polski wielokrotnie startowali bez sprzeciwu zarządu w licznych turniejach innych stowarzyszeń , styli walki, a nawet kickboxingu. Tym bardziej dziwi wroga postawa związku (organizacji dotowanej przez Państwo Polskie), a właściwie Pana Prezesa Andrzeja Palacza ponieważ wszystkie decyzje dotyczące stosunku PZKB do Mazovia Cup, nie zostały przegłosowane przez Zarząd PZKB w składzie określonym przez statut - minimum 4 osoby, tym samym są w świetle prawa i statutu PZK-b nieważne.
Pragniemy dodać, że zagrożenie usunięcia (które odbyło się drogą e-mail) wszystkich zawodników biorących udział we wspomnianej wyżej imprezie z Kadry Narodowej Kickboxingu (finansowanej z pieniędzy państwowych) oraz wszelkie próby innego rodzaju nacisków na kluby kickboxingu (które podobno miały miejsce drogą telefoniczną), mogą zostać odebrane jako próba naruszenia ustawy o stowarzyszeniach i powodować niepotrzebny niesmak w środowisku miłośników sztuk walki. Prezes chyba nie rozumie zmian jakie zaszły w Polsce po 1989 roku.
Zmieniony przez - NewHejter w dniu 2010-11-16 10:54:14