Kolano ,łękotka...

Powodzenia :)

Dzięki odezwę się po 27 jak będę już po wizycie

szycie łąkotki a rekonstrukcja acl to dwie rozne bajki,to drugie jest duzo bardziej skomplikowane.po szyciu łąkotki 6 tygodni nie powinienes obciazac nogi,a nastepnie isc na rehabilitacje.jesli wrocisz za wczesnie do sportu,to ten zaszyty fragment łąkotki moze ponownie sie urwac.decyzje co do tego,czy trzeba szyć,czy wycinac podejmuje lekarz,szycie jest duzo duzo duzo lepszym rozwiazaniem niz wycinanie-co ci po tym,ze po wycieciu bedziesz mogl wrocic szybciej na treningi,jesli w przyszlosc to kolano bedzie narazone duzo bardziej na zwyrodnienie niz po szyciu.

Obciążanie nogi i rehabilitacje się nie wyklucza.

jak ktoś ma gruby portfel,to owszem-nie wyklucza sie

Nieprawda. Od momentu zdjęcia szwów, a w sumie od samego początku powinna być rehabilitacja. ( na początku tyle ile można w domu). Po zdjęciu szwów już normalnie powinno się chodzić na rehabilitację. Zwlekanie nie jest dobrym pomysłem, gdyż może opóźnić dalszy proces ( i faktycznie się wyjdzie źle z portfelem). Mogą tez porobić się zrosty i nie ma porównania w ćwiczeniu w domu z rehabilitantem. Że już nie wspomnę o zaniku mięśni (6 tyg. zwlekać) :/

Co do łąkotek też jestem za szyciem. Inna jest sytuacja jeżeli chodzi o zawodowego sportowca.

Uważam tak samo jak nastic, co do podjęcia rehabilitacji zaraz po zabiegu.

Zawodowym sportowcem nie jestem chociaż chciałbym kiedyś zostać i na tym zarabiać No to zobaczymy co lekarz zdecyduje czy szycie czy usuniecie a rehabilitacje będę sobie już załatwiał jak będę wiedział ,że będę miał operacje ;) . A chodziliście na takie zabiegi jak laser,magnetronik itp ?

Tak, fizyko na pewno będziesz miał z początku, razem z ćwiczeniami - np. izometria itp. Oczywiście zależy gdzie pójdziesz..

Może głupie pytanie a ile można dostać z ubezpieczenia za takie kolano ?