Szacuny
40
Napisanych postów
6575
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
35065
Przysiad: A już Ci wspominałem, że pierw biodra w tył, a potem w dół, a Ty nadal swoje ;) Rób przysiady tak jak siadasz na kiblu. Nagraj filmik jak na nim siadasz i odtwarzaj sobie na treningu podczas robienia przysiadów :D Żuraw: W tym żurawiu możesz się troszkę pochylić w przód tułowiem. Wykroki: chłopie, kolana w wykrokach nie wychodzą za linie stóp.
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
37224
Przysiad- staram się, już chyba ogarnąłe i za trening bedzie lepiej Wykroki- to wiesz jaki ja bym musiał duży krok robić żeby kolano nie wyszło? A z tego co mi Antos napisał mam robić mniejszy ;o
Szacuny
40
Napisanych postów
6575
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
35065
No właśnie Masz nie robić nie wiadomo jak daleko i kolano nie wychodzi za linie palców. Masz się opierać na nodze wykrocznej i z niej powracać do tyłu.
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
37224
Coś mnie kość boli, chyba łonowa, przygotowuję się (technicznie) do przysiadu czwartkowego ale nawet bez ciężaru boli, oby minęło Zwykły przysiad a taki skomplikowany
PS: Jak to jest z tym progresem, bo np zmniejszyłem ciężar do 54kg to w czwartek robię minimum 56,5kg? A co jeśli nie dam rady? To znaczy, że technika do bani? Z tego co widzę to niektórzy dodają nawet 5kg co trening i im to leci, mi - niezbyt
PS2: Teraz zacząłem się przyglądać tej technice na maxa, to widzę, że nawet uginanie źle robię jutro już filmiki polecą.
Szacuny
11082
Napisanych postów
51076
Wiek
29 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie spinaj się tak! Jak opanujesz technikę, to samo poleci. Dołóż tyle, żebyś był pewny, że dźwigniesz. Jak to mawiał Jan Łuka - żadnych podejść na pół gwizdka. Albo idziesz na maxa i dźwigasz, albo polegasz.
Znowu mnie szyja zaczęła boleć jak robiłem negatywy i teraz na lewo ni uj nie mogę głowy schylić, ale obracać mogę Zaraz wezmę szalki i maść rozgrzewającą.
Filmiki do oceny.
Arnoldki http://imageshack.us/clip/my-videos/10/rmvwgqpsaskrloeybtfzvp.mp4/ Uginanie- na pewno lepiej niż zawsze robiłem (czyli całkowity wyprost i do brody), ale i tak coś mi łokieć latał (myślę, że to przez ten ruch do góry -może mam robić krótszy?, da się temu jakoś zaradzić nie robiąc mniejszego ruchu?
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
37224
Niby klatkowo-tricepsowe, ale chodzi mi tutaj o klatkę, kiedyś robiłem dispsy pierwsze (teraz są trzecie) w innym planie to całkiem inaczej to wyglądało, głowa była jakoś lepiej usadzona, teraz jak schodzę w dół to czuję jakby kaptury mi w głowę wchodziło i drażni mnie to.
Wiem, że zakwasy niby nie są wyznacznikiem dobrego treningu ale zawsze na klacie mam, plecy i klata zawsze na największych zakwasach (taka obrona tych dispów chodź nie wiem czy to od nich czy od skosu takie zakwasy)
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
37224
davidooo to taka ogólna wypowiedź, czy jest dobrze? Bo jednak zależy mi na tym by było jak najlepiej. Ostatnio też niby było dobrze, wpadł Antos i wszystko było źle Przydała by się jego pomoc