Szacuny
173
Napisanych postów
108
Wiek
2 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
3119
Siemanko. Od początku grudnia jestem na redukcji(aktualnie mam diet break). Zacząłem redukcję z kompletnym brakiem wiedzy na ten temat. Wrzuciłem się na bardzo niskie kalorie 1600-1700 czasami nawet 1500 było. Mam 190 cm wzrostu, na początku redukcji ważyłem 79 kg aktualnie ważę 70.5 i wydaje mi się, że jest to już dość niska waga jak na ten wzrost. Aczkolwiek fałdy tłuszczu nadal są sporawe. Szczególnie na boczkach tam to jest za co złapać dopiero, ale też na udach i ramionach. Jest to bardzo miękka i taka jakby trochę sflaczała skóra. Jestem drugi tydzień na diet breaku, ponieważ byłem już wykończony (ogromne zmęczenie w ciągu dnia, bóle głowy, zawroty). Aktualnie spożywam około 2600 kcal przy 3 treningach FBW w domu i 3-2 treningach cardio w postaci biegania. PPM i CPM liczyłem według kalkulatora właśnie z tego forum. Dodatkowo robię codziennie minimum 10000 kroków w ostatnim czasie nawet 20000.
Już nie wiem czy mam dalej redukować tylko zrobić już to teraz z głową czy co mam robić? Czy jest możliwe to, że moja sylwetka tak wygląda, bo spaliłem zbyt dużo mięśni? Z góry dzięki za pomoc, pozderki
Szacuny
9018
Napisanych postów
82651
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699140
Witam , Musisz wiedzieć, że aby redukować tkanki tłuszczową konieczny jest deficyt energetyczny. W praktyce jeśli restrykcje energetyczne są zbyt głębokie rośnie ryzyko utraty tkanki mięśniowej i adaptacyjnego spowolnienia metabolizmu. Jeśli natomiast deficyt jest zbyt płytki, to nie osiąga się zamierzonych efektów bądź też postępy są zbyt wolne, poza tym organizm umie się adaptować do zmian w spożyciu pokarmu.
Możesz sprawdzić poprawność wyliczeń wg wzoru:
Najważniejsza sprawa .Nie zawsze brak spadku masy ciała związany jest z brakiem postępów .Najczęstszą przyczyną nagłych skoków wagi są wahania ilości wody w organizmie. Nie zawsze waga jest odpowiednim wyznacznikiem. Częściej korzystaj z lustra niż z wagi. Kontroluj rozmiar rzeczy i obserwuj ciało. Kontroluj zmiany w sylwetce i poznaj bliżej swój organizm i jego reakcje na żywność. Przede wszystkim oceniaj to jak wyglądasz, a nie to ile ważysz.
Jeżeli przyspieszyć tempo redukcji to mogę polecić suplementy , które wspomogą proces spalania tkanki tłuszczowej
Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2021-03-03 23:45:54
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6210
Napisanych postów
75705
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
753037
Kształtowanie sylwetki to proces, który trwa latami. Dopiero po x lub xx latach można osiągnąć fajne efekty i estetyczną sylwetkę. W sytuacji, gdy spożywałeś głodowe ilości kalorii, oczywistym jest, że straciłeś sporo mięśni i że zostało dużo skóry i oporniej tkanki tłuszczowej. Na tę chwilę myślę, że okres strategicznego roztrenowania i spożywanie ilości kalorii bliskiej zerowego bilansu energetycznego powinno być trochę dłuższe. Może około miesiąca.
Poza tym, wrzuć zdjęcia sylwetki. Po poziomie tkanki tłuszczowej można określić jaki wybrać cel treningowy.
Szacuny
173
Napisanych postów
108
Wiek
2 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
3119
Dzięki za odpowiedź. To znaczy ja wiem, żeby nie sugerować się wagą. No 70.5 ważę od jakiś 3 tygodni(zawsze ważyłem się na czczo). No w pewnym momencie miałem właśnie zastój wagi pomimo deficytu. Zastanawiam się czy dalej cisnąć redukcję czy przytrzymać to zero lub dać leciutki surplus i podbudować trochę te Mięśnie i wtedy wskoczyć z nowu na deficyt. No nie chce wyglądać jak worek ziemniaków, ale też nie chce się zalać tym bardziej, że wakacje zbliżają się wielkimi krokami.
Szacuny
409
Napisanych postów
975
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
35767
Ogólnie mógłbyś masować, ale ja na Twoim miejscu bym schodził jeszcze niżej z poziomem tkanki tłuszczowej, dokup sobie yohimbine i pociągnij 4 tygodnie solidnej redukcji. Wtedy będziesz mógł spokojnie rok czasu być na surplusie kalorycznym.
Szacuny
173
Napisanych postów
108
Wiek
2 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
3119
Dzięki wielkie za odpowiedź. Myślę, że od tego 7-10 marca wskoczę na 2200 kcal i będę trzymać dopóki się nie zatrzyma a jak się zatrzyma to obetne jeszcze 100 kcal i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Może jak trochę przymasuje to, to się jakoś naciągnie fajnie. Ale te boki mnie trochę niepokoją, strasznie ulane są :((