Temat fajny tylko jest pewien problem działu doping a mianowicie ,nastoletnie chłopaczki które ledwo uzbierały na paczke rosyjskiego metanabolu i wydanie 300-400zł na diete to mission impossible.
Skupmy sie na nich może najbardziej bo to najbardziej palący problem
Po pierwsze trzeba okreslic jakim jestem typem człowieka .Czy sucharkiem z chudym szkieletem ,grubaskiem czy też od urodzenia mam duzo miesni i grube kosci.
Masa.
Najwazniejszy problem to dostarczenie w diecie na mase.wiecej kalorii niz spalamy podczas dnia.Szybki metabolizm ,intensywna praca tarczycy utrudnia zdobywanie upragnionych kilogramów u chudych.
Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i atakuj.
Weglowodanów od 3-6 g/kg masy ciała z owsianki,, ryzu białego (tani choc nie najlepszy na mase lepszy brazowy) ,kacza gryczana jeczmienna ,chleb razowy lub pełnoziarnisty.Unikamy makaronu gdyż jest na białej mace która nie jest polecana gdyz obtłuszcza nadmiernie jak równiez chleb jasny i inne wytwory z mąki .Sam w to niewierzyłem dopóki nie oparłem swojej diety na chlebie z racji pracy i zauwazyłem niezły przysrost oponki.Wegle proste jedynie w okolicy okołotreningowej to znaczy 30g przed treningiem i bezposredni po nim,Duzo warzyw ,owoców odrobinke bez przejadania sie.
Białko -absolutne minimum to 2,5g/kg masy ciała. Po to sie bierze koks żeby zwiekszyc synteze protein wiec musimy ich dostarczac wiecej niz zawsze.Białko w zaleznosci od funduszy ,mięso,mleko ,jajka biały ser,soja (maksymalnie 30% całkowitego spzytego białka)
tłuszcze-i tu jest problem bo większośc poleca na koksie zaledwie 1g/kg masy ciała w obawie o zbyt podwyższony cholesterol.Ale jest drugi koniec medalu że tłuszcz najbardziej podbija nam kalorycznosć .Skupmy sie na zdrowych tłuszcach oliwa z oliwek ,olej lniany ,tran,zółtka jaj,oleje tłoczone na zimno. . Wypieprzamy margaryny ,nieuzo tłuszczy zwierzecych nam nie zaszkodzi ,ale nie przeginamy. Smażymy na smalcu ,lub jesli obróbka termiczna jest krótka to na oliwie.Odpuszcamy tłuszcze w okolicach około treningowych gdyz utrudnia wchłanianie innych składników pokarmowych.
-Warzywa -zapomniany składnik diety ,warzywa sa extra wazne -bogactwo minerałów i witamin mskładniki regulujace prace organizmu.Jasne że mozna łyknać 2 multiwitaminy ale ten kto zapomina o warzywach ,zamyka droge do zdrowia, Mi najabrdziej pasują wszystkie warzywa czerwone ,najbardziej pomidory / likopen -wyszukiwarka /czosnek -zbija cholesterol ,obniża ciśnienie krwi obecne na koksie /cebula -wraz zczosnkiem tworzą lepsza ochrone antybakteryjna podczas osłabionej odpornosci na cyklu.
Dodatki-tani acz bardzo skuteczny OCET JABŁKOWY /usprawnia gospodarke weglowodanami ,powoduje że nawet po obfitym posiłku ,zarcie szybko jest trawione /ma full minerałów /obniza cholesterol
Sorki że troche chaotyczne ale pisze to na kacu
