Szacuny
9
Napisanych postów
2298
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11379
No i wróciłem ze sklepu z pustymi rękoma. Myślałem, że się zamknę w 100 zł, a tu słyszę cenę 136 . Trochę sporawo niestety, zwłaszcza, że czeka mnie jeszcze niedługo zakup białeczka. Przypomniałem sobie, że w Giacomelli w gdańskim Geant jest sztanga łamana za 100 zeta. Co prawda gwintowana, tak jak ta na rysunku, a u Szymca jest lepszy patent, ale chyba będę musiał to przeboleć .
Szacuny
9
Napisanych postów
2298
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11379
Dzięki za info. A jaki ma przekrój? Bo moje obciążenie ma dziurę 2,6cm. Swoją drogą właśnie w Giaccomelli w gdańskim Geant jest tanie obciążenie: 32zł za 10kg, 16 za 5kg, a za 2 i 1 nie pamiętam po ile.
Szacuny
6
Napisanych postów
601
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7504
no to i tak cholernie drogo
nie masz kogos kto ci zrobi za poldarmo ?
ja sam sobie zrobilem
200 kg komplet obciazen - w sumie 2 flachy (za wywiezienie z fabryki)
komplet hantli (bez obciazenia) - 1 flacha
zapytaj na forum czy ktos z okolicy nei ma na sprzedaz
lub moze zrobic
co do gryfow lamanych
to jak gdzies znajdziesz taki
ktory wygodnie trzyma sie w waskim chwycie daj znac
gotow jestem jechac do Gdanska po niego
bo przegladalem rozne oferty
wszystkie giete do szerokiego chwytu
ale zaden nie byl odpowiednio profilowany do waskiego chwytu
a i jeszcze zeby byl "radełkowany" do waskiego
tzn w miejscach gdzie sie chwyta przewaznie sa takie naciecia
ktorych w srodkowej czesci gryfuow nigdy nie ma
ten wymarzony powinien miec wlasnie takie cos i byc ladnie wygiety na srodku
kiedys podobno niejaka firma "Tytan" robila wlasnie takie gryfy
bo w moim miescie jest taki na jednej silce
niestety obecnie wszedzie ten sam szmelc
z drobnymi roznicami
"Zmartwienie rodzi się z czasu, który upływa, a nie wydaje owocu."
Szacuny
9
Napisanych postów
2298
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11379
Nie mam nikogo takiego. A chcę ten gryf mieć szybko, bo moje nadgarstki się trochę burzą . Także w poniedziałek jadę kupić. Jest to jednorazowy wydatek, więc jakoś przeżyję.