Klincz i obalenia

Nie wiedziałem gdzie to dać: tutaj czy do k1 ale zdecydowałęm sie tu, jesli zły dział to prosze o przeniesienie.

Interesuje mnie klinczowanie ciosów w takiej sytułacji: jest dość małe pomieszczenie, przeciwnik jest pod ścianą, nie chce mu zrobić krzywdy tylko zakonczyć walke dźwignią/duszeniem. Jak klinczować jego ciosy tak aby dojść do zwarcia aby móc później go obalić?
Trenowałem przez 3 lata bjj i właśnie tego nie opanowałem. Gdy juz będe w klinczu spokojnie sobie poradze. Macie jakieś dobre filmiki instruktażowe jak to zrobić?





Zmieniony przez - tytrydsdf w dniu 2010-04-27 20:06:34

rób jak rickson tzn markuj kolano na brzuch a potem lap go za noge ktora sie broni po pozornym ataku ,ciagnij i obalaj

tak jak pisze qligowski