Rano cardio 25min, sprawdzian wagi. 93.5kg, potem przy komputerze pare godzin, trening, a na nim tak:
Push 2
1.
Wyciskanie hantli leżąc
28x12, 32x12, 32x12
2. Wyciskanie sztangi nad głowe stojąc 2x 6-9, 1x10-15
62x9, 62x9, 52x12
3. Wyciskanie sztangi wąsko 2x6-9
99x8, 99x7
4. Brama jednorącz 3x15
10.5x15/12/12
5. Podciąganie sztangi 1x16, 2x10-8
42x16, 52x10, 52x10
44x16, 54x10, 54x10
52x16, 62x10, 62x10
+ 2 ćwiczenia na triceps każde 2 serie
+ rozciąganie
Małe zmiany w tym treningu, zamiast sztangi i skosu dolnego w pierwszym ćwiczeniu, jest wyciskanie hantli na ławce płaskiej. Hantli nie robiłem dobre pół roku, wchodzą teraz pięknie, czucie bardzo dobre.
Reszta z progresem, choć w linkach wyciągu górnego nie poszło tak jak chciałem, ale to przez wieksze zmęczenie klatki po hantlach.
I jeszcze po treningu podgląd: