Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Osu!
Kyokushin w Polsce ma duże "wzięcie". Należy pamiętać, że istnieją różne organizacje... Dlatego pozdrawiam serdecznie wszystkich zrzeszonych w IFK Poland !!!
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moim zdaniem nie styl się liczy, ale ćwiczący. Nie miałem dotąd okazji widzieć jak walczą adepci shidokan, oyama, wado-ryu oraz paru innych, ale dla mnie najlepszy jest styl shotokan. Coraz bardziej podoba mi się też kyokushin. Barakus - zajlepiej przejdż się po klubach w twoim mieście i wybierz styl który cię wciągnie. pamiętaj - nie kieruj się opinia innych, tylko swoimi odczuciami!
Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moim zdaniem najwięcej zależy od nauczyciela. Ja trenuję (tzn. na razie mam małą przerwę, wracam po wakacjach) Shorin-ryu, ale tylko dlatego że mój sensei ma pojęcie o walce nie tylko w zakresie karate tradycyjnego, ale wprowadza również inne przydatne elementy zaczerpnięte z innych styli.
"W poduszce z pukli włosów które rzeźbił wiatr
Toną moje marzenia, gubią znaczenie
Wszystkich moich pustych dni, które nagle skradł
I stracił płomień serca w proch i kamienie"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dokładnie - dobry mistrz nawet z ciamajdowatej łajzy zrobi mężczyznę(to samo z dziewczynami), a takiego dobrze cwaniaczka utemperuje. Sensei musi być surowy ale sprawiedliwy, musi miec kontakt z każdym ćwiczącym, wiedzieć czy potrzeba mu "kija czy marchewki" - nagrody za dobro czy kary za zło.
Naprawdę, to ciężka fucha. Tylko nieliczni potrafią prostać zadaniu.
Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak! Tylko czasem taka ciamajdowata łajza nawet nie zdaje sobie sprawy, czy trener jest ok, czy też partoli całą robotę. Dobrze jest czasem iść na parę treningów do innej sekcji, żeby mieć porównanie.
Ale oczywiście zgadzam się, że bycie sensei to kawał ciężkiej roboty. To psychologia, socjologia, itp, a nie tylko znajomość technik i umiejętność walki.
Dobrze czasem wiedzieć, kto jest nauczycielem naszego nauczyciela
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
ja na egzaminy dojerzdzam do czestochowy
egzam chyba standardowo kosztuje wszedzie 40-45zl nie wiem ja z dojazdem placilem 55-60 zl nie pamietam to sie tyczy egzaminow do5kyu bo wyzej nie wiem
Uzupelniacze Pita to chyba boks bjj te elementy maja na kyoku -maja naprawde niezlego trenera
"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"