@Kuba, @Erwi, @sOiR, 2.5roku stazu po prawie 8letniej przerwie. W 2008 zniklem z forum bo wtedy przestalem cwiczyc. Licze teraz od momentu powrotu na silke po operacji i od momentu kiedy powoli nawiazalem wspolprace z Dominikiem czyli byl to koniec roku 2015.
@Przemku masz racje ale niestety tak bylo, w obawie o wage musialem ladowac dzien przed bardzo delikatnie. Potem od 24 do wagi czyli do ok 12 nie jadlem i nie pilem juz nic. Po wadze troche probowalem podladowac ale jak widac nie wyszlo to wogole. Choc po ostatnim posilku mialem miec ok 4h do wyjscia to po przesunieciu kategorii wyszlo jak wyszlo. W domu mniej wiecej o porze planowanego startu zaczelo sie to poprawiac ale juz i tak bylo po ptakach. Kolejne doswiadczenia zdobyte, prawdziwi konkurenci pokazali dokladne braki sylwetkowe i dali kopa motywacji. Wroce tam napewno z lepsza forma i docieciem Dzieki za szczera i rzeczowa opinie, na takie wlasnie licze od osob z twoim doswiadczeniem. Dominik tez zauwazyl od razu ze zamglony bylem do tego bez pompy ale tak jak mowie wiem z czym sie trzeba liczyc na takich zawodach.
Wczoraj wjechaly nogi ale jeszcze oficjalnie nie stratowalem masy w kazdym badz razie czworki poszly pieknie i dzisiaj ledwo larze. Udalo sie skumac z partnerem i bylo wzajemne sie katowanie Wieczorem klata i brzuch. Nieszczesny brzuch niestety musze ostro wziasc pod obstrzal bo niestety slabo wyrazna krata grobosc miesni slabiutka dlatego teraz bedzie cwiczony regularnie niezalnie od okresu.