Zaznaczam na początku że poprzedni dziennik to była lekka porażka i nie chcę do niego wracać.
Zakładam ten dziennik prawdopodobnie na miesiąc. Wiem że to nie jest bardzo dużo czasu, ale tyle aktualnie będę miał do zagospodarowania (cały lipiec zajęty)
Nie układam planu tygodniowego bo mam zawsze wszystko tak nieprzewidywalne że nie dam rady W praniu wszystko wyjdzie
Mój trening będzie zapewne nieco chaotyczny, zwłaszcza na początku jednak z czasem się to ureguluje. Ćwiczę w domu, jak jest pogoda to na powietrzu. Ćwiczenia opcjonalne wykonuję tylko na zewnątrz.
Opierał się on będzie na treningu gimnastycznym, i będzie wyglądał najprawdopodobniej tak:
1. Stanie na rękach
2. Tuck front lever
3. Frog stand
4. L-sit
-----------
1. Wejście na drążek - nauka (opcjonalnie)
2. Pompki dynamiczne
3. Pompki na poręczach
4. Podciąganie się na drążku dynamicznie
5. Podciąganie się na drążku za kark
6. Ćwierćskok / wskoki na podwyższenie
7. Pistolety
8. Swobodny zwis na drążku max
Każdy trening zaczynam serią na skakance aż do pieczenia łydek, kończę swobodnym zwisem na drążku. Uznałem że na razie nie daję ćwiczeń na brzuch, i tak będzie przeciążony.
I. część treningu izometryczna robiona będzie z początku na wyczucie, później ustalę konkretny czas.
II. część dynamiczna: każdego ćwiczenia po 1 serie i możliwie krótkie przerwy (ok 30 sek). Później dodaję kolejne obwody.
raz w tygodniu wybieram się na siłownię (wtorek najpewniej), dla urozmaicenia i aby dotrzymać towarzystwa tacie, ale ograniczam się raczej do najprostszych ćwiczeń czasami pobiegam lub wybiorę się na rower ;)
Jutro rano się pomierzę to wstawię również wymiary swoje dokładne.
Na dzisiaj wszystko, dzięki i dobranoc ;)
Zmieniony przez - King144000 w dniu 2010-05-31 23:13:46
www.facebook.com/ZaHoryzont <--- Trochę o podróżach.