KSW 37: Circus of Pain – wyniki walk i dyskusja

Mam nadzieję, że teraz zrobią jak najszybciej rewanż z Asłanem i Borys zamknie wszystkim usta. Generalnie cieszy przegrana koko

host82

Ja mysle ze przerwania powinny byc jak jednemu oko wypadnie a inny straci przytomnosc po serii mlotków . W ogole uwazam ze powinna byc zasada jak w kiedys w Rzymie wchodzi dwóch na arene wychodzi jeden, ewentualnie pokonanego moga wynieść noszowi wzglednie pozbierac do worka co tam zostało po nim

Po co przesadzasz? Czy popek byl nieprzytomny? Czy dostawal w leb ,czy po rekach w momencie przerwania?
Dlaczego zatem nie przerywac walki od razu jak rywal pudzina upadnie na mate, przeciez nie wazne czy zadaje mu obrazenia czy bije po gardzie, przerywaja walki.

Nowa zasada walczac z pudzianem dotkniesz dupa maty-koniec walki


Zmieniony przez - grind w dniu 12/4/2016 10:47:31 PM

grind

host82

Ja mysle ze przerwania powinny byc jak jednemu oko wypadnie a inny straci przytomnosc po serii mlotków . W ogole uwazam ze powinna byc zasada jak w kiedys w Rzymie wchodzi dwóch na arene wychodzi jeden, ewentualnie pokonanego moga wynieść noszowi wzglednie pozbierac do worka co tam zostało po nim

Po co przesadzasz? Czy popek byl nieprzytomny? Czy dostawal w leb ,czy po rekach w momencie przerwania?
Dlaczego zatem nie przerywac walki od razu jak rywal pudzina upadnie na mate, przeciez nie wazne czy zadaje mu obrazenia czy bije po gardzie, przerywaja walki.

Nowa zasada walczac z pudzianem dotkniesz dupa maty-koniec walki



Zmieniony przez - grind w dniu 12/4/2016 10:47:31 PM

Bo my Polacy jestesmy bardziej empatyczni w stosunku do bliznich , itd u nas takie walki jak BigFoota z Cainem itp by nie przeszły

Uhm, OK. Mam nadzieje ze trollujesz

Ten ------------------ nie był trafiony, mógł przecież się poddać jak Nejman, odklepać jeśli się tak przestraszył. Ale ustawiony sędzia wziął to na siebie, żeby Bobek mógł na niego zwalać. Żenua.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2016-12-05 11:37:54

Czarnidło ale ma to doopsko. Oskara ode mnie dostaje.

Dostawał nie dostawał i tak leżał jak p***a i nie wiedział co się dzieje.
Ja tam się ciesze ze przegrał. Wk***iało mnie te gadanie już wszędzie o popku, na mma tyle sie znają co widzieli 2x ksw z pudzianem a każdy k***a znawca j**any. Już tego słuchać nie mogłem, fb popek pudzian, robota popek pudzian, no k***a mać.
Na początku byłem za popkiem ale potem chciałem żeby pudzian wygrał, bo zj**y by gadali pudzian tyle i tyle trenuje, zap*****la a ten ćpał, miesiac potrenował i wygrał...

Jeśli ktoś chciałby żeby Popek wygrał to ok ma do tego prawo, ale byłaby to wtedy karykatura sportu jakim jest MMA. Pudzian też na początku był karykaturą zawodnika, ale teraz jest pełnoprawnym zawodnikiem MMA i kto uważa inaczej, to albo mocno lekceważy ten fakt albo jest idiotą. Jeżeli Popek będzie dalej ostro trenował i stoczy kilka walk, to też będzie można go uznać za zawodnika MMA. Na chwilę obecną ta walka była typowym freak fightem idealnie pasującym do cyrkowego charakteru tej gali. Ja daję szansę Popkowi i niech KSW da mu w kolejnej walce kogoś na jego poziomie i jeśli wygra, to zobaczymy co dalej.

|Stritfajterstwo ma to do siebie, że wystarcza na przeciwników, którzy nie mają w zwyczaju oddawać. Pudzilla się wyrobił trochę - kiedyś tuba, która nim zachwiała, by go zbiła z tropu, teraz tylko się wk***ił.

To teraz:
Pudzianowski vs. Tyberiusz Kowalczyk
Popek vs. Najman